Ford Aerostar - Nie chce odpalić.
Regulamin forum
Prosimy o rzeczową dyskusję. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane lub przenoszone. Wątki dotyczące konkretnej marki lub modelu także będą przenoszone do działów tematycznych. To jest forum OGÓLNO-TECHNICZNE.
Prosimy o rzeczową dyskusję. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane lub przenoszone. Wątki dotyczące konkretnej marki lub modelu także będą przenoszone do działów tematycznych. To jest forum OGÓLNO-TECHNICZNE.
-
Topic author
Ford Aerostar - Nie chce odpalić.
Więc tak, posiadam FORDa Aerostar'a z 1988, silnik 3.0 z instalacją gazową, skrzynia automatyczna. Mam problem z odpaleniem silnika akumulator jest w pełni naładowany, wszystko dobrze widać na filmiku poniżej. Z góry dziękuję.
Ford Aerostar - problem z odpaleniem.
Ford Aerostar - problem z odpaleniem.
-
- Posty: 1246
- Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
- Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
- Skąd: Bielsko-Biala
Coś się chyba zatarło - nie szumiało Ci wcześniej coś lub może piszczało?
Mi jęczała pompa wspomagania w Aero dopóki sie nie zatarła - następstwem tego było tak jak Ty masz teraz - rozrusznik ledwo kręcił.
Nie wiem jak Ty tam masz z tymi paskami (u mnie jest jeden) ale mi potem mechanik ściągnął pasek i normalnie zapalił na akumulatorze - wiadome było chociaż,że silnik jest w porządku a blokuje "coś" z osprzętu no i tak jak przypuszczałem pompa wsp. padła.
Ściągnij paski (może pojedynczo?) i spróbuj zapalić bez nich - będziesz miał chociaż pewność,że to nie "najgorsze".........
Mi jęczała pompa wspomagania w Aero dopóki sie nie zatarła - następstwem tego było tak jak Ty masz teraz - rozrusznik ledwo kręcił.
Nie wiem jak Ty tam masz z tymi paskami (u mnie jest jeden) ale mi potem mechanik ściągnął pasek i normalnie zapalił na akumulatorze - wiadome było chociaż,że silnik jest w porządku a blokuje "coś" z osprzętu no i tak jak przypuszczałem pompa wsp. padła.
Ściągnij paski (może pojedynczo?) i spróbuj zapalić bez nich - będziesz miał chociaż pewność,że to nie "najgorsze".........
Pozdrówka
@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@
Henryk Pająk
Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....
@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@
Henryk Pająk
Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....
-
Topic author
-
Topic author
Witam. Sprawa wygląda tak: odkręciłem wczoraj świece i bez świecy wszystko ładnie kręciło, lecz czuć, że w jednej z komór jest wyraźny brak kompresji, czyli zapewne poszła albo uszczelka pod głowicą, albo pierścienie. Tylko teraz jest problem, nigdzie nie umiem znaleźć tej uszczelki pod głowice, znalazłem tylko uszczelki pod głowice ale z Aerostara 4.0, więc nie wiem czy będą pasować. Co o tym sądzicie?
Tutaj są te uszczelki:
Uszczelka Lewa
Uszczelka Prawa
Tutaj są te uszczelki:
Uszczelka Lewa
Uszczelka Prawa
-
- Posty: 1246
- Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
- Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
- Skąd: Bielsko-Biala
W ASU znalazłem:
Lewa:
http://asu.pl/sklep/catalog/product_inf ... ts_id=2003
Prawa:
http://asu.pl/sklep/catalog/product_inf ... ts_id=2002
Tylko jest jeden problem......pisze,że to do roczników 92-95 a Ty masz 88r
Może zadzwoń do ASU to ci powiedzą co i jak - 698-741-741 - coś powinni poradzić - są Ok ludzie a tym bardziej szefo.
Lewa:
http://asu.pl/sklep/catalog/product_inf ... ts_id=2003
Prawa:
http://asu.pl/sklep/catalog/product_inf ... ts_id=2002
Tylko jest jeden problem......pisze,że to do roczników 92-95 a Ty masz 88r
Może zadzwoń do ASU to ci powiedzą co i jak - 698-741-741 - coś powinni poradzić - są Ok ludzie a tym bardziej szefo.
