Body on frame - dyskusja
Regulamin forum
Prosimy o rzeczową dyskusję. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane lub przenoszone. Wątki dotyczące konkretnej marki lub modelu także będą przenoszone do działów tematycznych. To jest forum OGÓLNO-TECHNICZNE.
Prosimy o rzeczową dyskusję. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane lub przenoszone. Wątki dotyczące konkretnej marki lub modelu także będą przenoszone do działów tematycznych. To jest forum OGÓLNO-TECHNICZNE.
-
Topic author
Body on frame - dyskusja
.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2018, 07:30 przez seba4x4, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 304
- Rejestracja: 29 sie 2016, 15:56
- Samochód: Lincoln Town Car '99 V8 4.6
- Skąd: Łomża
Re: 2003 Chrysler 300M 3.5 V6
Tak z czystej ciekawości, wymieniłbyś wady samochodów na ramie?seba4x4 pisze:Czy kiedyś znudzi Ci się to? Pamiętaj, że auta na ramie posiadają też minusy......RadAg! pisze:Mimo wszystko polecam fullsize na ramie. Nie da sie tego z niczym porównać
1999 Lincoln Town Car Executive Series 4.6 105k mil
-
Topic author
Re: 2003 Chrysler 300M 3.5 V6
Podstawową jest znacznie większa masa. Po drugie z przerdzewiałym progiem w nadwoziu samonośnym pojedziesz, a z ramą w takim samym stanie już nie bardzo, bo się zwyczajnie złamiesz. Dla jasności - nie twierdzę, że rama jest zła, każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Próbowanie tuningu nadwozia w samonośnym to męczarnia. Przy czym nie mam na myśli zmiany spojlerka czy tego typu dupereli, tylko poważną przebudowę.bluecard88 pisze:Tak z czystej ciekawości, wymieniłbyś wady samochodów na ramie?seba4x4 pisze:Czy kiedyś znudzi Ci się to? Pamiętaj, że auta na ramie posiadają też minusy......RadAg! pisze:Mimo wszystko polecam fullsize na ramie. Nie da sie tego z niczym porównać
-
Topic author
Re: 2003 Chrysler 300M 3.5 V6
.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2018, 07:29 przez seba4x4, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: 2003 Chrysler 300M 3.5 V6
Zanim rama zgnije do tego stopnia aby miała się złamać, w nadwoziu samonośnym będziesz 5 raz wymieniał przegnite progi - argument więc nie ma zastosowania.piotrekzet pisze:Po drugie z przerdzewiałym progiem w nadwoziu samonośnym pojedziesz, a z ramą w takim samym stanie już nie bardzo, bo się zwyczajnie złamiesz.
seba4x4 pisze: - zwiększenie wysokości położenia podłogi
Masz na myśli chyba auta wyścigowe bo nie rozumiem tego argumentu. W terenówkach czy pickupach podniesienie podłogi jest tylko i wyłącznie na PLUS. Jedyne co ten argument wnosi do dyskusji to zwrócenie uwagi, że rama nie nadaje się wszędzie, tak samo jak nadwozie samonośne nie ma zastosowania w wielu przypadkach a więc nie jest to stricte wada ramy.
seba4x4 pisze:podniesienie środka masy całego samochodu i wynikająca z tego gorsze prowadzenie auta
Jak wyżej - kwestia zastosowania
seba4x4 pisze:zmniejszenie powierzchni podłogi
Tego argumentu w ogóle nie rozumiem. Wyjaśnij.
