Silnik w moim chevim Trans Sport padł. W czasie jazdy zapaliła się kontrolka oleju, silnik zgasł. Wcześniej kilka razy się krztusił przy przyśpieszaniu, ale jechał dalej. Obecnie ciężko go odpalić, chodzi nierówno, jakby nie na wszystkich cylindrach i gaśnie. Po dodaniu gazu też się dusi i gaśnie. Nie zauważyłem, czy kontrolka check się świeci jak odpali, czy nie, a chevi został na trasie, 250km od domu. Mam zamiar zacząć od diagnostyki przez kabel ELM. Ale muszę tam pojechać.
Może mi coś poradzicie, co mogło paść, może to cewki, albo jakiś czujnik? Coś z zapłonem? Ale chyba się nie przestawił, bo przecież jest łańcuch? Myślałem na początku, że to coś mechanicznego, zdjąłem pasek, kręciłem wałem, zajrzałem do przedniej głowicy po odkręceniu pokrywy. Ale nic nie widać. W styczniu zdejmowałem obie głowice, bo wymieniałem komplet uszczelek, ale zrobiłem 12 tys km i nic się nie działo do wczoraj. No może czasami mi się wydawało, że na wolnych obrotach jakby zapłony wypadały, ale sam nie wiem, czy rzeczywiście, czy mi się tak wydawało. Ale moc miał, spalanie w normie. Świece wymieniałem, jak robiłem głowice. Filtr paliwa to raczej nie jest, ale jest stary. Przebieg to 158 tys km.
Coś podpowiecie?

a poziom oleju sprawdziłeś?
poziom płynu chłodzącego w zbiorniczku?
czy jest olej w zbiorniczku płynu chłodzącego?
jaki jest zapach spalin, czy są czyste, kolor?
z elektryki - przewody wymacałeś w czasie pracy czy nie mają przebicia?
czy są dobrze zapięte na cewce i świecach?
czy nie ma wypalonego styku na cewce?
To bliźniak sintry więc pewnie cewkę to w każdym motoryzacyjnym dostaniesz
Trzeba było zadzwonić do assistance z ubezpieczenia OC, zawieźli by ci gratisowo auto do jakiegoś sensownego warsztatu i może dalej byś pojechał. \

powodzenia

W tym przypadku bez odczytu błędów niewiele można powiedzieć - same błędy traktuj nie jako faktyczna awaria tylko jako sugestia w jakim zakresie może być awaria - bo może to być np. wypięta wtyczka lub brak masy. Może to też być problem z nieszczelnością dolotu - czujniki wtedy mają dziwne odczyty i silnik szaleje.

Bliźniak Sintry, ale silnik inny i w żadnym normalnym motoryzacyjnym nic do niego się nie kupi, niestety. Tylko sklepy specjalizujące się w Amerykanach. No może tylko filtr oleju, pasek i świece. Masz Amerykany, to chyba wiesz.
Poziomy oleju i płynu, to oczywiście, że sprawdziłem. Po wymianie uszczelek stale to kontroluję. Przewody same się nie odepną w czasie jazdy i są zapięte prawidłowo. Jak silnik był sprawny, to odpięcie jednego przewodu nie skutkowało tak nierówną pracą jak obecnie, no i silnik nie gasł. Spalin nie zdążyłem zauważyć, bo silnik zaraz gaśnie.
Ta nierówna praca faktycznie jest podobna jak po pomieszaniu kolejności podpięcia przewodów do cewki. Może
to faktycznie cewka?

Dolot jest szczelny.

Nie wiem jakie cewki sa w twoim u znajomego co ma 3.8 pasują od mojej Aurory, a mam tez informacje ze cewka z ... Poloneza 1,5 GLI tez pasuje ;)mysle ze znajdzie sie jeszcze kilka innych samochodów co by mogły pasować od nich cewki.

Z opisu moze to byc cos z cewkami a moze z przewodami.

Cewki są takie.

Niestety właśnie przewody potrafią się rozpiąć - miałem taki problem w Astro tj wypiął się jeden pin z kabla prowadzącego do cewki. Co do tych cewek co masz u siebie to miałem problem z skorodowanymi stykami pod cewkami (dostała się wilgoć) i były niezłe jaja bo auto nie paliło na wszystkie cylindry, wypadały zapłony itd.

A jak wypadały te zapłony, to silnik też gasł?

A co powiecie o czujniku położenia wału? Czy w tym silniku jego uszkodzenie może dawać takie efekty, nierówna praca, ciężki zapłon i gaśnięcie po parunastu sekundach?

Mi szwankowała jedna cewka - a dokładniej jeden cylinder (przekorodował konektor do jednego przewodu WN wewnątrz cewki), na niskich wypadały zapłony, ale silnik nie gasł na wyższych obrotach działał na wszystkich. Ale to była uszkodzona tylko jedna cewka - ale to był silnik 3800 (w Camaro).

osobiście nie miałem styczności z awarią czujnika wału. Trudno mi się wypowiedzieć. Jeśli chodzi o cewkę, to do mojego TS pasowała od... Espero. Mechanik mnie ubiegł, zanim mu zadzwoniłem, że nowa już jedzie ze Stanów, to ten już mi uruchomił auto. Koszt ok 100 zł. Myślałem zatem, że GM raczej nie udziwniał i stosował takie elementy globalnie, w tym jednak przypadku tylko ameryka, najróżniejsze modele Buicka, Cadillaca, Oldsmobila, Chevroleta i Pontiaca (1986-2009).
Może też być pompa paliwa, przepływomierz i wiele innych przyczyn.

Masz na 95% takie jak ja w Aurorze. Podepnij kompa i zobacz co pokaże.

Ale co mam takie same na 95%, cewki? Mam takie jak na zdjęciu.

elelolo pisze:A co powiecie o czujniku położenia wału? Czy w tym silniku jego uszkodzenie może dawać takie efekty, nierówna praca, ciężki zapłon i gaśnięcie po parunastu sekundach?

Zwykle uszkodzenie czujnika zaczyna objawiać się na ciepłym silniku - traci oporność, sygnału brak i silnik gaśnie jak z kluczyka. Jak wystygnie to zapalisz normalnie.
Jak padnie całkiem to w ogóle nie da sygnału do kompa i nie będzie iskry.... ale może i tak by się zaczynało?

Tak cewki, to oznacza ze od wielu modeli podejdą.

Niestety, po zdjęciu pokrywy zaworów okazało się, że połowa zaworów stoi nieruchomo. Czyli chyba pękł w połowie wałek rozrządu. Ktoś może ma doświadczenie z wymianą wałka? Silnik pewnie trzeba wyjąć, bo wałek wychodzi bokiem? Jakieś podpowiedzi? Wałek nowy, czy może być używany?