Strona 6 z 10

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 06 maja 2016, 17:26
autor: sliwma
A 5.0 Coyote?
Bodajże ostatnia wersja Modulara przed zakończeniem produkcji. :P

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 09 maja 2016, 15:48
autor: saint benji
http://adtr.net/product/ford-crown-vict ... -deep-pan/" onclick="window.open(this.href);return false;

Warto taki upgrade robić?

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 09 maja 2016, 15:53
autor: piotrekzet
To już sam powinieneś ocenić. Jeśli wszystko inne gra i buczy, nie masz ciekawszych zajęć, a olej Ci się grzeje, do tego masz 184 USD na zbyciu, to czemu nie... :)

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 09 maja 2016, 15:58
autor: saint benji
Nie wiem czy się grzeje, raczej się nie grzeje, ale zawsze warto obniżyć temperaturę oleju skrzyni.

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 09 maja 2016, 16:04
autor: piotrekzet
To łatwo i moim skromnym zdaniem skuteczniej załatwisz zewnętrzną chłodnicą. Zresztą chyba masz taką na wyposażeniu :)

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 09 maja 2016, 16:31
autor: RadAg!
saint benji pisze:Nie wiem czy się grzeje, raczej się nie grzeje, ale zawsze warto obniżyć temperaturę oleju skrzyni.
No nie zawsze. W Jakucji mogliby się z tobą nie zgodzić :D

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 09 maja 2016, 17:47
autor: piotrekzet
Tam dopiero przy -30 zamykają lufcik w łazience :D

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 09 maja 2016, 17:52
autor: saint benji
Przy -40 wyjeżdżają z letniej daczy :D

W każdym razie chłodnicy oleju skrzyni u mnie nie ma i nie wiem jak z możliwością zamontowania jej.

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 11 maja 2016, 11:43
autor: sliwma
https://icemancooling.com/2011/02/23/co ... n-coolers/" onclick="window.open(this.href);return false;

Możliwość zawsze jest :D

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 11 maja 2016, 13:03
autor: piotrekzet
saint benji pisze:Przy -40 wyjeżdżają z letniej daczy :D

W każdym razie chłodnicy oleju skrzyni u mnie nie ma i nie wiem jak z możliwością zamontowania jej.
Kupujesz małą chłodniczkę oleju skrzyni biegów, jest mniej więcej wielkości dwóch kartonów papierosów. Przecinasz przewód idący od chłodnicy do skrzyni biegów i wpinasz ją w układ. Na upartego możesz wykręcić przewody od skrzyni do chłodnicy i w to miejsce dać chłodniczkę. Najlepiej zamontować ją na samym przodzie, przed chłodnicami, gdzieś na dole. I to cała filozofia. Chłodnice oleju wbudowane w chłodnicę wody to - moim skromnym zdaniem - nie do końca skuteczne rozwiązanie, chociaż lepsze takie niż żadne.

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 11 maja 2016, 14:24
autor: saint benji
No dobrze, ale jak ją tam przymocować? Zakładam, że nie ma żadnych fabrycznych zaczepów.

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 11 maja 2016, 15:16
autor: piotrekzet
Na przykład na blachy do montażu profili aluminiowych. Albo na blachy do krokwi, do nabycia w dobrych sklepach metalowych ;) Z tego, co pamiętam, to przy samej chłodnicy są jakieś otwory na śruby.

[Edit] albo na trytki ;) Jeśli łączyłeś coś frytkami i się urwało, to znaczy, że było za mało trytek ;)

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 11 maja 2016, 19:02
autor: RadAg!
Polecam jeszcze DUCK TAPE :D

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 11 maja 2016, 19:48
autor: saint benji
Pewnie by się trzymało, ale jednak nie :)

Re: 1998 Ford Crown Victoria LX

: 12 maja 2016, 22:38
autor: piotrekzet
RadAg! pisze:Polecam jeszcze DUCK TAPE :D
Bez duck tape i trytek nie odbyłby się żaden wyścig NASCAR, to podstawowe wyposażenie mechaników :D I to wcale nie był żart :) Jeszcze stopery do uszu, ale to dla mięczaków :)