Postanowiłem przewietrzyć auto, pojeździłem trochę po okolicznych wioskach. Wszystko było super, wiec umyłem auto i nawoskowałem. Po wyschnięciu Birda mały cruz a tu problem. Jak auto stoi nie odpalone wciskam hamulec to się kuźwa światła otwierają, puszczam hamulec zamykają się i tak za każdym razem. Jak odpalony i jade z włączonymi jest ok. Ale jak jadę i wyłącze światła i nacisnę na hamulec to znów ta sama szopka...! co się mogło stać? gdzie szukać problemu? może po myciu jakieś zwarcie się zrobiło? macie jakieś pomysły?
pozdrawiam
problem ze światłami-HELP!!!
Regulamin forum
Prosimy o rzeczową dyskusję. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane lub przenoszone. Wątki dotyczące konkretnej marki lub modelu także będą przenoszone do działów tematycznych. To jest forum OGÓLNO-TECHNICZNE.
Prosimy o rzeczową dyskusję. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane lub przenoszone. Wątki dotyczące konkretnej marki lub modelu także będą przenoszone do działów tematycznych. To jest forum OGÓLNO-TECHNICZNE.
-
Topic author - Posty: 412
- Rejestracja: 18 wrz 2011, 17:56
- Samochód: Chrysler Newport 1972, Pontiac Firebird 1991
- Skąd:
-
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 wrz 2011, 21:38
- Samochód: Chevy Tahoe 2001, Chevy G20 1986, GMC Savana 2000
- Skąd: Hrubieszów
- Kontakt:
Re: problem ze światłami-HELP!!!
Masz zwarcie na wiązce elektrycznej szukałbym z tyłu przy lampach, jak wciskasz hamulec jest przepływ prądu na światła stopu nawet przy zgaszonym i coś zwiera wtedy ... życzę szybkiego rozwiązania problemu. Czy masz na bezpiecznikach podział na lampy przód, tył, stopu? Wyjąłbym bezpiecznik od stopu wcisnął hamulec i sprawdził i tak po kolei co się dzieje. Nawet wyjął żarówkę od stopu wcisnął hamulec i zobaczył czy obwód się nie zamyka przez to i uruchamia lampy przód. Gdzieś może stoi woda po prysznicu i kable źle zaizolowane i masz kwas...
Chevy Tahoe 5.3 2001r., GMC Savana 5.7 2000r., Chevy G20 5.7 1986r.
-
- Posty: 3658
- Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
- Skąd: Górny Śląsk
Re: problem ze światłami-HELP!!!
Przychylam się do opinii stenna. Zawilgotniała wiązka kabli albo przetarte albo zjedzone przez jakąś myszę. Warto przejrzeć, przetrzeć suchym ręcznikiem. Czasami nawet nie widać żeby była izolacja przetarta a napięcie się przebija na sąsiedni obwód albo w ogóle robi zwarcie.
-
Topic author - Posty: 412
- Rejestracja: 18 wrz 2011, 17:56
- Samochód: Chrysler Newport 1972, Pontiac Firebird 1991
- Skąd:
Re: problem ze światłami-HELP!!!
dzięki Panowie,
pojutrze będę próbował wszystko przejrzeć i zobaczę czy faktycznie nie ma gdzieś stojącej wody, jakiegoś przetarcia przewodów lub coś nie halo przez jakieś gryzonie
widocznie mojej furce zbyt częsty prysznic nie służy ...
pojutrze będę próbował wszystko przejrzeć i zobaczę czy faktycznie nie ma gdzieś stojącej wody, jakiegoś przetarcia przewodów lub coś nie halo przez jakieś gryzonie
widocznie mojej furce zbyt częsty prysznic nie służy ...
-
- Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: problem ze światłami-HELP!!!
częstym problemem jest po wymianie żarówki choć wątpie by to było przyczyną...
ale gdyby ktoś miał tak przy jakimś aucie to: sprawdź żarówki, jeśli masz kombinacje stop/pozycja w jednym miejscu to musisz mieć dwuwłóknową żarówecke 5/21 bo inaczej gdy masz pojedyńczą 21w to jak świecisz stopem idzie prąd też do obiegu pozycji czyli załączasz wszystkie światła...
niby głupia sprawa ale zdaża sie dość często ludziom...
ale gdyby ktoś miał tak przy jakimś aucie to: sprawdź żarówki, jeśli masz kombinacje stop/pozycja w jednym miejscu to musisz mieć dwuwłóknową żarówecke 5/21 bo inaczej gdy masz pojedyńczą 21w to jak świecisz stopem idzie prąd też do obiegu pozycji czyli załączasz wszystkie światła...
niby głupia sprawa ale zdaża sie dość często ludziom...
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: problem ze światłami-HELP!!!
Walczylem ze zwarciem w swoim aucie raz. To bylo zwarcie do masy no nowo zainstalowanym spotlighcie. Ostatnio walczylem z brakiem zasilania dla pompy paliwa, okazalo sie ze byl to przetarty kabel w wiazce idacej zaraz obok przednich swiatel, ktore zmienialem tydzien wczesniej. Najlepiej wiec przypomniec sobie gdzie w aucie zaraz przed awaria sie grzebalo, robilo jakies modyfikacje i zaczac szukac wlasnie w tym miejscu.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
Topic author - Posty: 412
- Rejestracja: 18 wrz 2011, 17:56
- Samochód: Chrysler Newport 1972, Pontiac Firebird 1991
- Skąd:
Re: problem ze światłami-HELP!!!
dzięki za pomoc, dziś usterka została usunięta już wszystko ok.
Gazda masz w 100% rację, po umyciu auta wymieniałem jedną żarówkę i tak przez nie uwagę na stop włożyłem jedno włóknową i stąd taka szopka
pozdrawiam
Gazda masz w 100% rację, po umyciu auta wymieniałem jedną żarówkę i tak przez nie uwagę na stop włożyłem jedno włóknową i stąd taka szopka
pozdrawiam
-
- Posty: 3658
- Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
- Skąd: Górny Śląsk
Re: problem ze światłami-HELP!!!
proste rozwiązania bywają najlepsze gratulacje Gazda za wyczucie