RadAg! pisze:Na zlocie na którym ty byłeś miałem zimówki więc na letnich na pewno bym cię objechał Zeby ci jeszcze dokopać powiem że T'blazer jest brzydszy nawet od multipli

Ja też byłem na zimowkach, zresztą cały czas na tych samych jeżdżę Także Cię to nie tłumaczy. A poza tym to powinienem jeszcze dodać, że tblazer jest na 3 calowym lifcie wiec się gorzej prowadzi niż stock
A Adze tblazer się podoba więc tylko to się liczy, w końcu to ona tym jeździ...
Ja po sprzedaży Miaty nie mam żadnego samochodu...

Jak to mówią CHP: You can't outrun the radio" Także P71 nie muszą być szybkie.

Tapaltak

MichaŁ pisze:

pecha pisze: Lubię crown vicky ALE...
0to60.jpg
GC z 4,7l V8
TB z 4,2l I6
CV z 4,6l V8
czyli porównywalne silniki
Opierajmy się na faktach

Mnie osobiście bardziej interesowałaby elastyczność między 50 MPH a 80-90 MPH, czyli przy wyprzedzaniu, bo parametry 0-60 mogą być super, a ja nawet złotym osiołkiem pierwszy przejeżdżam przez skrzyżowanie i to bez palenia gumy i innych "starań".
Oczywiście przyznaję, że na papierze to co podał Pecha robi wrażenie

.

Seba nie pij jak wchodzisz na forum albo odwrotnie ale staraj się tych dwóch rzeczy nie łączyć bo ci łabo wychodzi

To co napisałem napisałem z doświadczenia WŁASNEGO, może masz inne ale nic o tym nie wiem...

zapominacie, że jazda po prostej to jedno, drugie to zachowanie auta w zakrętach. Vic robi wynik właśnie na zakrętach. Żaden suv w rzeczywistych warunkach drogowych nie da rady Vicowi. Wspomnę tylko o wielowahaczowym przednim zawieszeniu dzięki któremu masz przewagę w zakrętach nad każdym autem z McPhersonem. Vic jest praktycznie niewywracalny i nadsterowny, w rekach wyszkolonego kierowcy może zadziwić nawet sportowe wozy z przednim napędem. Jedyny problem jaki widzę przy Vicu to garaże, zarówno te przydomowe jak i publiczne, miejsca o minimalnych dopuszczalnych wymiarach byle więcej ich było w statystyce. W sumie prawdziwe suvy mają podobne wymiary.

KARLone pisze:zapominacie, że jazda po prostej to jedno, drugie to zachowanie auta w zakrętach. Vic robi wynik właśnie na zakrętach. Żaden suv w rzeczywistych warunkach drogowych nie da rady Vicowi. Wspomnę tylko o wielowahaczowym przednim zawieszeniu dzięki któremu masz przewagę w zakrętach nad każdym autem z McPhersonem. .

czasóweczka w Tomaszowie na zlocie pokonana Trailblazerem szybciej niż CV P71

Przytaczam tylko FAKT w tych cytatach...

Tapaltak

Pecha umówmy się, że twoja wygrana to czysty przypadek i tego sie trzymajmy

Zobacz jak fajnie pojechałem tutaj


a jak do dupy tutaj:


Wóz miałem przed tym przejazdem 3 miechy w warsztacie, nie jeździłem nim więc trochę mi nie leżał, stał na zimówkach które był w kiepskim stanie poza tym nie było naklejek więc był wolniejszy . W normalnych warunkach objechałbym te twoje brzydactwo 5x

LOL @ pierwszy jak i drugi film z przejazdu

CV potrafi wierzgnąć tyłem na piachu

Jeszcze raz napiszę, żebyśmy się niepotrzebnie nie poobrażali - i tak samochody takie jak CVP71 kupuje się sercem i jak tylko do nas przemawia to brać, nie oglądać się

piotrekzet - co do elastyczności to specjalnie wyszukiwałem wyniki na 1/4mile, żeby to było miarodajne

Pecha, ja się nie obrażam. Po prostu udało ci się w niesprzyjających dla mnie okolicznościach mnie objechać i nie chcesz uznać tych niesprzyjających okoliczności za łagodzące Po prostu cieszysz się że T'blazer objechał CVPI i to rozumiem bo to nie lada osiągniecie

Radek, napisałeś kiedyś, że 03-04 są uważane za najlepsze roczniki CV, dlaczego? Rozwiniesz?

Tapaltak

Bo mają już nowe zawieszenie i układ kierowniczy rack&pinion ale nadal przepustnica jest na lince. Od chyba 2005 albo 2006 wszedł elektroniczny gaz i czar prysł. Taka jest powszechna opinia w USA, że te roczniki są najlepsze, być może są jeszcze dodatkowe plusy tych roczników lub inne minusy późniejszych. Po prostu, biorąc pod uwagę, że od 2003 do końca produkcji nie wprowadzano istotnych zmian w konstrukcji to pewnie rocznikami 3 i 04 najlepiej się jeździ.

.

RadAg! pisze:Bo mają już nowe zawieszenie i układ kierowniczy rack&pinion ale nadal przepustnica jest na lince. Od chyba 2005 albo 2006 wszedł elektroniczny gaz i czar prysł. Taka jest powszechna opinia w USA, że te roczniki są najlepsze, być może są jeszcze dodatkowe plusy tych roczników lub inne minusy późniejszych. Po prostu, biorąc pod uwagę, że od 2003 do końca produkcji nie wprowadzano istotnych zmian w konstrukcji to pewnie rocznikami 3 i 04 najlepiej się jeździ.

Ok kumam.
Ją miałem w dwóch samochodach gaz bez linki i w obydwu mi to nie pasowało. I to MEGA nie pasowało.

Tapaltak

RadAg! pisze:Bo mają już nowe zawieszenie i układ kierowniczy rack&pinion ale nadal przepustnica jest na lince. Od chyba 2005 albo 2006 wszedł elektroniczny gaz i czar prysł. Taka jest powszechna opinia w USA, że te roczniki są najlepsze, być może są jeszcze dodatkowe plusy tych roczników lub inne minusy późniejszych. Po prostu, biorąc pod uwagę, że od 2003 do końca produkcji nie wprowadzano istotnych zmian w konstrukcji to pewnie rocznikami 3 i 04 najlepiej się jeździ.

CzyTwoja Vicki z 2001 powinna czuć się zagrożona bo będzie zamieniana na 2003 ?

Nie ma takiej opcji. Moja dla mnie jest najlepsza [WINKING FACE]

Wysłane z komóry