Strona 1 z 1

[Artykuł] Chrysler Voyager - Amerykański Europejczyk

: 14 kwie 2011, 15:39
autor: RadAg!
http://www.roadrunners.pl/artykuly/300- ... jczyk.html

Zapraszam do przeczytania kolejnego artykulu, ktory ukazal sie w "Aucie po gwarancji".
Przyznam, ze jak do tej pory to najciekawszy art i wyczerpuje temat obejmujac opisem cala historie modelu, a nie tylko konkretny egzemplarz. Przy okazji zawiera szereg istotnych informacji dla osob zainteresowanych tym minivanem.

Jak zwykle wielkie podziekowania dla Cezara za prace wlozona w przepisanie i opracowanie tekstu na potrzeby publikacji w internecie, dla Jacka Ambrozika - autora, ktory wyrazil zgode na publikacje oraz dla chlopakow z flaming wheels za udostepnienie skanow.

Osobne podziekowania dla MichaLa ktory podzielil sie z nami fotami swojej Babci :)

Przy okazji, dla zainteresowanych, najlepsza baza informacji na temat minivanow Chryslera (angielski):
http://www.allpar.com/model/m/minivans.html

Re: [Artykuł] Chrysler Voyager - Amerykański Europejczyk

: 14 kwie 2011, 16:25
autor: RadAg!
Jeszcze jedna wazna informacja, ktorej zabraklo w artykule. Otoz autorem sukcesu Voyagera/Caravanajest slynny Lee Iacocca, ktory uwazany jest za ocja Forda Mustanga :)

Re: [Artykuł] Chrysler Voyager - Amerykański Europejczyk

: 14 kwie 2011, 16:59
autor: MichaŁ
Jestem zachwycony tym, że takowy artykuł się pojawił!
Voyagerów na ulicach są tony, ale niestety większość ludzi tylko nimi jeździ i nie są zainteresowani jego historią, genezą powstania czy kontaktem z innymi miłośnikami Voyków.

Co do samego artykułu... wyłapałem kilka małych błędów ;)
Albo mi się wydaje, albo tekst (a szczególnie fragmenty o silnikach i skrzyniach) są troche "antyamerykańskie" ? Czy jestem jakiś przewrażliwiony ?

Zdjęcia w artykule super (dziękuje też za zamieszczenie mojego strucla).

Re: [Artykuł] Chrysler Voyager - Amerykański Europejczyk

: 14 kwie 2011, 17:27
autor: BOB
Moje trzy grosze... :)

Pierwsze koncepcje Vojagera z początku lat ’70 zakładały wykorzystanie napedu na tylną oś. Założenia zmieniono pod koniec lat ’70, przy opracowywaniu drugiej wersji i zaproponowano przedni napęd. Wtedy też zdecydowano o wykorzystaniu rozwiązań z należących do Chryslera europejskich zakładów. Jednak podwozie Horizona było zbyt małe aby zmieścić nadwozie minivana, użyto podwozia serii K (Reliant/Aries) o rozstawie osi zwiększonym o dwa cale przy niemal identycznej długości całkowitej. Pierwsza koncepcja pozostała na etapie glinianego modelu, nie zyskując aprobaty ówczesnego zarządu. Po krótkiej przerwie inżynierowie powrócili do prac nad vanem mieszczącym się w przydomowym garażu, w tym samym okresie doszło do zmian w zarządzie i na stanowisku prezesa, a sam projekt otrzymał zielone światło. Koszty wdrożenia projektu oszacowano na 700 mln USD.
W tym czasie Chrysler był dobrze reprezentowany w segmencie dużych vanów produkowanych pod markami Dodge i Plymouth. Osobowa wersja Plymoutha nosiła nazwę Voyager, którą bezpośrednio przejął nowy mini van.
1977 Chrysler-Plymouth.jpg
Walter P. Chrysler Museum 1984 Plymouth Voyager.jpg

Jak już wspomniał Radek należy pamiętać , że cały projekt byłby niemożliwy do realizacji bez wsparcia nowego prezesa koncernu Lee Iacocci , który przeprowadził Chryslera przez trudny okres przełomu lat’70/’80 i przywrócił firmie rentowność.
Lee Iacocca.jpg
P.S.
Radek może zrobisz jakiś odnośnik do tego tematu w dziale Kawałek Historii ?

Re: [Artykuł] Chrysler Voyager - Amerykański Europejczyk

: 14 kwie 2011, 18:14
autor: MichaŁ
BOB, im więcej Twoich postów tym większy mój podziw dla Twojej wiedzy !
Może byś jakąś książke napisał czy coś ?

Co do moich zastrzeżeń:
Silnik 3.3 był już dostępny w pierwszej generacji.
Silnik 3.8 był już dostępny w drugiej generacji.
2.5 CRD to zmodyfikowany VM, a nie wypust Merca.

Jak dojde do czegoś jeszcze to dopisze ;)

Re: [Artykuł] Chrysler Voyager - Amerykański Europejczyk

: 15 kwie 2011, 17:11
autor: KARLone
nie ma ani słowa o silniku 3.0 a to bardzo dobry, trwały i oszczędny motor. Ja ogólnie mogę sie wypowiedzieć o 3 gen. To był mój pierwszy samochód zza wielkiej wody. Rozwalił mnie przestronnością, wygodą i praktycznością. Ogromne amerykańskie kombiaki są ekstra ale nie są tak poręczne jak Vojek. Co tu dużo pisać, jak ktoś raz przesiądzie się z europejskiego kombiaka do amerykańskiego minivana od razu widzi różnicę przestrzeni i przestaje dostrzegać te wszystkie szczegóły do których czepiają się "znafcy" .

Re: [Artykuł] Chrysler Voyager - Amerykański Europejczyk

: 15 kwie 2011, 18:09
autor: MichaŁ
Z tego co kiedyś pokazywałeś to miałeś II gen. czyli 1991-1995.

A o 3.0 jest pare słów np. "Szczególnie polecana jest np. trzylitrowa, widlasta jednostka sześciocylindrowa (rodem z Mitsubishi samoregulacja zaworów, rozrząd paskowy). Motor jest dość wytrzymały, na rynku mamy niezłe zaopatrzenie w części - można ich szukać choćby w sklepach zaopatrujących użytkowników aut japońskich."