Strona 6 z 8

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 25 mar 2016, 13:07
autor: piotrekzet
To chyba gdzieś naprzeciwko ciągu pawilonów? Popatrzę przy okazji jak będę jechał :)

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 25 mar 2016, 13:10
autor: mmaciekk94
W tych pawilonach

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 25 mar 2016, 17:01
autor: seba4x4
.

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 25 mar 2016, 20:19
autor: KARLone
Gosciu ma wiecej takich filmikow. Niezla masakra.

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 29 mar 2016, 23:10
autor: mmaciekk94
Kurcze dziś podczas zmiany świec zauważyłem płyn chłodniczy w gnieździe jednej świecy. Jak myślicie kolektor dolotowy powiedział papa czy z innego miejsca może lecieć bo tak naprawdę nie mogłem dostrzec żadnego źródła wycieku? (podobno kolektor miał być w aucie zmieniony przez poprzedniego właściciela ;( )

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 30 mar 2016, 00:57
autor: piotrekzet
Z dolotu to nie bardzo, chociaż aktualnie jestem w stanie wskazującym, więc być może gadam głupoty. Ja bym obstawiał uszczelkę pod głowicą. Dużo tego płynu było? Na którym cylindrze? Może podczas dolewania się chlapnęło? O ile dolewałeś ostatnio i po właściwej stronie są te ślady.

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 30 mar 2016, 08:51
autor: mmaciekk94
Na 6 cylindrze. Ostatnio dolewalem bo zmieniałem obudowę termostatu i wylało mi sie z przewodu, tak nie dolewalem wczesniej. Mam w planac za kilka dni zdjąć ta cewkę i zobaczyć czy znowu bedzie....

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 30 mar 2016, 09:20
autor: RadAg!
Wysusz do zera i obserwuj :) Don't panic :)

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 30 mar 2016, 09:40
autor: mmaciekk94
Wiesz Radku w głowie rodzą się od razu najgorsze scenariusze tj: pęknięta głowica albo uszczelka pod głowicą, albo kolektor albo wszystko na raz:D Mam jeszcze wizje, że może poprzednik jak zmieniał kolektor to może nie wyczyścił gniazda po poprzedniej akcji bo płyn chłodniczy na dnie miał barwe tego amerykańskiego płynu który jest fabrycznie a obecnie jest prestone....

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 30 mar 2016, 10:43
autor: RadAg!
Też tak mam Maćku ale na dłuższą metę nie ma sensu się martwić (łatwiej powiedzieć niż zrobić). W takich sytuacjach często widzi się więcej niż jest w rzeczywistości a umysł stara się aby najgorsze podejrzenia znalazły uzasadnienie :d Osusz i obserwuj :)

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 30 mar 2016, 12:10
autor: piotrekzet
6 cylinder masz po stronie zbiornika wyrównawczego? Jeśli dobrze jeździ, nie dymi, nie traci płynu i nie ma śmietany w oleju to nie ma się czym przejmować. Tym bardziej jeśli dolewałeś niedawno płynu. Kolorem za bardzo się nie sugeruj, bo nie wiadomo co było w gnieździe i co wyszło z tego po zmieszaniu :) I uszczelka pod głowicą odpada, pod górę płyn by nie leciał. Jednak po pijaku nie warto dywagować :D

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 30 mar 2016, 12:54
autor: saint benji
6 cylinder jest po drugiej stronie niż zbiornik wyrównawczy. Jak podniesiesz maskę i patrzysz w kierunku kabiny, to zbiornik jest z lewej strony. Cylindry natomiast są tak:

4 8
3 7
2 6
1 5



Obrazek

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 30 mar 2016, 13:29
autor: piotrekzet
Jak są cylindry to wiem, natomiast nie wiedziałem gdzie jest zbiornik :) U mnie jest po prawej i bardziej z tyłu niż tu, mniej więcej w karbowanej części rury dolotowej, a filtr powietrza po lewej.

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 30 mar 2016, 14:38
autor: RadAg!
piotrekzet pisze:Jak są cylindry to wiem, natomiast nie wiedziałem gdzie jest zbiornik :) U mnie jest po prawej i bardziej z tyłu niż tu, mniej więcej w karbowanej części rury dolotowej, a filtr powietrza po lewej.
Tobie naprawdę Piotrek wydaje się, że twoje auto jest jak Panthera? Zapomnij, to tylko jakiś ptaszek jest. Śniadanie dla panter :D

Re: 1998 Ford Crown Victoria P73

: 30 mar 2016, 14:46
autor: piotrekzet
RadAg! pisze:
piotrekzet pisze:Jak są cylindry to wiem, natomiast nie wiedziałem gdzie jest zbiornik :) U mnie jest po prawej i bardziej z tyłu niż tu, mniej więcej w karbowanej części rury dolotowej, a filtr powietrza po lewej.
Tobie naprawdę Piotrek wydaje się, że twoje auto jest jak Panthera? Zapomnij, to tylko jakiś ptaszek jest. Śniadanie dla panter :D
Radku - wpadłbym w depresję gdyby był taki sam. Bo mój ptaszek jest wyjątkowy, podobnie jak jego właściciel :P Szampan i kawior dla ptaszka :P
A tak BTW jest bardzo ciekawa hipoteza odnośnie thunderbirda - nie samochodu tylko totemu. Ale nie chce mi się pisać :)