1998 P71 Crown Victoria
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Nie takie otwory się wierciło. Bimetalowa otwornica wzmocniona węglikiem kosztuje 20-30 zł w zależności od średnicy. Wchodzi jak w masło
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
- Posty: 340
- Rejestracja: 01 kwie 2016, 14:00
- Samochód: 2004 Ford Crown Victoria P71
- Skąd: Sztokholm
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Karol , super praca. Szacun.
Piszesz ze deskę rozdzielcza zrzucałem 3 razy. Wiesz, ze nie jestem orłem, dużo roboty z ta deska rozdzielcza? Trudno? Strasznie mnie denerwuje moja ciemna deska. Muszę w końcu wymienić te żarówki w niej
Piszesz ze deskę rozdzielcza zrzucałem 3 razy. Wiesz, ze nie jestem orłem, dużo roboty z ta deska rozdzielcza? Trudno? Strasznie mnie denerwuje moja ciemna deska. Muszę w końcu wymienić te żarówki w niej
2004 Ford Crown Victoria P71 aktualnie. Nie zamienię na inny samochód
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Do żarówek chyba nie trzeba ściągać całej.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
Topic author - Posty: 3658
- Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
- Skąd: Górny Śląsk
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Żeby wymienić żarówki w zegarach, trzeba ściągną listwy środkowe biegnące przez całą szerokość auta, są na zaczepach, pod nimi są małe czarne wkręty 7 mm.
Potem odkręcasz czarny element z nawiewami, trzeba go podważyć i szarpnąć w jakimś mocnym miejscu żeby nie pękł, wyjdzie w wtedy z radiem.
same zegary są przymocowane 4 wkrętami 7mm. Wystarczy jak tylko odchylisz zegary na tyle by weszła ręka. Żarówki W5W, oprawki żarówek się wykręca na ćwierć obrotu. Do tej operacji dobrze jest też opuścić maksymalnie kierownicę. Teraz też przy okazji zmieniłem jedną żarówkę. Myślę że cała operacja rozbierania, wymiany żarówek i poskładania powinna zając do godziny.
Potem odkręcasz czarny element z nawiewami, trzeba go podważyć i szarpnąć w jakimś mocnym miejscu żeby nie pękł, wyjdzie w wtedy z radiem.
same zegary są przymocowane 4 wkrętami 7mm. Wystarczy jak tylko odchylisz zegary na tyle by weszła ręka. Żarówki W5W, oprawki żarówek się wykręca na ćwierć obrotu. Do tej operacji dobrze jest też opuścić maksymalnie kierownicę. Teraz też przy okazji zmieniłem jedną żarówkę. Myślę że cała operacja rozbierania, wymiany żarówek i poskładania powinna zając do godziny.
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Zasada przy wymiania żarówek jest jedna - jak już to robimy to mamy 20 nowych żarówek i wymieniamy wszystkie. Dziś rozbierzesz pół deski zeby wymienić jedną zżaróweczkę a jutro przepalą ci się dwie następne...
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
- Posty: 340
- Rejestracja: 01 kwie 2016, 14:00
- Samochód: 2004 Ford Crown Victoria P71
- Skąd: Sztokholm
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Dziekuje, chyba jednak nie jest tak trudno. Teraz trzeba czekać, aż sie troche cieplej na dworze zrobi
2004 Ford Crown Victoria P71 aktualnie. Nie zamienię na inny samochód
-
Topic author - Posty: 3658
- Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
- Skąd: Górny Śląsk
Re: 1998 P71 Crown Victoria
u mnie żarówki były wymieniane tylko jedna była ledowa i właśnie ta się zepsuła jakiś szajs. Z resztą mam już taką wprawę przy wyciąganiu zegarów, że cała operacja z poskładaniem nie zajmuje mi więcej niż 30 min
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Zrób jakieś fotosy jak to się tam sciąga i na co trzeba uważać
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
- Posty: 340
- Rejestracja: 01 kwie 2016, 14:00
- Samochód: 2004 Ford Crown Victoria P71
- Skąd: Sztokholm
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Dokładnie ja jednak podejmę sie tematu już niedługoRadAg! pisze:Zrób jakieś fotosy jak to się tam sciąga i na co trzeba uważać
2004 Ford Crown Victoria P71 aktualnie. Nie zamienię na inny samochód
-
- Posty: 655
- Rejestracja: 10 lut 2015, 12:39
- Samochód: Ford Crown Victoria
- Skąd: Warszawa
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Też muszę wymienić, u mnie już nie świeci prawie żadna żarówka, a ostatnio padła mi też oświetlająca kilka guzików od klimatyzacji
-
- Posty: 340
- Rejestracja: 01 kwie 2016, 14:00
- Samochód: 2004 Ford Crown Victoria P71
- Skąd: Sztokholm
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Karol no i co z ta szyba co kiedyś pisałeś?
2004 Ford Crown Victoria P71 aktualnie. Nie zamienię na inny samochód
-
Topic author - Posty: 3658
- Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
- Skąd: Górny Śląsk
Re: 1998 P71 Crown Victoria
jeszcze nie opuściłem garazu, także o szybie nawet nie ma mowy. Dłubie sobie przy aucie. Sporo tych detali się porobiło. Np. teraz jestem na etapie uszczelniania wszelkich dziurek i połączeń blach. Lakiernik wymalował np. błotnik podkładem epoksydowym ale miejsca zgrzewu blach nie przylegają idealnie zatem nie są szczelne. Woda może tam podchodzić. Poza tym lakiernik wpadł na jakiś durny pomysł obsmarkania rantu błotnika barankiem. Wygląda to denne i są miejsca gdzie nie pokryło szczelnie, więc klej na palec i jazda. Mam taki puliuretanowy klej uszczelniający, fajna sprawa, świetnie się lepi i dobrze przylega dodatkowo czyszczę podwozie - bagażnik wygląda nieciekawie ale czyszczę, daję neutralizator rdzy z podkładem epoxy, potem na to jakaś warstwa ochronna i pomaluję żeby wyglądało. Wytrzyma następne 20 lat.
