W jednym z obiektów, w którym pracuję, postawili w salonie sprzedaży Jeepa. Więc pooglądałem go.
Generalnie mnie poraził...
Jak piszą w folderze reklamowym - "Swoim wyglądem zerwał z dotychczasową, konserwatywną stylistyką marki".
A ja bym wolał, żeby niczego nie "zrywali" i żeby Jeep pozostał Jeepem.

Grand Cherokee jest szokująco olbrzymi i jak dla mnie, bliżej mu do Vana niż do SUV-a.
Stojąc przy aucie, ledwo mogłem mu zajrzeć na dach (a do ułomków się nie zaliczam).
Stylistyka, jak każdy widzi - z tyłu KIA, z boku cokolwiek kto chce, z przodu jedynie grill pozostał.
A pod maską już całkiem ekooszołomstwo...
Technika-elektronika na wysokim poziomie, ale ma to oczywiście swoją cenę - trzeba dać co najmniej 230 tys. zł i auto można zabierać
(Jakbym miał taką kasę, to wolałbym kupić dwa, trzy porządne amerykany z duszą)

Silnik V6, 3 litry, CommonRail Diesel, 250KM, 570Nm, 4x4 z zawieszeniem pneumatycznym Quadra-Lift,
długość 482 cm, szerokość 215 cm, wysokość 178 cm.

Jeden patent mnie zaciekawił - z przodu, pod tablicą rejestracyjną widać kulę radaru.
Przez chwilę sądziłem, że będzie można policjantów łapać
Radar współpracuje z tempomatem - ustawia się odległość, w której ma wykrywać poprzedzający nas pojazd na drodze
i w trakcie jazdy z załączonym tempomatem, samochód będzie samodzielnie zwalniał do prędkości tego poprzedzającego nas.

Kilka zdjęć (troszkę słabe - z telefonu):

Auto jest w porządku. Miałem okazję pojeździć i myślę, że Jeep nie ma się czego wstydzić i po ostatnich pomysłach, będzie to model który za chwilę bedzie miał tak dobrą opinię jak ZJ. A dla ortodoksów z kasą jest jeszcze zarąbisty silnik 6.4 i rewelacyjny 3.6 Pentastar z 8-biegową skrzynką ( ponoć żywcem z Bentleya Continentala ).

PS
Jest już lifting i nowsze lampy - szkoda, że tych z tyłu tez nie zmienili

Auto jest w porządku. Miałem okazję pojeździć i myślę, że Jeep nie ma się czego wstydzić i po ostatnich pomysłach, będzie to model który za chwilę bedzie miał tak dobrą opinię jak ZJ. A dla ortodoksów z kasą jest jeszcze zarąbisty silnik 6.4 i rewelacyjny 3.6 Pentastar z 8-biegową skrzynką ( ponoć żywcem z Bentleya Continentala ).

PS
Jest już lifting i nowsze lampy z przodu oraz ladniejszy środek - szkoda, że tych z tyłu tez nie zmienili

Boli skurczybyków ten jeepek, oj boli! konkurencja duża, trza coś z tym zrobić.

ciekawe dlaczego testy gdzie indziej (niemcy, usa) wypadają pomyślnie.

KAŻDY samochód można wywrócić. KAŻDY. nie ma niewywracanych krążowników imperium.

kilka razy to oglądałem, kilkanascie filmików widziałem na różnych stronach. za pierwszym razem byłem zdziwiony - jak to?

a później przyjrzałem się uważniej jak koleżka kierowca macha tą swoją łapą na lewo i prawo w jeepie, a jak spokojnie rusza w volvo. Anty marketing. ot co.

wiadomo, nie każda "terenówka" jest super stabilna, jak sedan, ale for godness sake, zachowajcie minimum uczciwości panowie szwedzkie śledzie!

cezar62 pisze: Grand Cherokee jest szokująco olbrzymi i jak dla mnie, bliżej mu do Vana niż do SUV-a.

chyba nigdy nie stałeś przy Suburbanie...

Tak, nie stałem przy Suburbanie, ale co to ma do rzeczy? Suburban, to jakiś model Jeepa?...
Stałem przy wielu Jeepach, siedziałem w nich, kilkoma jeździłem i oceniam ten konkretny model, o którym jest wątek, jako szokująco olbrzymi, w porównaniu do innych.
Więc wielkość Suburbana, czy jakiegokolwiek innego pojazdu nie ma tu żadnego znaczenia.

Chodzi mi o to ze na tle n.p. Suburbana GC wcale taki wielki sie nie wydaje. Take it easy:)

Mogę być w błędzie, ale Jeep'y wchodzą w szykanę chyba z trochę większą prędkością...

też mi sie wydawało, że GC idzie szybciej, ale potem pomyślałem że za bardzo go lubie i moja podświadomośc go broni