Strona 1 z 1

Silnik LS1 - co sie z czym je :)

: 26 lip 2014, 10:31
autor: MichaŁ
Siema siema siema,

Od paru dni, bardzo intensywnie chodzi mi po głowie pozbycie się Żuka i przytulenie Caprice z LS1, którego budowało HPG dla Marcina Brańki (MarcinV8 z Detroit Iron).
Auto jest do sprzedania taniej niż sprzedawał je Marcin. Większość rzeczy już wiem, bo gadałem z Marcinem.

Tylko dzisiaj zastanowiło mnie samo LS1.
Silnik zaawansowany, w sumie dość nowy technologicznie (w moim mniemaniu).
Czy graty eksploatacyjne są dostępne w Polandzie tak jak do innych 5.0/5.7 GM ?
Czy to jest może jakiś finansowy kosmos jeśli chodzi o wszelakie działania ?

Teoretycznie silnik wydawałby się niezajebliwy. Czy może tak nie jest ?

Pytania może wydają się laickie, ale ja nigdy nie miałem nic z takim powerem i zawsze ceniłem sobie prostotę i tutaj zastanawiam się czy też tak jest :)

Re: Silnik LS1 - co sie z czym je :)

: 26 lip 2014, 12:28
autor: pecha
Graty performance są droższe niż do starszego SBC, eksploatacyjne podobnie, pompy wspomagania lubią padać, nie ma OPTI na szczęście, za to jest 8 cewek no i na koniec to ls1 jest darem od boga!
pytanie jak porządnie ten przeszczep był zrobiony, w HPG sam nic nie robiłem ale opinie są jak najbardziej pozytywne.
sam się nad tym capricem zastanawiałem....

Re: Silnik LS1 - co sie z czym je :)

: 26 lip 2014, 12:39
autor: duch_gdansk
W uproszczeniu mówiąc LSy to techniczny dinozaur z współczesnym wtryskiem i układem zapłonowym. Lekki bo amelinium, oszczędny bo mądry komputer nie jest zły, zapier..... bo to LS :D.
Części jak do każdego amcara, nic nadzwyczajnego cenowo chyba że jak Pecha mówi myśli się o gratach performance. Podstawowe problemy zdiagnozujesz za pomocą ELM327 sprzedawanego za grosze na alledrogo. Wszystko kwestia kabelkologii, jak swap zrobiony porządnie to nie powinien zaskakiwać niczym oprócz niskiego spalania przy świetnych osiągach.