Siedzieć nie siedziałem, ale mniej więcej orientuje się jakich jest rozmiarów (szczególnie w środku) Co nie zmienia faktu, że ten egzemplarz ze zdjęcia wygląda świetnie

Gdzie wyczaiłeś tego XJ?
Ładny!

XJ wygrzebałem na jakimś facebook-owym profilu o jeepach

Pomocy chłopaki, mam bardzo poważny problem Pomysł ze zmianą kloszy kierunkowskazów ciągnie się za mną już od wiosny i nachodzi mnie co jakiś czas i zawsze się nie mogę zdecydować, więc teraz przy okazji następnego przypływu chęci zmian poproszę was o radę
Wymienić pomarańczowe klosze kierunkowskazów na białe? Jak wam się bardziej podoba? Bo mi się wydaje, że te białe robią go bardziej europejskim, a wolałbym tego uniknąć ale z drugiej strony wygląda jakoś tak inaczej
Weźcie mi pomóżcie, tylko szczerze prosze!

Ja bym zostawił pomaranczowe

zostaw pomarańcz!

zdecydowanie pomaranczowe

Również zostawiłbym pomarańczowe klosze kierunkowskazów

zdecydowanie pomarańczowe

Ja też za pomarańczowymi

A ja białe hehe

Dzięki wielkie za opinie, raz na zawsze rozwialiście moje wątpliwości, zostaje pomarańcz

Przy okazji mały update, przyszedł dziś do mnie nowy (używany) głośnik. Kupiłem bo mój w drzwiach kierowcy powoli zaczyna charczeć i na weekendzie trzeba będzie się zabrać za wymianę.
Obawiam się tylko zdejmowania boczku, żeby nic nie połamać ani nie poniszczyć

Dzisiaj odwiedziłem Jeepka, ponad tydzień się z nim nie widziałem i strasznie się stęskniłem
Z dwa tygodnie temu dostał nowe zimówki BFGoodrich Winter Slalom, przeszedł przedświąteczne sprzątanie, mycie, woskowanie i... stoi w garażu , nie palony, nie jeżdżony, zapomniany Niestety koniec semestru się zbliża i nie ma czasu żeby się wybrać nawet na jakąś krótką przejażdżkę.
Jutro jeszcze może do niego zaglądnę, przepalę (ciekawy jestem jak będzie z odpalaniem bo odkąd go mam nigdy nie stał tak długi czas) i chyba następnym razem zobaczymy się dopiero po świętach

Z racji rozpoczęcia się zimy (niestety dopiero teraz, kiedy mogłaby się już kończyć) wpadło trochę zdjęć i dwa filmiki z delikatnych szaleństw Jeepem Zima to jedyna pora roku kiedy mogę się trochę ''pobawić'' autem pokręcić się w kółko, zerwać przyczepność, co jest zdecydowanie genialną sprawą Jeepowi zima nie straszna, pali bdb, śnieg i lód to dla niego żaden problem a ja mogę się tylko śmiać patrząc na te biedne osobówki

Fajosko, takim 4x4 to chyba nie jest łatwo tak szaleć?

To zależy. Przy takim ustawieniu reduktora jakie miałem na filmikach, to daje radę wprowadzić go w poślizg, bo dopiero kiedy tylne koła zaczynają się ślizgać wtedy załącza się przód a mocy sporo i moment obrotowy też wysoki, ale w wypadku spiętych napędów to wtedy trzeba się trochę postarać. Tak czy siak w porównaniu do zwykłego auta z napędem na jedną oś jest znacznie trudniej.

Prawdziwą różnicę odczuwa się przy szybkim ruszaniu np. ze świateł. Gaz do dechy niecała sekunda uślizgu tyłu, dołącza się przód i wtedy ogień na prawdę nie spodziewałem się, że będzie miał aż takie pie....nięcie na starcie Jednak 4x4 robi swoje