Aurora 1995 4.0

Oldsmobile
ODPOWIEDZ

piotrekzet

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: piotrekzet »

Byłem przekonany, że pisałeś, że wymieniałeś termostat. Ale widocznie to ktoś inny i mi się popieprzyło:)

Awatar użytkownika

Topic author
EdMar79
Posty: 204
Rejestracja: 05 lis 2013, 19:07
Samochód: Aurora 4.0 V8 '95 Jeep GC 5.7 HEMI '05
Skąd: Legionowo
Kontakt:

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: EdMar79 »

No poczytałem tylko teraz już nie wiem czy w moim wypadku powinienem zwierać 4i5 czy 5i6 ...niestety mój angielski nie jest mocny, a translator nie wszystko dobrze tłumaczy.

Wczoraj jeszcze chwile jeździłem i niestety okazało się że temperatura była poniżej 95 i przy wciśnięciu na max gazu nie było reakcji (nie wchodził na obroty) przy spokojnym przyspieszaniu nie było problemu.

Jak ustalę jakie styki zwierać to dziś popołudniu zrobię testy.
Zachorowałam na amcary, ale dobrze mi z tym ;)
Aurora 4.0 V8 '95
Jeep GC 5.7 HEMI '05

Awatar użytkownika

Topic author
EdMar79
Posty: 204
Rejestracja: 05 lis 2013, 19:07
Samochód: Aurora 4.0 V8 '95 Jeep GC 5.7 HEMI '05
Skąd: Legionowo
Kontakt:

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: EdMar79 »

Poczytałem i wychodzi ze mam wersje obd1,5 ... I teraz znalazłem to : http://www.gmforum.com/oldsmobile-171/9 ... ng-306920/" onclick="window.open(this.href);return false;
Wychodzi ze musze inne ustawienie zwory robić i tu jest pytanie jakie???
Zachorowałam na amcary, ale dobrze mi z tym ;)
Aurora 4.0 V8 '95
Jeep GC 5.7 HEMI '05


piotrekzet

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: piotrekzet »

Bardziej wychodzi na to, ze potrzebujesz skaner do obd 1.5. Tu masz całą procedurę jak ustalić co jest u Ciebie.
http://www.gmforum.com/trouble-shooting ... -a-306289/" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika

Topic author
EdMar79
Posty: 204
Rejestracja: 05 lis 2013, 19:07
Samochód: Aurora 4.0 V8 '95 Jeep GC 5.7 HEMI '05
Skąd: Legionowo
Kontakt:

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: EdMar79 »

Poddaje się szukam warsztatu który zajmie się Aurorą, chcę mieć ją w pełni sprawną, a brak mocy to masakra i odechciewa mi się jeździć.
Zachorowałam na amcary, ale dobrze mi z tym ;)
Aurora 4.0 V8 '95
Jeep GC 5.7 HEMI '05


piotrekzet

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: piotrekzet »

Jeśli nie działa Ci kick down (czyli redukcja po wciśnięciu do dechy) to możesz mieć problem z linką między przepustnicą a skrzynią biegów. Piszę trochę z pamięci, więc może któryś z kolegów potwierdzi lub zaktualizuje. Trzeba ją podciągnąć, miałem podobny problem w taurusie, ale to było wieki temu, gaz w podłodze i nic się nie dzieje, po podciągnięciu jak ręką odjął. Pół godziny roboty, wliczając przerwę na piwo. Regulacja była minimalna.

Awatar użytkownika

Topic author
EdMar79
Posty: 204
Rejestracja: 05 lis 2013, 19:07
Samochód: Aurora 4.0 V8 '95 Jeep GC 5.7 HEMI '05
Skąd: Legionowo
Kontakt:

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: EdMar79 »

Teraz jestem ba urlopie w Turcji do 01.09, ale myśle że problem jest gdzie indziej, bo on występuje po rozgrzaniu, i samochód nie reaguje praktycznie na gaz... Na trasie wyprzedzają mnie praktycznie wszyscy.
A po przejechaniu około 50km praktycznie zero reakcji na gaz.
Zachorowałam na amcary, ale dobrze mi z tym ;)
Aurora 4.0 V8 '95
Jeep GC 5.7 HEMI '05


piotrekzet

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: piotrekzet »

Jeśli masz regulację na długiej lince, a jest, że tak powiem, na granicy skutecznego działania, to po rozgrzaniu się ciut rozciąga i kończy się rumakowanie. Zresztą krótsza też się rozciąga, tyle że oczywiście mniej.

