Body on frame - dyskusja

Dział poświęcony zagadnieniom technicznym w samochodach. Mechanika i elektryka mają swoje miejsce. Poruszamy tutaj tematy dotyczące ogólnych zagadnień dotyczących wszystkich samochodów bez podziału na marki.
Regulamin forum
Prosimy o rzeczową dyskusję. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane lub przenoszone. Wątki dotyczące konkretnej marki lub modelu także będą przenoszone do działów tematycznych. To jest forum OGÓLNO-TECHNICZNE.

Topic author
piotrekzet

Re: Body on frame - dyskusja

Post autor: piotrekzet »

RadAg! pisze:
seba4x4 pisze:
RadAg! pisze:W terenówkach czy pickupach podniesienie podłogi jest tylko i wyłącznie na PLUS.
Nie mówimy tu o terenówkach, nie meandruj......
To może przypomnij o czym, bo ta dyskusja jak dla mnie, zrodziła się z niczego i nie było ustalonych ram, araczej ogólna krytyka ram przez piotrka.
Radku, mam prośbę - zanim po raz kolejny coś mi przypniesz, czytaj moje posty w całości. Padło pytanie o minusy ramy. Odpowiedziałem, bo rama ma minusy, tak samo jak nadwozie samonośne.
piotrekzet pisze: [...] Dla jasności - nie twierdzę, że rama jest zła, każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. [...]
Twoim zdaniem to krytyka ramy?

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: Body on frame - dyskusja

Post autor: KARLone »

chciałbym zwrócić uwagę, że testy zderzeniowe przeprowadza się przy prędkości 55 km/h (64 km/h kiedy tylko jeden się porusza). Skąd taka właśnie prędkość? Nie rozbija się aut przy większych prędkościach, gdyż ludzkie ciało nie wytrzymuje takich przeciążeń. I tu pojawia się problem, gdyż wszystkie samochody traktowane są równą miarą, podczas gdy równe nie są. To właśnie cały problem CV. Już wrzucałem ten filmik ale wrzucę jeszcze raz.



Ogólnie samo zderzenie obu aut (czyli jedno na ramie, drugie samonośne) przypomina wjechanie jednego z nich pod rozpędzony pociąg. Z fizyki wiemy, że energia rośnie do kwadratu prędkości przez dwa E=(mV^2)/2 w skrócie im większa prędkość samochodu ciężkiego tym trudniejsza sytuacja samochodu lżejszego i na odwrót, ze wzrostem prędkości, cięższy pojazd będzie miał coraz łatwiej, by pokonać lżejszą przeszkodę.
Czyli jest tak jak pisze iwanbezdomny, zależy w co uderzamy. Problemem rzeczywiście mogą być przeszkody cięższe. Czy to jest niebezpieczne? Motocykle i rowery nie mają żadnych stref zgniotu, a jednak są dopuszczone do ruchu po drogach, wniosek z tego, że to nie auta są niebezpieczne tylko kierowcy nie potrafią się dostosować i podejmują nadmierne ryzyko. \

Osobiście twierdzę, że do puki człowiek będzie kierować pojazdem, to czynnika ludzkiego nie da się wyeliminować, niezależnie od wielkości stref zgniotu, ilości poduszek, czy elektronicznych systemów wspomagających kierowcę. Dochodzimy to takiego punktu, gdzie kierowcy ryzykują jeszcze bardziej, gdyż mają poczucie bezpieczeństwa ze strony wszystkich systemów. Prosty przykład na przydatność poduszek, stablizacji toru jazdy, czy kontrolowanych stref zgniotu: w sporcie nie stosuje się poduszek tylko kask z ochroną karku, umiejętności kierowcy jednak przewyższają w poślizgu umiejętności elektroniki, strefy zgniotu nie liczą się w przeciwieństwie do sztywnej klatki bezpieczeństwa.

Argument jako by rama była bezpieczniejszym rozwiązaniem pozostanie nierozstrzygnięty.

Argument jako by rama była sztywniejsza również pozostanie nierozstrzygnięty. To wszystko zależy w jakim aucie rama mam zastosowanie. Ewidentnie widać, że przy budowie aut ciężarowych czy pikapów praktycznie nie da się stworzyć sztywnego pojazdu za pomocą samonośnego nadwozia. Samonośne nadwozie również może mieć różną sztywność w zależności od modelu. Są auta, w których wymiana przedniej szyby z powodu nieodpowiedniej sztywności nadwozia to standard.

Tak jak to jest w Fordzie, to wszelkie przycierki "parkingowe" przede wszystkim w przedniej części sprowadzają się do odkręcenia uszkodzonego elementu i przykręcenia nowego, czego nie da się zrobić w nadwoziu samonośnym. Przy konstrukcji na ramie i RWD przy stłuczkach nie narażamy się na uszkodzenia półosi a co za tym idzie skrzyni biegów.

Z wad ramy trzeba zaznaczyć, że o wiele trudniej ją naprawić w przypadku czegoś poważniejszego. Ma to jednak swoją zaletę, gdyż łatwo stwierdzić, czy auto miało w przeszłości jakieś poważne przygody. Zazwyczaj takie poważnie uszkodzone wozy lądują na złomie jako dawcy części. Samonośne nadwozia spawa się np w połowie tak, że nawet spawy oryginalne zostają, nawet fachowcowi z miernikiem ciężko będzie wyłapać, że było cięte.

Jak dla mnie największą wadą ramy jest zwiększona masa auta, opony i hamulce muszą być tip top. Osobiście się przyzwyczaiłem i jeżdżę o wiele ostrożniej, dzięki temu mam zaliczone 9 lat bez stłuczki :)


Topic author
seba4x4

Re: Body on frame - dyskusja

Post autor: seba4x4 »

.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2018, 07:28 przez seba4x4, łącznie zmieniany 1 raz.


Topic author
piotrekzet

Re: Body on frame - dyskusja

Post autor: piotrekzet »

Karlone, jedna uwaga - obcierki parkingowe z przodu to żaden problem przy samonośnym, błotniki czy zderzak zdejmuje się bez problemu :)


Topic author
seba4x4

Re: Body on frame - dyskusja

Post autor: seba4x4 »

.

ODPOWIEDZ