miałem podobną przypadłość , tylko że u mnie to gasł prawie od razu , po kilku/kilkunastu sekundach , pomogła wymiana aparatu zapłonowego

Zrób skan błędów, świeci się tam check, więc może być uszkodzona sonda, a jak silnik dostaje błędnych informacji to takie jaja mogą się dziać.

Aparatu zapłonowego jako takiego tam nie ma, jedynie może kuleć któryś moduł zapłonowy. Hervol wymiana świec i przewodów na pewno mu nie zaszkodzi

oczywiście, świece , przewody, filtry już są w drodze. Liczę że jakaś świeca, ewentualnie cewka lub cewki. Bo to jest zauważalne, że chodzi idealnie i nagle ten przeskok, zaczyna kuleć ale nie na 1 gar tylko na wiele. Też stawiam po części na sondy (nie pamiętam, są chyba 2?).
Dałem zapytanie bo może ktoś ma jakiś pomysł nie związany z ty co planuję wymienić.

przez uszkodzoną sondę nie powinien gasnąć, a jedynie więcej palić. Można sobie gdybać nt. przyczyn których może być wiele. Nieszczelność w dolocie, uszkodzony przepływomierz, czujnik temperatury, czujnik położenia wałka, wtryskiwacz, cewka, sterownik, brak masy do któregoś z układów itd. itd. Z pewnością potrzebna jest analiza błędów i objawów, a nie tylko np. błędów. Błąd z sondy lambda może być spowodowany nieszczelnym kolektorem wydechowym.

Dokładnie.
Co do tego kolektora wydechowego to ten prawy jest głośniejszy, Krzemień też to miał wcześniej. Pewnie uszczelka lub pęknięty gdzieś. Będę to niebawem obadywał. Ile i gdzie można kupić taką sondę? Jeśli anliza błędów to rozumiem że gdzieś można się podłączyć do jakiegoś kompa, tak? Coś więcej na ten temat?
Palić, nie powiem, pali wszystko i to w krótkim czasie:)

hervol pisze:Palić, nie powiem, pali wszystko i to w krótkim czasie:)

No to coś musi być nie tak z jakąś sondą bo 4.6 w CV należy do stosunkowo oszczędnych silników.

bardzo wszystko upraszczacie. Kolektor może być dobry a przedmuchy mogą się pojawić w wyniku urwanej szpilki, najczęściej dwóch i więcej. Sonda zatem nawet jak jest dobra, to analizuje spaliny za przeciekiem i nie zgadza się to z tym co podaje komputer do dolotu. Stąd mieszanka jest niewłaściwa. Żeby zdemontować urwaną szpilkę, trzeba zrzucić głowicę.

a gdzie najlepiej kupować części eksploatacyjne do CV? Jaki sklep internetowy czy też stacjonarny polecacie (najlepiej okolica Poznania:)

Okolice Poznania to polecam rockauto.com i/lub tascaparts.com

A z Polskich
http://www.amerykany.pl" onclick="window.open(this.href);return false; (okolice Poznania)
http://www.sklep.asu.pl" onclick="window.open(this.href);return false; (Wrocław)

jest tez ASJ AUTOMOTIVE

Z całym szacunkiem do polskich handlowców ale za tę samą kasę można mieć oryginały z US

W PL jest jeszcze masterpart.pl - sponsor naszego ostatniego zlotu

dzięki za podpowiedzi.

Zaobserwowałem taką zależność, że jak samochód jest zimny to obroty na jałowym są ok. dopiero jak się chwilę zagrzeje to po zatrzymaniu się, silnik chodzi równo i nie ma zastrzeżeń, trzyma obroty. I nagle po chwili dokładnie słychać, że zaczyna pracować nierówno i obroty zaczynają wariować. Po dodaniu gazu chwilę pracuje ok, ale zaraz wraca. Może to przepływomierz? Jak to można zdiagnozować? Jest tam jakieś podłączenie pod kompa? Gdzie tego szukać?
Druga sprawa to to, że czasami, wydaje mi się że jak jest bardziej wilgotniej, prędkościomierz (również na postoju) zaczyna wariować. Nagle z pozycji 0km/h podnosi się do 80 czy 120km/h. Opada i nagl;e znowu się podnosi. Przestał też działać przebieg dzienny. Po wielokrotnym resetowaniu, nic się nie dzieje. Raz udało mi się jednak tak wcisnąć że przez 800km działał dobrze. Teraz zawiesił się i ponownie nie działa.
Jakieś sugestie?

u mnie jest nad prawym kolanem ale nowszy model.

przeczyściłbym silniczek krokowy odpowiedzialny za obroty jałowe.

Wg mojej wiedzy w 93 jest OBD1 tylko. Jakieś gniazdo pewnie gdzieś jest ale nie liczyłbym na wiele