Strona 1 z 13

Aurora 1995 4.0

: 05 lis 2013, 19:34
autor: EdMar79
Witam, stałem się posiadaczem Aurory i chciałem jej przywrócić należyty stan, z większością części sobie poradziłem choć nie było lekko.
Teraz poszukuję kilka rzeczy z zawieszenia i linkę ręcznego (lewy tył).
Co do zawieszenia to szukam poduszek tylnej belki (dwie części montowana w nadwoziu, oraz części w belce)
Linkę znalazłem w rockauto, ale z częściami do zawieszenia jest już gorzej.
Może ma ktoś informację gdzie mogę to znaleźć.

Wiem że czeka mnie sporo pracy, ale jak tylko usłyszałem i usiadłem za kierownicą, wiedziałem, że muszę mu przywrócić blask, dlatego jak ktoś będzie w stanie pomóc będę bardzo wdzięczny.

pozdrawiam

Re: Aurora 1995 4.0

: 05 lis 2013, 20:55
autor: RadAg!
Jest na forum wielki miłośnik i znawca Auror, Łukasz, któy na pewno ci pomoże ogarnąć temat :)
Wrzuć fotki auta :)

Re: Aurora 1995 4.0

: 05 lis 2013, 21:01
autor: EdMar79
W tej chwili Aurora jest w stanie... strasznym :( tak to jest jak samochód stoi długo.
Wymieniam praktycznie całą podłogę. I zawieszenie doprowadzam do stanu należytego, środek jest w dobrym stanie, kilka rzeczy już zrobiłem tak więc w środku praktycznie nic wielkiego.
A na wiosnę będę malował :) oczywiście zanim do malowania stan techniczny musi być bardzo dobry
W międzyczasie muszę jeszcze problem ze skrzynią ogarnąć, ale myślę że to nie będzie wielki problem (przy wrzucaniu biegu na postoju jest mocne szarpnięcie, w czasie jazdy jest mało odczuwalne)

Zdjęcia wrzucę jak projekt się zakończy, i pokażę jak wyglądało a jak jest :)
No ale to jeszcze dużo do zrobienia.
A teraz czekam na pomoc w znalezieniu tych części zawieszenia.

pozdr.

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 01:11
autor: Lord Steinmetz
Dziwi mnie czemu Łukasz jeszcze się w temacie nie wypowiedział :) Na pewno pomoże bo Aurory to jego konik :)

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 08:21
autor: EdMar79
Witam,
Czekam z niecierpliwością bo mam problem z tymi częściami, dlatego czekam, a w międzyczasie jeżdżę po miejscówkach gdzie jest jakakolwiek szansa na te części.

pozdrawiam

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 14:49
autor: 71Corvette454
Ło, siema witam bardzo serdecznie!! :) No wreszcie jakiś porządny samochód ;) (to ja jestem tym Łukaszem) Faktycznie Aurory są rewelacyjne - nic nie odpisywałem, bo ostatnio bardzo pobieżnie przeglądam forum - właściwie sprawdzam tylko odpowiedzi w wątkach, w których już pisałem - także dzięki Radku za podesłanie linka. Przy czym od razu powiem, że ja wcale nie jestem takim ekspertem ja mnie czasem malują ;)

Co do części, to w ogóle przede wszystkim polecam amerykańskie forum Aurory - ACNA. Jest tam mnóstwo pomocnych ludzi, którzy wszystko wiedzą i mnie również pomagali w ściąganiu części do Polski. Przyznam, że nie wiem jak tam dokładnie wygląda tylne zawieszenie i gdzie są te poduszki - możesz tu pokazać?
Obrazek

Jeśli nie martwisz się kosztami, to większość rzeczy można od razu tam kupić (w ogóle super strona jak ktoś szuka GMowych schematów), ale jak martwisz, to polecam Randy'ego z ACNA:
http://aurorah.proboards.com/index.cgi? ... anythurman" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/randallthurman" onclick="window.open(this.href);return false;

Miał swego czasu 7 Auror naraz, teraz chyba zostawił sobie tylko jedną, ale nadal ma części i nawet próbował zakładać jakiś warsztat specjalizujący się w Aurorach - strasznie dawno nie wchodziłem na ACNA, więc nie wiem jak to wyszło, ale ogólnie gość jest przesympatyczny i jak się powołasz na mnie (najlepiej po nicku, albo po tym, że jestem z PL, ale po imieniu też raczej skojarzy :)) i powiesz mu czego potrzebujesz, to prawdopodobnie z chęcią Ci wyśle używane albo kupi i wyśle nowe - ja od niego kiedyś chciałem kompresor do samopoziomowania.

Ewentualnie mogę Ci podać na PW tel albo maila do właściciela tej Aurory (w sensie on jest Polakiem ;) ):
Obrazek
Rozmawiałem z nim i... hm, no nie chciałbym skłamać, nie wiem czy dobrze zapamiętałem... zdaje się, że jego znajomy ma dostęp do magazynu nowych części do GMów, który dawno temu powstał gdzieś w Holandii czy coś... No w każdym razie on zna źródło nowych części, z którego korzysta, myślę, że się podzieli, gdybyś chciał :)

Trzecia opcja (ale to zależy skąd jesteś?) to warsztat Markauto przy 17 Stycznia w Warszawie - oni byli w latach 90. jedynym w Polsce ASO GM. Teraz już nie są, ale pracują tam ci sami ludzie, są serio ogarnięci, mają też sporo używanych części na miejscu no i sprowadzają bez problemu nowe ze Stanów.

