Mycie samochodów

Tu rozmawiamy o autach ogólnie. Wszystkie marki, modele, kraje.
Awatar użytkownika

Topic author
71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Mycie samochodów

Post autor: 71Corvette454 »

Ciekawi mnie jakie są Wasze zapatrywania na sposób i częstotliwość mycia aut zwłaszcza jak jest mega zimno. Bo ja to zawsze lubię mieć czysty bolid i dlatego w zeszłe wakacje mimo że nim prawie wcale nie jeździłem, to wyjeżdżałem z garażu raz na 2 tygodnie i go myłem (ręcznie: wężem i gąbką) + co jakiś czas silikonowanie. A teraz to tak się oczywiście nie da - bo jest za zimno po prostu. No i problem jest taki, że w zimę to mycie jest chyba najbardziej potrzebne samochodom, bo przecież sól i w ogóle błoto. Z drugiej strony jeżdżenie na myjnię niszczy lakier - na zwyczajnej się rysuje, na bezdotykowej jak pod ciśnieniem woda śmiga to też nie za dobrze, odkąd zobaczyłem zdjęcie co jedna dziewczyna z ACNA sobie zrobiła, nie byłem na bezdotykowej ani razu (a to było jeszcze zanim miałem auto, więc całkiem nigdy tam nie byłem :P)
Obrazek
Co prawda to podobno przypadłość białego lakieru GM, ale wolę nie ryzykować.

A z myjniami szczotkowymi to jeszcze w moim konkretnym przypadku jest problem taki, że to moje lewe lusterko się trzyma na dwóch wkrętach - dotychczas raz taką odwiedziłem i prawie odpadło :P Muszę w końcu kupić nowe.

No i właśnie się zastanawiam - lepiej zupełnie nie myć samochodu i poczekać do "wiosny" czy śmigać na myjnię i niszczyć lakier, który poza przednim zderzakiem który był malowany i tylnym, który dzięki mnie wymaga malowania, jest w super stanie?
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8

Awatar użytkownika

m4ni3k
Posty: 831
Rejestracja: 20 kwie 2011, 21:50
Samochód: pacifica 4.0 AWD
Skąd: Warszawa

Re: Mycie samochodów

Post autor: m4ni3k »

nie bój się myjek ciśnieniowych, korzystam od lat, przy kilku autach i nie ma problemu.
oczywiście jak jest silna myjka to utrzymujemy odpowiednią odległość od auta a nie "na styk", bo wtedy mogą być efekty jak u koleżanki /a może ona miała już popękany lakier i po poprostu pod ciśnieniem poszło dalej?/
osobiście nie myję zimą w warszawie tylko dlatego, że nie mam garażu aby później auto schować. a na powietrzu niestety uszczelki pozamarzają lub nawet na lakierze marznie /próbwowałem raz myć na mrozie, kiepski efekt :D/
zimą myję jak jadę do rodzinki, później garaż i na niedzielę czysta fura jak znalazł :D

ogólnie tak jak pisałeś, sól nie służy lakierowi, masz garaż więc obleć auto myjką, schowaj i po problemie :)
Pozdrawiam :-)

Awatar użytkownika

Nedzwiedz
Posty: 99
Rejestracja: 08 lis 2009, 22:18
Skąd:

Re: Mycie samochodów

Post autor: Nedzwiedz »

Święte słowa Maniuś. Dziewczę musiało przyłożyć temu biednemu samochodzikowi, albo tak jak piszesz lakier był do d...
Sam osobiście na nowiuśkich kołpakach kolegi "zdjąłem" lakier przez głupotę i brak rozsądku. Myjką ze średniej półki, ale dyszą rotacyjną dałem z ok. 10 - 15 cm i tyle widzieliśmy srebrną farbkę na kołpaczku :(

Ale edukacja kosztuje ( oryginał kołpaczek 90 PLN :( ) i od tego czasu jestem naumiany :)

Myjka to wbrew pozorom bardzo niebezpieczne narzędzie.
Lancia Thema; SEBRING COUPE 3,0 V6 '04 - DO SPRZEDANIA :( ; Lincoln Town Car 4.6- DO SPRZEDANIA :( były:
300C 3.0 CRD '08; 300c 3,5 kombi '05;Vision 3.3 1996;Intrepid 2,7 '98;Camaro 5,0 '88;Trans'Am 5,7 '87;Firebird Formula 5,0 '88;Firebird 2,8 '86
zaprzedałem duszę diabłu


kecaj73

Re: Mycie samochodów

Post autor: kecaj73 »

przy myciu pianą lanca dalej od samochodu bo nierozpuszczony proszek raczej piaskuje ;)
a skuteczne mycie to też od tyłu auta lanca w kierunku przodu, ,,pod prąd,, jak leci, ,,przykleja,, się brud

Awatar użytkownika

Topic author
71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: Mycie samochodów

Post autor: 71Corvette454 »

Co do odległości, to pisała, że 4 feet, czyli zdaje się metr dwadzieścia :D Nie no raczej rozsądna dziewczyna i z samochodami obeznana, zresztą zaraziła Aurorami całą rodzinkę - mieli chyba 3 naraz :)

Dzięki za odpowiedzi wszystkim :) Może się przekonam jednak do tych ciśnieniowych... ;)
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8


MichaŁ
Posty: 3048
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:04
Samochód: brak amcara
Skąd: Bierutów, dolnośląskie/opolskie

Re: Mycie samochodów

Post autor: MichaŁ »

Ja myje na bezdotykowych albo przed domem - myjka + gąbka i szampon z woskiem.
Nic mi sie nigdy nie działo szczególnego.

