Pomoc w identyfikacji

Post autor: **Maly#99** » 09 sty 2007, 15:58

taka cv miec w pl

niech tanieja, jak pojade bede mial wiekszy wybor

Post autor: **RadAg!** » 09 sty 2007, 16:08

No ja sie przymierzam do Crown Victorii ale nowszej 2003-2005 jak sie uda. Mysle ze na lato juz bede taka smigal

Post autor: **Maly#99** » 09 sty 2007, 16:34

piekne auto

Post autor: **GAZDA** » 09 sty 2007, 16:47

a ja mam nadzieje, że za niedługo bede se jeździł nawet jakimś rozpierdalającym sie gratem, ale po tamtej stronie atlantyku...

Post autor: **RadAg!** » 09 sty 2007, 16:49

Zrobiles juz cos konkretnego w kierunku wyjazdu?

Post autor: **GAZDA** » 09 sty 2007, 16:53

zbieram kase...
ale najpierw troche długów musze spłacić...

Bład wysylania email'a
Może został podany zły adres e-mail, w przeciwnym razie Administrator pownien sprawdzic przyczyne lub wylaczyc wysylanie email'i przez forum.

za każdym razem ja wysyłam posta lub priva coś takiego wyskakuje...

Post autor: **RadAg!** » 09 sty 2007, 17:17

A dochodza do Ciebie powiadomienia na mailao nowych wiadomosciach i postach?
Czy to od zawsze czy jak dostales moda?

Post autor: **GAZDA** » 09 sty 2007, 17:46

wiadomości dostaje
a to zaczeło sie nagle przed chwilą , zobacze czy zaś sie pojawi...

Post autor: **GAZDA** » 09 sty 2007, 17:46

teraz było ok

Post autor: **Taurus_GL** » 09 sty 2007, 20:20

GAZDA pisze:
RadAg! pisze:Pierwsza Victoria jest piekna...dziwnie drogi ten Taurus 90 o ktorym mowiliscie,skoro 3 gen jest po 900 $...
dlatego sie właśnie zastanaawiałem w jakim stanie jest ten taurus skoro chcieli wtedy 1100$

A tutaj prosze bardzo fotki tego z Auto Sales na Belmont Pulaski/Milwaukee- jeszcze swieze

Na stronie tego komisu jest podane, ze to na Pulaski ale Taurus stoi od strony Milwaukee czyli jedna ulice dalej bo nie jest on na glownej ekspozycji na placu ale tak na uboczu za buda komisiarza. Jak jedzie sie Belmontem to pierwsza jest Pulaski, a dopiero pozniej Milwaukee i wlasnie tam taki zapuszczony nieco parking na tylach komisu- tego Taurusa wypatrzylem juz ze dwa miesiace temu calkiem przypadkowo. A ze nie czesto juz sie widuje Taurusy po komisach to podszedlem. Ogolnie to chyba wszystko jest na tych fotkach, komisiarz byl tylko jakis meksyk to sobie za bardzo z nim nie pogadalem

[a i tak fotki wnetrza by nie wyszly bo dzien pochmurny].
A wiec samochod jest z roku 90 pelen wypas.
----podwozie jest od spodu pokryte bitexem, nie ma zbyt duzo rdzy [moj mial pod spodem gole blachy

Musialem to na zime pokrywac smarem, ale to tylko kropla w morzu potrzeb]
----Wnetrze jest prawie, ze identyczne jak u mnie i u Lesia, moze tylko kolor jest nieco bardziej przygaszony, bordowy prawie czarny. Tak jak mowilem deska rozdzielcza w tej czesci co jest nad licznikiem jest popekana od slonca.
----Tak jak wspominalem licznik jest elektroniczny. Ma fajne fotele nie dokladnie takie jak u mnie ale szyte w taki desen jakby byly skorzane- sa pikowane w takie grube pasy. Super sprawa naprawde zawsze lubilem takie fotele w Taurusach i w Sable.
----Klapka wlewu paliwa jest otwierana recznie a nie z wnetrza samochodu jak w wiekszosci Taurusow. Co ciekawe korek pod klapka otwierana recznie takze nie zamykal sie na kluczyk

W polskich warunkach raczej nie zdaloby to egzaminu...

Z wygladu jest na pierwszy rzut oka bardzo podobny do mojego dawcy co mialem na czesci. Ma nawet taki sam zderzak z bocznymi lampkami, szkoda tylko, ze caly srebrny a nie czarno-siwy.
Silnik ESSEX 3.8 jakos mi nie za bardzo lezy w Taurusie, raczej juz czesciej byly w Continentalach i Tunderbirdach ale nie jezdzilem zadnym samochodem z takim silnikiem to sie nie wypowiadam, zeby mi sie nie dostalo za kilka slow nadmiaru...

Oczywiscie za takie pieniadze mozna miec tez kombiaka drugiej generacji z lat 94-95 z ladnym lakierem, zderzakami i klamkami w kolorze karoserii. Ale mysle, ze jak auto juz tyle stoi to komisiarz zszedlby na te 700-800 a wiadomo, ze to zawsze Wagon Pierwszej Generacji, wiele juz ich nie zostalo szkoda zeby sie zmarnowal... Jesli chcesz go normalnie utrzymywac/odrestaurowac- to dobra inwestycja, gdybym nie mial swojego to bym go bral

Nie wyglada, zeby byl jakos szczegolnie katowany, zebys widzial w jakim stanie tutaj jezdza Pierwsze Generacje...
Pozdro

PS. Kiedy przyjezdzasz do Chicago?

Post autor: **Taurus_GL** » 11 sty 2007, 02:12

EDIT: Fotki tego Taurusa znajduja sie powyzej

Post autor: **RadAg!** » 11 sty 2007, 10:33

Fajny ten Taurus. Szkoda go, coc tak juz jest z autami, jedne przychodza drugie odchodza...Mi jest potrzebny duzy garaz...

Post autor: **Taurus_GL** » 11 sty 2007, 21:52

RadAg! pisze:Fajny ten Taurus. Szkoda go, coc tak juz jest z autami, jedne przychodza drugie odchodza...Mi jest potrzebny duzy garaz...

Hej no bez przesady on jeszcze nie odszedl, jest w naprawde jeszcze przyzwoitym stanie, w duzym stopniu oryginalnosci

Chyba, ze miales na mysli tego z II Generacji to tak... szkoda go

Post autor: **RadAg!** » 11 sty 2007, 22:15

Wiesz, chodzi mi o inwestycje, prawda jest taka ze zeby takim Taurusem smigac trzeba w niego sporo wsadzic pieniedzy... Nie mowie o przejedzie z domu do pracy ale o tym zeby takim autem mozna bylo bez obaw jechac na koniec swiata...Ja jade teraz Taurusem do Polski. Sporo km przede mna i sie martwie...Da rade moj Taurus czy nie...Bo niestety to dosc awaryjne samochody...A w Europie jak ci cos strzeli trzeba jeszcze znalezs serwis, a potem czesci....
Dlatego mylse o w miare nowej Crown Victorii....

P.S.
Dzis wieczor topie smutki w szklance... to tez sens moich postow moze byc zaburzony

Post autor: **GAZDA** » 11 sty 2007, 23:02

z victorią to bedziesz miał dopiero problemy...
do taurusów znajdą sie zawsze jakieś części dużo pasuje z windstara...