Nowe auto w rodzinie - 2001 Subaru Outback

[piotrekzet]

Za caprice kombi oddałbym duszę diabłu

[KARLone]

ja ogólnie mam słabość do motoryzacji jak już coś wpadnie w moje łapy to mi ciężko sprzedać nawet gdyby to była skoda albo dacia hehe nie no może trochę przesadzam... Z drugiej strony nigdy nie miałem auta którego bym nie chciał mieć. Powodzenia przy szukaniu tego właściwego

[RadAg!]

Nie dodalem jeszcze ze Subaru duzo pali co nas troche wkurza, poza tym swietne auto tak naprawde. Udalo sie sprzedac dzisiaj 2x drozej niz kupilismy

[RadAg!]

Subaru znów w rodzinie. Jutro porobię fotki. Dopiero wróciliśmy z żoną ale jesteśmy mega szczęśliwi, jak do tej pory wydaje się nam że trafiliśmy świetny egzemplarz w fajnych pieniądzach. 1999 Subaru Legacy Outback 2.0 z LPG

[lincoln1998]

Radek,znowu jakiś japoński wymysł ? Myślałem,że sobie już te auta odpuściłeś Jedzie to,to w ogóle na gazie ?

Dobra,ponabijałem się to teraz : Gratuluję zakupu

PS. A t&c czeka ...

[GAZDA]

no fakt, troche hipokryzją zalatuje jak radek na fejsie wrzuca mielenie japońskich aut w szrederze, a sam japońcem jeździ hehehe
ja tam lubie wszystkie auta, każde ma swe plusy i minusy... mam swe preferencje i dlatego jeżdże fordem hehe

[RadAg!]

Z upływem czasu bardzo zatesknilismy za Outbackiem, który oferuje AWD i jest kombi. Bardzo praktyczne i bezpieczne auto. Na pewno do powrotu do Outbacka zachęciła nas ciążą mojej żony. Duże i uniwersalne auto rodzinne. Poza tym Honda Accord która obecnie służy nam za dupowoz jest mocno iritujacym samochodem bo ciągle psują się w niej jakieś pierdoly. Nie są one istone w ogólnej eksploatacji ale irytujace, dlatego jak pojawiła się sposobność kupić Outbacka w gazie za dobrą kasę to postanowiliśmy wymienić nasz codziennowóz. Mam nadzieję że tym razem z eksploatacją poradzimy sobie lepiej niż ostatnio

[pecha]

dodge magnum z hemi i awd troche bardziej klimatyczny by byl niz outback, a skoro lubisz policyjne to:




tak czy inaczej - gratuluję nabytku!

[KARLone]

subaraki wygladają jak psie kupy jedyny sensowny tatowóz to voyek, który i tak pewnie mniej pali od tego

[RadAg!]

wygląd to kwestia gustu Karlone
Magnum pecha to nie moja półka cenowa niestety, chyba że ten z drugiego zdjęcia

[pecha]

sprzedałbyś i CV i hondę to może i na Magnum by wystarczyło

[RadAg!]

sprzedałbyś i CV i hondę to może i na Magnum by wystarczyło

...ale ja nie chce sprzedawać CV żeby kupić Magnum, przecież to beznadziejne rozwiązanie:

a) nie mam Vicki
b) mam tylko jedno auto

same minusy

[RadAg!]

Jeszcze was pokatuję
Vicki z drugiej strony brązowej bramy

[KARLone]

nie dobrze mi, zaraz puszcze pawia, nie będę jadł ryżu przez pół roku.

[KARLone]

aaaa i pamiętaj, żeby nie kupować następnego zanim nie sprzedasz poprzedniego





Radek tatą, nie no, koniec świata.