Profile zamknięte w nadwoziu samonośnym konserwuje się lepiej? Patrz wyżej. Zanim rama zgnije do tego stopnia co nadwozie samonośne, zdążysz w unibody 3x wymienić progi.seba4x4 pisze:utrudniona konserwacja wnętrza ramy
No i właśnie dlatego zakończono produkcję Panther platform, bo ktoś stwierdził że są niebezpieczne... dla samochodów o nadwoziu samonośnym.seba4x4 pisze:gorsza absorpcja energii przy uderzeniu, w nadwoziu samonośnym łatwiej zaprojektować strefy zgniotu.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
Topic author
Re: Body on frame - dyskusja
.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2018, 07:29 przez seba4x4, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: Body on frame - dyskusja
To może przypomnij o czym, bo ta dyskusja jak dla mnie, zrodziła się z niczego i nie było ustalonych ram, araczej ogólna krytyka ram przez piotrka.seba4x4 pisze:Nie mówimy tu o terenówkach, nie meandruj......RadAg! pisze:W terenówkach czy pickupach podniesienie podłogi jest tylko i wyłącznie na PLUS.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
Topic author
Re: Body on frame - dyskusja
.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2018, 07:29 przez seba4x4, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: Body on frame - dyskusja
Dziekuję, że mi przypomniałeś. Czyli mówimy o sedanach? Trudno faktycznie wskazać wyraźne zalety ramy w tym przypadku. Z punktu widzenia zwykłego Kowalskiego (czy. kołolskiego ) nadwozie samonośne ma same zalety co nie zmienia faktu, że każdy Kowalski doceniłby na pewno w sedanach na ramie:
1. Dużo wiekszą sztywność pojazdu
2. Większą precyzję prowadzenia (wielowachaczowe zawieszenie przednie - jak w F1)
3. Korozja nadwozia nie stanowi poważnego problemu
4. Większe bezpieczeństwo pasażerów
Mniej istotne zalety to:
4. Możliwość podparcia auta lewarkiem w każdym punkcie miedzy przednim i tynym kołem
5. Łatwiejszy dostęp do silnika i całego układu napedowego (można np. zdjąc błotniki)
6. Możliwość przywrócenia auta niemal do stanu wyjściowego po stłuczce lub mniejszej kolizji poprzez wymianę całych elementów nadwozia, bez ingerencji w konstrukcję nośną pojazdu
1. Dużo wiekszą sztywność pojazdu
2. Większą precyzję prowadzenia (wielowachaczowe zawieszenie przednie - jak w F1)
3. Korozja nadwozia nie stanowi poważnego problemu
4. Większe bezpieczeństwo pasażerów
Mniej istotne zalety to:
4. Możliwość podparcia auta lewarkiem w każdym punkcie miedzy przednim i tynym kołem
5. Łatwiejszy dostęp do silnika i całego układu napedowego (można np. zdjąc błotniki)
6. Możliwość przywrócenia auta niemal do stanu wyjściowego po stłuczce lub mniejszej kolizji poprzez wymianę całych elementów nadwozia, bez ingerencji w konstrukcję nośną pojazdu
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
- Posty: 304
- Rejestracja: 29 sie 2016, 15:56
- Samochód: Lincoln Town Car '99 V8 4.6
- Skąd: Łomża
Re: Body on frame - dyskusja
Zapytałem tylko o wady aut na ramie a tu tyle rzeczowych odpowiedzi, ciekawa dyskusja
1999 Lincoln Town Car Executive Series 4.6 105k mil
-
- Posty: 3056
- Rejestracja: 28 lip 2010, 19:04
- Samochód: brak amcara
- Skąd: Bierutów, dolnośląskie/opolskie
Re: 2003 Chrysler 300M 3.5 V6
Zdziwiłbyś się. Poza tym wymiana progu to robota lekka, łatwa i przyjemna dla ogarniętego blacharzaRadAg! pisze:Zanim rama zgnije do tego stopnia aby miała się złamać, w nadwoziu samonośnym będziesz 5 raz wymieniał przegnite progi - argument więc nie ma zastosowania.piotrekzet pisze:Po drugie z przerdzewiałym progiem w nadwoziu samonośnym pojedziesz, a z ramą w takim samym stanie już nie bardzo, bo się zwyczajnie złamiesz.
Masz specjalnie do tego celu stworzone otwory, konserwacja idzie gładziutko jak gówno z kaczej dupy. Poza tym uczepiłeś się tej szybkości gnicia. Rama może zgnić bardzo szybko, nie jest to żaden argument, poza tym tak jak wyżej pisałem - wymiana progów to nie jest zabieg z dziedziny fizyki atomowej.RadAg! pisze:Profile zamknięte w nadwoziu samonośnym konserwuje się lepiej? Patrz wyżej. Zanim rama zgnije do tego stopnia co nadwozie samonośne, zdążysz w unibody 3x wymienić progi.seba4x4 pisze:utrudniona konserwacja wnętrza ramy
Rama nie zawsze jest bezpieczna. Samochód po zderzeniu wygląda na mniej zniszczony, ale przez to energia jest przenoszona na pasażerów, ponieważ karoseria jako taka tej energii nie pochłania. Więc chyba wolę żyć i nie mieć samochodu, niż mieć niepogniecione auto ale mieć obrażenia wewnętrzne, które mnie wyłącząRadAg! pisze:No i właśnie dlatego zakończono produkcję Panther platform, bo ktoś stwierdził że są niebezpieczne... dla samochodów o nadwoziu samonośnym.seba4x4 pisze:gorsza absorpcja energii przy uderzeniu, w nadwoziu samonośnym łatwiej zaprojektować strefy zgniotu.