Drobną mam jeszcze uwagę - w polu "Samochód" zmień na "V8" ;)

Aha to czekaj, czyli mówisz, że stan tragiczny i w dodatku do malowania? I nawet skrzynia szarpie przy wrzucaniu "D"? No to po prostu nie mogę nie postawić pytania kontrolnego, czy ona nie jest przypadkiem fioletowo-szara z matową plamą na lewym tylnym błotniku i rysami na całym nadwoziu zamalowanymi prowizorycznie nieco czerwieńszym odcieniem? Jeśli tak to kategorycznie zabraniam Ci ją lakierować!!! Znaczy oczywiście jest Twoja i zrobisz jak uważasz, ale jeśli to ta, to chyba będę zmuszony wziąć kredyt i zaproponować Ci 50k, żebyś mi ją odsprzedał :D

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 15:31
autor: EdMar79
Witaj, może od końca tak to jest ten :) niestety jak trafił do mnie 2 miesiące temu to trochę zastanawiałem, ale mam znajomego który jest po prostu czarodziejem, i działamy... wiem ze kolor jest niespotykany, ale w takim stanie nie nadaje się do jeżdżenia bo nie przystoi.
Domyślam się ze znasz jego wcześniejsze dzieje, to może zdradzisz co mogę na nie poradzić (konkretnie chodzi o skrzynię)
Co do zawieszenia to chodzi mi o 14 i 49 i miałem info że w stanach tego już nie ma... dlatego będzie to regenerowane. Chyba że znajdę w rozsądnej cenie oryginał lub zamiennik.
Z kosztami jak to przy naprawach się liczę (ale jak trzeba wydać to wydam), no ale jak coś trzeba zrobić to to robię bo to ma być samochód dla przyjemności, tak więc wszystko musi być w stanie możliwie najlepszym.
Do Warszawy mam 5 km :) tak więc to nie problem.

Co do forum zagranicznych to może być problem bo mój angielski jest na poziomie komunikatywnym ale jak pogadam (jestem samoukiem) a translatory niestety przy pojęciach technicznych to wymiękają.

Jak zakończę zawieszenie to czas na skrzynię, w między czasie muszę wywalić Xenony... bo ktoś je zamontował a one kompletnie tam nie pasują.

Masz może gdzieś dostęp do książki serwisowej, bo to trochę by nam ułatwiło kolejne naprawy.

Pozdrawiam

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 16:58
autor: 71Corvette454
O ludzie, jadę do Ciebie, zaraz przeczytam resztę posta.

EDIT: Ok, przeczytałem. Cóż, bardzo możliwe, że w USA faktycznie już nie ma, bo raz, że na tej stronce co wrzuciłem, właśnie tych dwóch nie ma, a dwa, że ze 2-3 lata temu rockauto rozsyłało do ludzi maile, żeby wszystko kupowali, bo GM zakończył produkcję tych części i jak się skończą to już więcej nie będzie... W związku z tym ja bym uderzył do Markauto, a potem ew. do Randy'ego - jak chcesz, to mogę pośredniczyć, angielski ogarniam całkiem spoko, a przy okazji się przypomnę na forum. Ale słuchaj, jak jesteś kilka km od Wawy, to po prostu nie ma takiej możliwości, żebyśmy jakiegoś spota nie zrobili, bo ja po prostu przekoniecznie, przebardzo i przeniesamowicie bym ją chciał zobaczyć! To był dawno temu samochód moich rodziców, sprzedali prawie 4 lata temu (19.12.2009 o 14:24 odjechał spod bramy) ze względu na (podobno) padający silnik - bardzo mnie ciekawi, czy ktoś go wymieniał, bo tu już różne historie słyszałem. Ale ogólnie to miliardy wspomnień mam z nią związane :) To był też pierwszy samochód, który legalnie prowadziłem - następnego dnia po odebraniu prawa jazdy zrobiłem 200 km :roll: Ach ta nostalgia :)

Jeszcze co do koloru - jeszcze raz powtarzam, że oczywiście nie chcę nalegać - ale "niespotykany" to mało powiedziane - w ACNA na 7000 użytkowników było nas dwóch z tym kolorem. Purple Pearl Metallic wychodził tylko w 1995 (no i w 1994 oczywiście, bo już wtedy zaczynali sprzedaż - Twoja jest zresztą właśnie z 1994) - zrobili ich tylko 541 :shock: Z czego jeździ najwyżej 540, bo temu drugiemu gościowi z ACNA ktoś ją skasował.

