Płyn do uszczelnienia Chłodnicy - Pytanie:

[hodik]

Witajcie !
Mam do was pytanko: Mieliście kiedyś kontakt z Płynem do uszczelnienia Chłodnicy, bo mam problem:
Jak wiadomo wszystkie Lincolny posiadają plastikowy kolektor, no i u mnie pojawiło się mikro pęknięcie ( jedna kropelka na 5 minut ) - i wpadłem na pomysł żeby wlać troszkę tego płynu do uszczelniania chłodnic prosto do kolektora i być może on by pomógł ją zalepić. Teraz pytanie do wasz, czy uważacie, że jest to jakieś tymczasowe rozwiązanie ? i czy w ogóle płyn do uszczelnienia chłodni wiąże się z plastikiem ?
Pozdrowionka !

[GAZDA]

w taurusie miałem taki problem zalali takim syfem jakimś i po problemie...
ponoć to zatamuje wszelkie pękniecia w kazdym materiale, choć moz e i tych płynów jest wiele rodzajów...
w każdym razie z tym co mi wlali nie powinno sie przesadzac bo to ponoć jakieś drożdże czy bakterie które se rosną w płynie i zatykają wszystko, tak tak jak jest ich za dużo to zatkają i to co nie powinno być zatkane hehe

[KARLone]

nie wiem czy jest taki płyn ale jak mi strzeliła chłodnica w Fordzie, to mechanior poradził mi dosypać takiego proszku tzw uszczelniacza do chłodnic. Kosztowało to z 6 zł. Było to skuteczne do puki nie wdepnąłem gazu do dechy. Ciśnienie niestety znowu rozpieprzało zaklejoną dziurkę. Przy normalnej jeździe wystarczało ale trudno było uznać to za trwałą naprawę. To dobry patent, jak w trasie rozcieknie się chłodnica albo jakiś czas chcesz dojeździć ale jedynym skutecznym rozwiązaniem jest wymiana uszkodzonej części na nową.

[piotrekzet]

Też dosypywałem proszku, nie wiem czy takiego samego jak Karlone, ale u mnie pomogło Kosztował jakies grosze, wyglądał jak pył aluminiowy - zresztą chyba był właśnie na bazie aluminium. Próbowałem wcześniej z płynami, ale nie zadziałało.
Jeśli to minimalny przeciek to spróbować nie zaszkodzi. Na poważniejsze na pewno się nie nadaje - w audiku poszła chłodnica i tylko wymiana ją "uratowała"

[hodik]

Tak wiem, rozumiem - obecnie technika poszła w górę i są dostępne płyny, tak jak pisałem dziurka jest minimalna i chciałem wlać po prostu z dwa kieliszki i zobaczyć co się stanie

[RadAg!]

Nic ci nie szkodzi sprobowac. Jak uszczelnisz ten kolektor pukni go na allegro Gra jest warta swieczki

[piotrekzet]

Tak wiem, rozumiem - obecnie technika poszła w górę i są dostępne płyny, tak jak pisałem dziurka jest minimalna i chciałem wlać po prostu z dwa kieliszki i zobaczyć co się stanie

Kiedys pchało się fusy z kawy, co było w sprzeczności z ideowcami, którzy uznawali tylko fusy z herbaty Istniał tez odłam jajcarzy, którzy wrzucali surowe jajko (albo samo białko, nie jestem pewien bo nie należałem do tych wywrotowców)

[cezar62]

hodik, a nie możesz spróbować klejenia z zewnątrz ? (jeżeli dziura jest zlokalizowana)
Używamy w pracy czasem kleju dwuskładnikowego Poxilina odpornego na temperatury.
Dwie minuty ugniatania w palcach szarej i białej "plasteliny", zalepia się tym dziurkę
i po 10 minutach zastyga na kamień.
Stosowana na metalu, różnych plastikach, zawsze z pozytywnym efektem.

[RadAg!]

Tyle ze w kolektorze masz cisnienie i to jest problem. Tak jak pisal Karol, dodasz gazu i automatycznie sika na wszystko dookola. O ile walnieta chlodnica to nic, zazwyczaj woda leci se gdzies pod auto to z kolektora sika na silnik, przewody, kable, itp...

[hodik]

Poradzono mi też ten klej:
http://allegro.pl/jb-weld-cx80-klej-spa ... 75382.html
I myślę, że to jego użyję ? Co wy na to ?

[RadAg!]

Nie wiem...Po co wogle chcesz kleic ten kolektor?

[michal_5000]

w każdym razie z tym co mi wlali nie powinno sie przesadzac bo to ponoć jakieś drożdże czy bakterie które se rosną w płynie i zatykają wszystko, tak tak jak jest ich za dużo to zatkają i to co nie powinno być zatkane hehe

Również miałem z tym kiedyś do czynienia - w moim przypadku był to Prestone Radiator Sealer.

Generalnie pomagało zajebiście - na pewien czas... Po okresie szczelności znowu auto zaczynało gubić płyn, przy czym z czasem te okresy były coraz krótsze Generalnie po takiej kuracji chłodnica na pewno a inne rzeczy z dużym prawdopodobieństwem - są do wyrzucenia. Jednak tymczasowo jest to jakieś rozwiązanie.

Co do zaaplikowania "dwóch kieliszków" na pęknięcie - to nie bardzo widzę opcję zrobienia tego punktowo Ten płyn działa tak, że rozprowadza się po całym układzie wraz z krążącym płynem - i rośnie tam gdzie znajdzie powietrze (zawiera kolonie pożytecznych żyjątek).

Co do ciśnienia - wydaje mi się, że w chłodnicy też bywa spore.

[brolcio]

Eksperymentowałem z CX-80 - niezły klej. W moim przypadku uszczelniałem połączenie zaworu rozprężnego z wężykiem w klimie - z jednej strony aluminium z drugiej jakiś kolorowy stop - w układzie do 16 atmosfer i jest OK. Robiłem to na szybko bo potrzebowałem klimy - mam już nowy zawór tylko brak mi motywacji by go wymienić bo "prowizorka" świetnie się sprawdza.
Może jednak lepiej podjechać do jakiegoś plastikarza, który to "pospawa" plastikiem (odpowiedni topik, odpowiednia temperatura i po kłopocie) o ile jest to tworzywo "spawalne".
Eksperymentowałem też z klejami cyjanoakrylowymi technicznymi - na jakiś czas mogą rozwiązać problem - niestety z reguły po jakimś czasie potrafią się wykruszyć i nie nadają się do robienia wypełnień.

[hodik]

RadAg - a mam inne wyjście, jak tego nie zakleić ?
Ja bym chętnie to pospawał, ale żeby to zrobić muszę znowu wyciągać kolektor w takim przypadku mam na to wy...e
Opcje są dwie: Albo klej, albo ten płyn - co wybiorę nie wiem. Ciśnienie w Kolektorze to 15-17 lbs. - więc jak twardy klej to nie powinno tego wywalić - powiększę to pęknięcie robiąc rysę, wcisnę tam kleju i zobaczymy co będzie. A tak w ogóle to nie wydaje mi się żeby ten preston był taki szkodliwy, bo inaczej nie było by go na rynku.

[RadAg!]

Hodik, ale ja caly czas myslalem ze ty zalozyles nowy kolektor i chciales po prostu dla zabawy pokleic ten stary?