???RadAg! pisze:Dziekuję, że mi przypomniałeś. Czyli mówimy o sedanach? Trudno faktycznie wskazać wyraźne zalety ramy w tym przypadku. Z punktu widzenia zwykłego Kowalskiego (czy. kołolskiego ) nadwozie samonośne ma same zalety co nie zmienia faktu, że każdy Kowalski doceniłby na pewno w sedanach na ramie:
1. Dużo wiekszą sztywność pojazdu
Strach pomyśleć jak bardzo bujałby się mój Mercury gdyby był samonośny
Co ma piernik do wiatraka ? Wielowahacz jest stosowany również w nadwoziach samonośnych.RadAg! pisze:2. Większą precyzję prowadzenia (wielowachaczowe zawieszenie przednie - jak w F1)
Korozja to zawsze problemRadAg! pisze: 3. Korozja nadwozia nie stanowi poważnego problemu
Tak jak pisałem wyżej. Rama to nie zawsze większe bezpieczeństwo. A przy poważnych zdarzeniach jest wręcz odwrotnie.RadAg! pisze:4. Większe bezpieczeństwo pasażerów
Ale rama w wielu przypadkach dostaje na tyle po dupie, że jest np. przekoszona i wtedy z gówna bata nie ukręcisz. Niejednokrotnie mieliśmy przykłady na forach czy w ogłoszeniach amcarów z krzywymi ramami po wypadkach sprzed lat. A w samonośce - wstawiasz ćwiare i jedziesz dalejRadAg! pisze: 6. Możliwość przywrócenia auta niemal do stanu wyjściowego po stłuczce lub mniejszej kolizji poprzez wymianę całych elementów nadwozia, bez ingerencji w konstrukcję nośną pojazdu
Podsumowując. Każde rozwiązanie konstrukcyjne ma swoje plusy i minusy. My budowę ramową nieco gloryfikujemy ze względu na to iż tak były budowane te samochody do których w dużej mierze wzdychamy i dzięki nim jesteśmy w tym miejscu, ale tak jak powiedziałem to rozwiązanie ma swoje zalety, ale ma też i wady i kto wie czy tych drugich nie zebrałoby się więcej
Były:
2015 Chrysler Town&Country 3.6 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6
2015 Chrysler Town&Country 3.6 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: Body on frame - dyskusja
Nie chce mi się już z wami teoretyzować. Pojeździcie kiedyś na co dzień i od święta P71 to zrozumiecie o co mi chodzi
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
- Posty: 3056
- Rejestracja: 28 lip 2010, 19:04
- Samochód: brak amcara
- Skąd: Bierutów, dolnośląskie/opolskie
Re: Body on frame - dyskusja
Wysłane z Tapatalk
Były:
2015 Chrysler Town&Country 3.6 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6
2015 Chrysler Town&Country 3.6 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6
-
Topic author
Re: Body on frame - dyskusja
.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2018, 07:28 przez seba4x4, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 207
- Rejestracja: 27 maja 2015, 17:05
- Samochód: 2002 Chevy Tahoe
- Skąd: Poznań
Re: Body on frame - dyskusja
Z bezpieczeństwem body on frame to bardzo trudny temat, wszystko zależy od tego w co uderzymy i w jaki sposób. W testach zderzeniowych samochody tego typu często okazują się znacznie mniej bezpieczne niż konstrukcje samonośne, właśnie z uwagi na sztywność nadwozia i problemy z przygotowaniem kontrolowanych stref zgniotu. Z drugiej jednak strony wyższa masa własna oraz ta sztywność nadwozia potrafi też uratować, zwłaszcza przy czołowym spotkaniu z lżejszym samochodem samonośnym.