dzięki Krzemień,jutro będę dzwonił do typa,wziąłbym całą ale mnie z domu by wyjebała moja. może wyrwe od typa błotnik co mi brakuje. chyba że jej powiem -nigdy się nie śmiej z tego co wybrał twój mąż, ciebie w końcu też wybrał...

tylko w całości chce sprzedać...

w poniedziałek cv idzie w pizdu do lakiernika,u was lakiernicy tez tak walą w chu.a? miał wziąść w listopadzie, ale lepszy wróbel w garści ,niż krowa na dachu.

niestety tak jest - lakiernik jak widzi takie dziwo to już się za głowę łapie jak to porozbierać. Dwa razy więcej roboty, oznacza dwa razy mniej kasy w czasie masowo malowanych VW, hopli i łałdi.

sie maluje powoli

no i pięknie,
teraz masz już z górki i robota taka że będzie widać postępy prac a to zawsze łatwiej
to tak jak z budową domu, plany, zwozisz mat, szykujesz, fundamenty, a jak wyjdziesz nad ziemię to już inaczej jakoś idzie
a widoczny efekt pracy już cieszy
wytrwałości, będzie fajna CV

dach juz biały

Jaką masz koncepcję lakierowania? Dach biały, a reszta? Czy to podkład jest dopiero?

jak to jaką? lapd

No tak, przecież... Przerwy od forum mi nie służą

Julek, jak tam prace nad Viki? Żadnych update'ów w temacie... porzuciłeś projekt czy co?

zaczyna się coś dziać

No, kolorek jest, szkoda, że nie taki jak był no ale to tylko Twoja kwestia Julek
Czekam na dalszy rozwój wydarzeń i liczę, że koniec końców efekt będzie fajny. P.S. kiedyś ją od Ciebie odkupię wiec zrób ja porządnie