[Artykuł] Aurora – ostatni przebój Oldsmobile’a

Tutaj możesz zamieścić ciekawego news'a oraz skomentować artykuł z naszej strony www
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Topic author
RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

[Artykuł] Aurora – ostatni przebój Oldsmobile’a

Post autor: RadAg! »

http://www.roadrunners.pl/artykuly/177- ... ile-a.html
Zapraszam serdecznie do przeczytania kolejnego ciekawego materialu na naszej stronie. Artykul jest poswiecony modelowi Aurora, ktory byl ostatnia deska ratunku dla upadajacego Oldsmobile'a. Samo auto, mimo krotkiego zywota zapisalo sie na kartach historii motoryzacji jako jedna z najsmuklejszych i najbardziej proporcjonalnych konstrukcji.
Przy okazji dziekuje Lukaszowi za podzielenie sie z szeroka publicznoscia swoja wiedza i zamolowaniem do tego auta.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


71Corvette454

Re: [Artykuł] Aurora – ostatni przebój Oldsmobile’a

Post autor: 71Corvette454 »

No to ja (jako autor) chciałem podziękować za możliwość napisania czegoś na tej stronie! Jest to mój pierwszy tekst, więc jestem dość podekscytowany :) Warto wspomnieć, że praktycznie cała moja wiedza o Aurorze pochodzi z ACNA (Aurora Club of North America) - oczywiście oprócz własnych doświadczeń, gdyż miałem szczęście jeździć tym samochodem do grudnia 2009. Dlatego też mój artykuł jest mocno subiektywny - mam nadzieję, że to nie razi. Ogólnie wszystkim, którzy jeżdżą Aurorami, albo planują sobie ją kupić polecam członkostwo w ACNA - jest tam mnóstwo pomocnych ludzi i można znaleźć wiele informacji przydatnych przy użytkowaniu, przerabianiu i ewentualnych naprawach. Jakby ktoś miał jakieś uwagi albo pytania odnośnie artykułu lub samochodu to chętnie odpowiem :)
Pozdrawiam,
Łukasz

Awatar użytkownika

Topic author
RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: [Artykuł] Aurora – ostatni przebój Oldsmobile’a

Post autor: RadAg! »

Kluby ze Stanow sa naprawde bardzo pomocne, sam czesto czukam pomocy w CVN (crownvic.net) jedyny problem to taki ze trzeba znac angielski a raczej amerykanski. Dzieki Lukasz, art jest naprawde fajny, nie wyczerpuje tematu jednak tak wiec zachecam, jezeli mialbys ochote do napisania szerzej o Aurorze lub ewentualnie innych pojazdach USA.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Macianowa
Posty: 233
Rejestracja: 13 sty 2010, 22:32
Samochód: Oldsmobile Cutlass Supreme
Skąd: Koszalin / England

Re: [Artykuł] Aurora – ostatni przebój Oldsmobile’a

Post autor: Macianowa »

Artykul w deche ! przyznam ze Aurora tez mi siedziala w sercu , kojarzyla mi sie bardziej z japonskim stylem jezeli chodzi o Design , szczegolnie tylne swiatla wygladaja atrakcyjnie ( wczesniejsza generacja ), nie wiedzialem ze wkladali silniki Northstara podobno wspaniala jednostka napedowa choc uznawana na swiecie za dosc awaryjna ( alu glowice ) , co mozesz jeszcze napisac z wlasnej perpektywy uzytkowania tego auta P.S. Kolejna marka zakonczyla zycie , jest nim nasz bratanek Mercury :(
93' Oldsmobile Cutlass SUPREME 3.1 V6
93' Oldsmobile Cutlass Supreme Convertible 3.1 V6
00' Honda HRV 1.6 :-)


71Corvette454

Re: [Artykuł] Aurora – ostatni przebój Oldsmobile’a

Post autor: 71Corvette454 »

Dzięki za miłe słowa :) Z własnej perspektywy mogę napisać, że mój egzemplarz (ten fioletowy na zdjęciach w artykule) okazał się niestety wyjątkowo awaryjny :( Jednak prawdopodobnie wynikało to z zaniedbania go przez poprzedniego właściciela. Jestem prawie pewien, że Aurora stała zupełnie niejeżdżona przez co najmniej rok zanim ją kupiłem - byłem tam i oglądałem ją dokładnie rok wcześniej, bo mój znajomy chciał ją kupić, ale się ostatecznie rozmyślił. Wtedy byłem totalnie niedoświadczony i nie przyszło mi do głowy jak tragiczne to może być w skutkach dla automatycznej skrzyni, opon i zawieszenia. Tak więc zaraz po kupnie trochę się niepewnie prowadziła, jak już wszystko zostało powymieniane siadła skrzynia...
Poza tym pojawiły się problemy z odpalaniem (zwłaszcza jak stała dłużej niż dzień), a pod sam koniec naszego posiadania jej jeszcze jakieś niezrozumiałe historie z ubytkami oleju i innymi niemiłymi sprawami... Ostatecznie kiedy większość mechaników rozłożyła ręce nie wiedząc co robić, a jeden zasugerował remont silnika i wycenił go na 9000 zł, okazało się, że niestety nas na to nie stać i trzeba mój ukochany samochodzik sprzedać ;(
Co ciekawe jak już dołączyłem do ACNA to zauważyłem, że wszyscy tam sobie chwalą Aurory m. in. właśnie za niespotykaną niezawodność. Że odpalają po jednym obrocie nawet przy -30 stopniach Celsjusza! Jednak dobre traktowanie może naprawdę zdziałać cuda.
W każdym razie jeśli pominąć awarie to po prostu samochód jest niesamowity! Prowadzi się zaskakująco dobrze, ma na wyposażeniu właściwie wszystko, co trzeba (chociaż moja wersja była prawie podstawowa). Jedyne czego mi tak naprawdę brakowało to tylny napęd i (tak jak napisałem) trochę więcej dźwięku w środku, ale niestety na "straight pipes" się nie odważyłem - teraz, jak już dowiedziałem się o istnieniu czegoś tak cudownego jak cutout na pewno będę to montował w mojej kolejnej Aurorze :)

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3658
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: [Artykuł] Aurora – ostatni przebój Oldsmobile’a

Post autor: KARLone »

moim zdaniem nie ma złych samochodów, tylko zaniedbane. Praktycznie każdy model ma swoje wady i zalety, jednego będzie denerwował trzeszczący plastik a drugiego luz kierowniczy, w tym samym momencie pierwszy będzie się zachwycał piękną barwą pracy silnika a drugi doceni bajeczne zawieszenie.

Jeśli chodzi o Aurorę, to pierwszy raz widziałem ją ponad 10 lat temu na rybnickim rynku, któryś z restauratorów właśnie taką miał. Wtedy byłem jeszcze za biedny żeby myśleć o czymkolwiek więcej niż stary maluch. Pamiętam, że stylistycznie nie mogłem jej do niczego przypiąć i nawet nie wiedziałem co to za marka bo było tylko logo i napis Aurora. Biorąc pod uwagę ówczesne czasy i to co poruszało się po drogach to po prostu nie sposób było się nie obejrzeć za tym autem.

Dokładnie zeksplorowałem wszystkie zakamarki tego auta na zlocie w oleśnie w 2008.
Bardzo fajny art :) gratulacje debiutu. Mam nadzieję, że może jeszcze coś skrobniesz na stronkę ;)

ODPOWIEDZ