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 17:17
autor: MichaŁ
Oj coś czuje, że to dawna Aurora Łukasza :D :D

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 17:29
autor: Lucas
Nie tylko ty tak czujesz :D

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 19:59
autor: 71Corvette454
Aha, w końcu zapomniałem o tej skrzyni i książce - ze skrzynią to znowu nie chciałbym skłamać (to było dawno), ale zdaje się, że zaczęła szarpać przy załączaniu biegu dopiero po jej rzekomej naprawie - to w ogóle było słabe z naszej strony, bo zepsute było co innego, a wydaliśmy chyba 8k na skrzynię, która wcześniej działała dobrze. Przy czym od razu warto zaznaczyć, że wcale nie wiadomo czy teraz jest ta sama skrzynia i silnik - jakiś rok po tym jak ją sprzedaliśmy, była wystawiona za 2900 z opisem, że pęknięty blok silnika. Później była za 10,5k i ówczesny właściciel nic o żadnym pękniętym bloku nie słyszał... Dlatego nie można wykluczyć, że po drodze była wymiana silnika, a jak silnika to kto wie czy nie razem ze skrzynią. Tak czy siak w ogóle to Ci na razie nie będę za dużo opowiadał, bo jak wszystko od razu powiem, to nie będziesz miał powodu się ze mną spotkać i mi jej pokazać :D

A książki niestety nie mam.

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 20:23
autor: EdMar79
Silnik z tego co wiem został wymieniony, zanim stanął na 1,5 roku latał jak szalony.
Jak wiesz 1,5 roku stania pod chmurką spowodowało straszne spustoszenia (podłoga do wymiany, zakola do naprawy) nawet nie napędzałem go więcej jak do 40 bo łożyska z przodu zagłuszały silnik...
Ale powiedziałem sobie że zrobię ile w mojej mocy aby wrócił na drogę i cieszył.
Na teraz łatana jest podłoga i zakola... wyobraź sobie że wlew paliwa był tak dziurawy że przy wlewaniu paliwa połowa wyciekała... niestety oryginał nie do załatwienia, ale od primery pasuje :)
Za około 2 tygodnie podłoga i zawieszenie będzie złożone, czekam jeszcze tylko na linkę ręcznego i łączniki) Całość jest robiona przez naprawdę człowieka który ma serce i co najważniejsze wie jak to zrobić.
Cała podłoga będzie zrobiona i zabezpieczona na kilka lat :) Belka i sporo innych część wypiaskowane i na nowo malowane i zabezpieczane.

Wracając do skrzyni, to problemu nie było 1,5 temu... i jest wielce prawdopodobne że to efekt stania. No ale tym zajmę się jak będę miał już mechanikę sprawną, i nie wykluczone że skorzystam z Twojego adresu na 17 stycznia.

Co do koloru, to uwierz mi sam bym chciał go zostawić, ale wygląda zupełnie nie adekwatnie, zmiana koloru nie będzie duża, bo chcę zostać w tej tonacji, no może trochę przyciemnić, mam już jakieś pomysły, ale malowanie to na koniec jak już reszta będzie w należytym stanie.

Na teraz udało mi się poradzić z tymi poduszkami, i to główna zasługa Maćka (on jest tym czarodziejem)

Mam 15km. od siebie faceta co ma na sprzedaż Aurorę, ale co z nim rozmawiam to wychodzą inne sprawy dlatego się wstrzymałem, samochód stoi też podobnie z tą różnicą że nie ma tylnej szyby i nie był zabezpieczony... czyli wiesz co to oznacza dla samochodu co stoi pod chmurką.
I jeszcze nie ma pewności co do silnika i skrzyni bo miesza...

Jutro będę w warsztacie to zrobię kilka fotek to wrzucę.

pozdrawiam

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 22:15
autor: 71Corvette454
No to super, że przywracasz ją do stanu świetności :)

O staniu też coś wiem... Już raz jej się ono zdarzyło - przez rok zanim ją kupiliśmy (pierwszy raz ją oglądaliśmy rok przed kupnem). Właśnie przez to niedługo po kupnie robiliśmy skrzynię.

Ta co nie ma tylnej szyby jest może zielona? Przy Modlińskiej stała jakoś w zeszłym roku:
http://forum.roadrunners.pl/post30366.html#p30366" onclick="window.open(this.href);return false;

Na fotki czekam z niecierpliwością :)

Re: Aurora 1995 4.0

: 07 lis 2013, 22:53
autor: EdMar79
Tak na Modlińskiej, ale jak za pierwszym razem się pytałem to wszystko było ok, dziś byłem to że skrzynia tez coś tam ma nie tak, a podłoga to chyba gorsza jak w mojej bo jak ja podnosiliśmy to podnośnik wbił się w podłogę...

A za całą chce 3,5 ... tak więc niech zapomni, bo szyba tylna nie do dostania za rozsądne pieniądze, a druga sprawa przez ten czas to naleciał tam tyle wody i śmieci że szkoda gadać.

pozdrawiam

Re: Aurora 1995 4.0

: 08 lis 2013, 12:38
autor: ser-o
Dobra historia z Aurorą. Podoba mi się, że nie idzie "na dawcę" tylko doprowadzasz ją do świetności :pada: Życzę jak najwięcej zapału :)