Awatar użytkownika

71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: 71Corvette454 »

Hej, mam chwilkę przerwy w pracy, toteż poczytałem ciut forum :)
1. W Aurorach z 1995 jest OBD 1,5, trzeba specjalnego kompa. Zresztą nie tylko do 1995 trzeba specjalnego - żeby odczytać u mnie kody ABSu też trzeba specjalnego, bo większość skanerów obsługuje tylko Aurory 2001+ ;)

2. Termostat powinien się włączać nawet przy 82 stopniach - tako głosi przynajmniej instrukcja.

3. Tam nie ma linki kick-down o lie mi wiadomo. Sporo osób mi opowiada jak to u nich po maksymalnym wciśnięciu gazu trzeba docisnąć jeszcze mocniej, bo tam jest linka, która powoduje redukcję, ale w Aurorze jest na 99% tak samo jak w Cadillacu (bo to ta sama skrzynia) - skrzynia jest sterowana elektronicznie i sama decyduje kiedy redukować. Pewnie dlatego trwa to dość długą chwilę. Ale to na 99%, mogę się mylić. Pytanie czy u Ciebie niewchodzenie na obroty polega na tym, że nie redukuje biegu, czy że redukuje, ale nie przyspiesza...
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8


piotrekzet

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: piotrekzet »

Ad. 3 - z opisu wnioskuję, że raczej nie redukuje, bo nie przyspiesza, zakładam że gdyby wchodził na obroty, to EdMar by napisał o tym. Ale skoro mówisz, że tam nie ma linek to może problem jest w elektryce.

Awatar użytkownika

Topic author
EdMar79
Posty: 204
Rejestracja: 05 lis 2013, 19:07
Samochód: Aurora 4.0 V8 '95 Jeep GC 5.7 HEMI '05
Skąd: Legionowo
Kontakt:

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: EdMar79 »

Nie wchodzi na obroty bo brak mocy tak na moje... Stawiam ze to raczej sprawa silnika (bo ma to miejsce po nagrzania, kompletny brak mocy, bo nawet nie chce przyspieszać po powolnym dociskaniu) i co sprawdzałem tak jest na biegu i jade np. 80 km i odcisnęło to obroty nie idą w gore, ale jak przy 80 wyrzucę N to obroty idą do czerwonego... Nie wiem moze to rzeczywiście kwestia występowania przez skrzynie... I jak wroce z urlopu chce to zrobic bo to naprawdę jest niekomfortowe.
Zachorowałam na amcary, ale dobrze mi z tym ;)
Aurora 4.0 V8 '95
Jeep GC 5.7 HEMI '05

Awatar użytkownika

71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: 71Corvette454 »

Hm, czyli faktycznie tak jak Piotrek mówi, nie redukuje biegu. To dziwne...
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8

Awatar użytkownika

siwrelax
Posty: 518
Rejestracja: 05 lip 2013, 23:21
Samochód: PTS '90
Skąd: Aktualnie: Hoge Hexel, NL

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: siwrelax »

No nie wiem... Gdyby nie redukował biegu, to nawet na OD przy 80 kph po wciśnięciu gazu taki silnik ciągnie wóz do przodu lepiej niż jakieś 1,4 hatchback na 3 biegu. A skoro nie ma reakcji na gaz, to raczej nie skrzynia (w każdym razie nie tylko skrzynia). W każdym razie brak redukcji jest raczej skutkiem niż przyczyną problemu.


piotrekzet

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: piotrekzet »

No nie do końca się z Tobą zgodzę. Ujmując tak bardzo obrazowo - gdy depczesz gaz do dechy, to zalewasz silnik paliwem, w takich ilościach, że jest w stanie to przerobić dopiero gdy ma wysokie obroty. Skoro nie redukuje to się dusi. Aczkolwiek zgadzam się, że brak rekukcji może być skutkiem usterki. Przyczyną może (i obstawiam, że jest) sterowanie kick downem, bez względu na to czy za pośrednictwem linki, czy elektroniki. Moim zdaniem najlepiej poszukać w google "no kick down aurora 1995" i już :)

Awatar użytkownika

siwrelax
Posty: 518
Rejestracja: 05 lip 2013, 23:21
Samochód: PTS '90
Skąd: Aktualnie: Hoge Hexel, NL

Re: Aurora 1995 4.0

Post autor: siwrelax »

piotrekzet pisze:dy depczesz gaz do dechy, to zalewasz silnik paliwem, w takich ilościach, że jest w stanie to przerobić dopiero gdy ma wysokie obroty.
Może jak jest na gaźniku, ale tutaj ilością podawanego paliwa w każdych warunkach steruje komputer i jeśli jest sprawny, to nie ważne w jakich warunkach - i tak nie zaleje tyle, żeby nie mógł obrobić, bo zna prędkość obrotową, uchylenie przepustnicy i inne czynniki i na ich podstawie dobiera ilość paliwa. Bieg na którym jedziesz bezpośrednio nie ma wpływu na sterowanie ilością paliwa przez ECU.
Moim zdaniem to nie skrzynia, ale nie jechałem tym wozem...

ODPOWIEDZ