Wywaliłem te filcowe wygłuszenia z podłogi. Siedlisko brudu, kurzu i wilgoci. Dam poliuretanowe wygłuszenia. Te nie piją wody i lepiej tłumią. Ale za nim to ponaklejam, przeczyszczę podłogę u kierowcy, bo już widać rude plamki, potem neutralizator, żywica poliestrowa i na to pianka tłumiąca - wytrzyma następne 300 lat. Wszystko idzie strasznie powoli, bo trzeba uważać, żeby nie uwalić lakieru, poza tym robię to popołudniami więc maks 3 godziny dziennie, do tego przebierać się, zabezpieczyć obszar prac, bo te gównolity strasznie się lepią i łatwo narobić syfu. Chyba będę musiał wziąć tydzień wolnego, żeby podgonić. Czasami nic nie można robić, bo coś tam sobie schnie i lepiej tego nie dotykać, bo tylko uświnisz siebie i auto, więc wynajduję sobie inne obiekty zainteresowania, oglądam, łażę dookoła. Teraz wymyśliłem, że dam ten podkład z neutralizatorem na rdzawy nalot na nogach foteli, będzie nowy dywan, więc szpetnie by to wyglądło jak by takie rudawe nogi na nim stały, zabezpiecze i pomaluję na czarno.
Deska rozdzielcza na miejscu. Straciłem rachubę ile razy ją zrzucaliśmy ze szwagrem. Poluzowałem wszystkie śruby z obudowy wentylacji na ścianie pożarowej. Koszmarny dostęp ale podciągnąłem na tyle na ile było luzu na śrubach, by kanały lepiej się schodziły z deską rozdzielczą. Została jeszcze kilkumilimetrowa przerwa ale to zniwelowałem dodatkową zwykłą uszczelką do okien Widać było, że fabrycznie kanały były źle poskładane, bo gąbki uszczelniające były źle odciśnięte, tzn był ślad, że było wcześniej źle a my się głowiliśmy co jest źle poskładane. Nie ważne. Teraz wydaje się, że jest znacznie lepiej.
Wywaliłem te filcowe wygłuszenia z podłogi. Siedlisko brudu, kurzu i wilgoci. Dam poliuretanowe wygłuszenia. Te nie piją wody i lepiej tłumią. Ale za nim to ponaklejam, przeczyszczę podłogę u kierowcy, bo już widać rude plamki, potem neutralizator, żywica poliestrowa i na to pianka tłumiąca - wytrzyma następne 300 lat. Wszystko idzie strasznie powoli, bo trzeba uważać, żeby nie uwalić lakieru, poza tym robię to popołudniami więc maks 3 godziny dziennie, do tego przebierać się, zabezpieczyć obszar prac, bo te gównolity strasznie się lepią i łatwo narobić syfu. Chyba będę musiał wziąć tydzień wolnego, żeby podgonić. Czasami nic nie można robić, bo coś tam sobie schnie i lepiej tego nie dotykać, bo tylko uświnisz siebie i auto, więc wynajduję sobie inne obiekty zainteresowania, oglądam, łażę dookoła. Teraz wymyśliłem, że dam ten podkład z neutralizatorem na rdzawy nalot na nogach foteli, będzie nowy dywan, więc szpetnie by to wyglądło jak by takie rudawe nogi na nim stały, zabezpiecze i pomaluję na czarno.
Deska rozdzielcza na miejscu. Straciłem rachubę ile razy ją zrzucaliśmy ze szwagrem. Poluzowałem wszystkie śruby z obudowy wentylacji na ścianie pożarowej. Koszmarny dostęp ale podciągnąłem na tyle na ile było luzu na śrubach, by kanały lepiej się schodziły z deską rozdzielczą. Została jeszcze kilkumilimetrowa przerwa ale to zniwelowałem dodatkową zwykłą uszczelką do okien Widać było, że fabrycznie kanały były źle poskładane, bo gąbki uszczelniające były źle odciśnięte, tzn był ślad, że było wcześniej źle a my się głowiliśmy co jest źle poskładane. Nie ważne. Teraz wydaje się, że jest znacznie lepiej.
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: 1998 P71 Crown Victoria
Jakiego neutralizatora do rdzy używasz?
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
Topic author - Posty: 3658
- Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
- Skąd: Górny Śląsk
Re: 1998 P71 Crown Victoria
brunox - wiele naczytałem się złych opinii ale chyba nie jest źle. Dobrze przylega, nic się łuszczy i nie odłazi, bo robiłem próbę, ważne by było odtłuszczone i nie było luźnej rdzy, ludziki malują tym bez odtłuszczania wiec nie ma się co dziwić że odłazi. Normalnie jest to koloru słabej herbaty, jak dajesz na rdzawą blachę robi się fioletowo-czarne i tworzy matową powłokę, druga warstwa błyszczy. Na to trzeba dać coś co ochroni przed mechanicznymi uszkodzeniami powłoki. Zobaczymy, okaże się po zimie czy zdało egzamin.