Zimą też mam problem, bo auto brudne mi nie podchodzi. Ale korzystam skrzętnie z wszystkich dni kiedy zima na chwilę odpuszcza i wtedy sobie auto ogarniam na bezdotykowych.
A uszczelki po myciu warto natrzeć czym kolwiek tłustym - silikon do uszczelek albo od bidy spray do kokpitu, odmrażacz do zamków etc. Dają radę.
Były:
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6

Awatar użytkownika

cezar62
Posty: 3273
Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
Skąd: Opole
Kontakt:

Re: Mycie samochodów

Post autor: cezar62 »

Od zawsze, wszystkie moje samochody myję na myjniach automatycznych. Zero problemów i nigdy się tym nie przejmowałem.
W miarę regularnie, co miesiąc, program - piana aktywna, szorowanie, płukanie, gorący wosk i suszenie.
Po zimie kilka razy uruchamiam mycie, czyli woda pod ciśnieniem, na podwozie.

A co do hasła - myjka szczotkowa - dawniej faktycznie były to zwykłe, toporne szczotki ze sztucznego włosia (ale tym też się nie przejmowałem :) ), a teraz przecież chyba większość myjni nie używa takich patentów. Te, które odwiedzam mają na wałkach delikatne paski materiału przypominające w dotyku gąbczastą gumę. Miękkie i delikatne, więc ciężko byłoby czymś takim uszkodzić lakier.
Jest:
2008 Jeep Compass Sport 2,4L

Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12237
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Mycie samochodów

Post autor: RadAg! »

Latem bezdotykowa lub pod domem bo taniej i dokładniej (brak presji czasowej). Zimą automatyczna z myciem podwozia. Nie ma problemu z mrozami bo automatyczna suszy po myciu. Na zimę najlepsze rozwiązanie.

Białe lakiery tak mają, u mnie w Vic też się robią takie odpryski jak lakier lekko pęknięty.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


hemi
Posty: 37
Rejestracja: 24 gru 2012, 09:44
Samochód: czarny, niebieski i szary
Skąd:

Re: Mycie samochodów

Post autor: hemi »

Od ponad 10 lat prowadzę myjnię bezdotykową i NIGDY nie miałem problemów z odchodzącym lakierem. Na zdjęciu widać dwa miejsca gdzie lakier zaczynał się już łuszczyć, myjący myślał pewnie że to zabrudzenie, przyłożył bliżej lancę i srruuu! Trzeba po prostu myć z głową. A co do mycia zimą to myjemy w czasie odwilży bo wtedy nic nam nie przymarznie no chyba że mamy ogrzewany garaż.

Awatar użytkownika

dbialek
Posty: 214
Rejestracja: 30 lip 2011, 12:26
Samochód: DODGE DURANGO 4,7 l 2003
Skąd: WROCŁAW
Kontakt:

Re: Mycie samochodów

Post autor: dbialek »

A czy można jechać do myjni automatycznej (mam taką przy stacji benzynowej) i myć SUV'a (mój Durango),
trochę większego niż jeep cherokee ?
Chodzi mi w tym przypadku o to, że boczne lusterka mam duże i nie składane...
No i się cykam, czy mi ich nie pourywa ??? :razz:
http://www.ekojarmarki.pl" - to co robię w pracy ... :keep:

Awatar użytkownika

cezar62
Posty: 3273
Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
Skąd: Opole
Kontakt:

Re: Mycie samochodów

Post autor: cezar62 »

;D

nie pękaj
Jest:
2008 Jeep Compass Sport 2,4L

Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6

Awatar użytkownika

Topic author
71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: Mycie samochodów

Post autor: 71Corvette454 »

Urywać nie pourywa, ale problem może być bardziej prozaiczny - ja przy złożonym tylko prawym dość ledwo się tam zmieściłem, więc jak myjnia nie za duża, to lepiej uważać ;)
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12237
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Mycie samochodów

Post autor: RadAg! »

Większość myjni ma limit na 2,25m szerokości
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


KofeinaRysiu
Posty: 8
Rejestracja: 17 gru 2014, 14:08
Samochód: chwilowo brak
Skąd:

Re: Mycie samochodów

Post autor: KofeinaRysiu »

Witam! Wszystko zależy od jakości sprzętu w danej myjni. Jeśli mamy pewność, że w miejscu, do którego jeździmy pod tym względem jest okej (na przykład, jeśli wiemy, że w naszej myjni automatycznej nie używają starych szczotek) to nasz lakier nie ma się czego obawiać. Zainteresowanym polecam ten artykuł: http://www.samochodowo.com.pl/poradnik/ ... ty-i-mity/ o plusach i minusach różnych rodzajów myjni, obala też pewne mity, jak ten o niszczeniu lakieru w myjni bezdotykowej. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

cezar62
Posty: 3273
Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
Skąd: Opole
Kontakt:

Re: Mycie samochodów

Post autor: cezar62 »

Powiedziałbym, że ta notatka nic nie obala, a jedynie przedstawia niesprecyzowane poglądy autora na temat kilku sposobów mycia samochodu ;)
Jest:
2008 Jeep Compass Sport 2,4L

Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6

ODPOWIEDZ