u mnie zgnił drugi tłumik hehe, sounds great na zlot będzie jak znalazł.

Miałem okazję zmierzyć "hałas", więc czemu nie, a wynik mnie zaskoczył - 128,8 dB jak na cat-back Flowmastera Force II to niezły wynik zważywszy, że (póki co) jedyne modyfikacje to jeszcze tylko sportowy dolot K&N. Generalnie z Vipere'em GTS z innym wydechem nie miałem szans, ale auto ciągle in progress, więc myślę, że jeszcze dojdą jakieś sportowe kat-y Magnaflow oraz porządne kolektory. Głównie chodzi mi po głowie póki co by usprawnić przepływ powietrze-spaliny, a także poprawić stabilność na drodze, bo jazda po torze Eurospeedway (Laustizring) wszystko zweryfikowała...

To może ja się swoim pochwalę

Skromnie i krótko, miałem dłuższy film ale musiałem sformatować katę pamięci...



Jest!

powalający

ten excursion to rewelka !

No nie da się ukryć, aczkolwiek moim zdaniem takie trucki to V8 powinny mieć jednak. V10 brzmi mega w Viperze (no w RAMie też, ale tam brzmi prawie jak V8) i w europejskich bolidach - BMW, Lamborghini/Audi, Porsche i nie wiem co tam jeszcze.

To może taki?

Wszystkie maja jakiś tam klimat. Dla mnie jednak tylko gaźnikiem zasilane silniki maja swój wyjątkowy dźwięk i charakter. takie nowoczesne są zbyt grzeczne jak dla mnie Może mam to z czasów gdy interesowałem się motocyklami, a szczególnie H-D. Ta nierówna praca na wolnych, dźwięk surowy...echhh...

Wiem o czym mówisz grusiak. Też najbardziej mi pasuje taki właśnie niegrzeczny, nierówny bulgot ale jak się nie ma co się lubi to ...sam wiesz

Oczywiście Ja nie dyskryminuje broń boszzzzz...nikogo

Ja też tak jak już wcześniej pisałem, wolę te starsze silniki i właśnie zawsze się zastanawiałem dlaczego one tak dobrze brzmią... Czyli to mówisz przez to, że na gaźniku są? Bo np to Camaro, co Piotrek wrzucił też na wolnych obrotach elegancko "przerywa", a ma LS2... No ale jednak to jeszcze bardziej wymiata (zwłaszcza od 1:30)


Edit: O ludzie, patrzcie co znalazłem - ja tak chcę!

No, ale to już trzeba nieco umieć jeździć, bo parę okazji do rozbicia się miał... Szkoda tylko, że jakość dźwięku taka o.

Moim zdaniem to nie gaźnik a konstrukcja OHV. Auta OHV na wtrysku też brzmią dobrze

Vetta po prostu rewelacyjna! Ale filmik! Jakby tego było mało, to jeszcze manual

RadAg! pisze:Moim zdaniem to nie gaźnik a konstrukcja OHV. Auta OHV na wtrysku też brzmią dobrze

Oj chyba nie, bo mój Caprice też był OHV ale na podwójnym mono wtrysku i już tak pięknie gardłowo nie gadał
A pewnie i jedno i drugie ma na to wpływ

Wydaje mi się, że OHV ma na to wpływ, choćby częściowy. Niby silnik w Crown Vic też V8 i podwójny wydech, ale SOHC i nie brzmi już tak dostojnie jak w Capricie. Silniki OHV mają, wydaje mi się, niższe obroty na biegu jałowych, to już się przekłada na fajny bulgot. A może to kwestia tego, że po prostu GM lepiej brzmi?