Pozdrówka
@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@
Henryk Pająk
Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....
@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@
Henryk Pająk
Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....
-
Topic author
-
Topic author
-
Topic author
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 23 gru 2007, 20:47
- Skąd: Mielec
Próba rozruchu przy ściągniętych paskach powinna pokazać czy problem nie leży w osprzęcie tak jak podał piotrek.
U mnie również gdy zatarło się łożysko koła pasowego klimy, to za cholerę nie szło zapalić silnika. Po zdjęciu paska silnik palił bez problemu i szybko wyjaśniło się co go blokowało.
Jeśli przy ściągniętych paskach silnik dalej nie będzie palił to rzeczywiście może być duuuuży ból - np. zawieszone/zablokowane zawory.
U mnie również gdy zatarło się łożysko koła pasowego klimy, to za cholerę nie szło zapalić silnika. Po zdjęciu paska silnik palił bez problemu i szybko wyjaśniło się co go blokowało.
Jeśli przy ściągniętych paskach silnik dalej nie będzie palił to rzeczywiście może być duuuuży ból - np. zawieszone/zablokowane zawory.
-
Topic author
-
Topic author
Wybaczcie taką długą przerwe w temacie, ale nie miałem internetu przez spory czas.
Więc wracając do tematu, wymieniłem uszczelkę i kręci już o wiele lepiej, ale nadal nie chcę odpalić, ściągłem również paski i dalej nic. Byłoby możliwe, że ktoś pozmieniał kolejność świec? Czy w ogóle kolejność świec gra jakąś role? Głównie chodzi mi o to, że może w złej kolejności są włożone "fajki" do świec?
Pozdrawiam.
Więc wracając do tematu, wymieniłem uszczelkę i kręci już o wiele lepiej, ale nadal nie chcę odpalić, ściągłem również paski i dalej nic. Byłoby możliwe, że ktoś pozmieniał kolejność świec? Czy w ogóle kolejność świec gra jakąś role? Głównie chodzi mi o to, że może w złej kolejności są włożone "fajki" do świec?
Pozdrawiam.
-
Topic author
Jeśli przewody są założone w złej kolejności to raczej nie odpalisz. A jeśli ktos nie zwraca na to uwagi to nietrudno tak zrobić. Ja kiedyś pomyliłem kolejnośc dwóch w fiacie i co prawda odpalił ale v max wynosiła 65 km/h.
Na pocieszenie powiem Ci, że ostatnio kolega nie może odpalić... Normalnie zgasił silnik i już go nie odpalił...
Na pocieszenie powiem Ci, że ostatnio kolega nie może odpalić... Normalnie zgasił silnik i już go nie odpalił...
-
Topic author
No nie powiedziałbym, że to takie pocieszające .piotrekzet pisze:Na pocieszenie powiem Ci, że ostatnio kolega nie może odpalić... Normalnie zgasił silnik i już go nie odpalił...
Piotrekzet, wiesz może skąd mógłbym wziąść schemat tej kolejności świec?
Teraz już jest o wiele lepiej, czasem jak się kręci to silnik odpali, lecz po chwili gaśnie. Przypomnę, że auto jest na gaz i jest odpalane na gazie, bo wcześniej w ogóle nie odpalał (i nie jeździł) na benzynie. Możliwe, że w tym może tkwić problem.
-
Topic author
Gdzies na forum jest zeskanowana instrukcja haynesa i tam na pewno jest. Pamiętam, że inaczej jest w 3.8 i w 3.0
Moę być ciężko odpalić jeśli tylko na gazie... Pewnie padła pompa paliwa... Sprawdź jeszcze czy nie łapie fałszywego powietrza, bo wtedy nie ma szansy na normalna pracę - może wystrzeliło Ci zabezpieczenie na fitrze powietrza?
Moę być ciężko odpalić jeśli tylko na gazie... Pewnie padła pompa paliwa... Sprawdź jeszcze czy nie łapie fałszywego powietrza, bo wtedy nie ma szansy na normalna pracę - może wystrzeliło Ci zabezpieczenie na fitrze powietrza?