Polska policja! Tzn . Specjaliści od świateł

[GAZDA]

dlatego trza w aucie wozić broń i jak sie przypierdoli taki pies to strzelać bez ostrzeżenia, zakopać w lesie radiowóz na części sprzedać... najmniej problemów chyba taka opcja...

[Nedzwiedz]

PS
Szkoda, że całe środowisko użtkowników usa cars niegdy nie wypracowało sobie takiej sytuacji jak sprowadzacze samochodów z kierownicą po prawej stronie. Oni mają już orzeczenie obligujące polskie urzędy i wydziały niekompetencji i wyciągania kasy ( czyt. komunikacji ), do rejestrowania takowych bez konieczności tzw. "przekładek".
A nikt mi nie powie, że samochód z pomarańczowymi pozycjami, czy migającą częścią lampy lub całą lampą tylną, zamiast wkręconego w tylny zderzak pomarańczowego kierunkowskazu od starego ŻUK'a ( taka mała prawie kulka ), jest bardziej niebezpieczny od auta z kierą po złej stronie

Hej Niedźwiedź, daj jakieś namiary/info na to orzeczenie co oni mają. Na pewno warto rozeznać się w temacie

"...

Skarga wniesiona została przez Komisję Europejska w dniu 13 grudnia 2011 r. — Komisja Europejska przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej , (Sprawa C-639/11) – (2012/C 73/29).

Zgodnie ww. skargą, Komisja Europejska w osobach przedstawicieli: G. Wilms, G. Zavvos i K. Herrmann, pełnomocników oraz opinii wydanej przez Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu w dniu 7.11.2013 r.
Stwierdza, że uzależniając rejestrację w Polsce nowych oraz wcześniej zarejestrowanych w innych państwach członkowskich samochodów osobowych z układem kierowniczym umieszczonym po prawej stronie od przełożenia koła kierownicy na lewą stronę Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom ciążącym na niej na mocy art. 2a dyrektywy 70/311/EWG dotyczącej homologacji typu układów kierowniczych art. 4 ust.3 dyrektywy ramowej 2007/46/WE dotyczącej homologacji typu WE pojazdów silnikowych oraz art.34 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

..."

Oficjalny dokument dopoiero zostanie opublikowany ( ale nie wiadomo kiedy - w końcu to perfekcyjnie i nowocześnie zorganizowana instytucja za cudze pieniądze, więc MUSI TO POTRWAĆ )

[m4ni3k]

nic przerabiał nie będę

auto jeździ tak od hmm 7 lat i jeszcze ani razu się nie przyczepili /światła us przód i tył, ciemne szyby przód i tył/
a i nawet Polskę bez blach z tyłu przejechałem i też się udało

mam farta i ma tak zostać!

już bardziej mi się pomysł Gazdy podoba bo tylko łopatę trzeba dorzucić


co do doworzenia lub holowania auta z powodu braku dowodu, jesteście tego pewni?
zakładamy, że oc mam ze sobą

[siwrelax]

u mnie przerobka bez ingerencji w reflektor tylko wymiana zarowek i zrobienie elektryki wyszlo per fura 1,1k pln

O w mordę! Gdybym miał tyle płacić za przeróbkę świateł, to nigdy w życiu bym się na coś takiego nie pisał!
U mnie przeróbka (tylko na przegląd, bo na co dzień śmigam w oryginalnie) wykonana własnoręcznie (ale bardziej profesjonalnie niż w większości warsztatów elekto) wyszła jakieś 50 PLN z żarówkami LED. Gdybym kupił lepsze LED-y (tzw. cree) to może 100PLN by wyszło wliczając browary spożyte podczas montażu

[kecaj73]

co do doworzenia lub holowania auta z powodu braku dowodu, jesteście tego pewni?
zakładamy, że oc mam ze sobą

za brak dok rej 50 zł i mogą /powinni ale różnie to jest/ zakazać dalszej jazdy bo brak dow to wykroczenie i tym samym nie powinni pozwalać na ponowne /dalsza jazda/ jego popełnienie
no i jeśli stan tech przy kontroli budzi zastrzeżenia /a to Ciebie interesuje/ a nie masz dowodu rej to jasne że mogą zabronić nim dalszej jazdy a i tak dowód czy na miejsce czy im na komendę /7 dni? / musisz przedstawić
jak masz dowód to za stan tech /zależy co / zabierają i zakaz dalszej nim jazdy albo pozwolenie na jazdę ... dni /kwit / do czasu usunięcia wad stanu tech i tu i tu przegląd dopuszczający do ruchu

[Lucas]

Hahaha to już lepiej mieć dowód ze sobą

[KARLone]

50 zł za brak papierów to chyba minimum, widełki pozwalają chyba do 200 zł nałożyć wg uznania policjanta.
No nic, czas zacząć pisać skargę do trybunału czy gdzieś tam, że zarejestrują auta, biorą pięknie wszystkie podatki i opłaty, a potem przypieprzają się w czasie kontroli, że tablica wygięta bo nie pasuje, że coś tam świeci na pomarańczowo, i że nie mam E w kółeczku, a prawo o ruchu drogowym mówi jasno, ze pojazd zaimportowany w ilości 1 szt. rocznie nie wymaga homologacji!

[sivy]

Dokładnie Sivy, większość ludzi ma przerobione lampy zgodnie ze sztuką. Ale dowód mogą Ci zabrać za brak znaczka homologacji europejskiej

to niech zabierają. podjeżdżasz obojętnie gdzie do diagnosty i dostajesz znowu przegląd. idziesz do wydziału komunikacji i i odbierasz dokumenty i po sprawie.
mandatu za to nie mogą wjebać wiec luz.

[sivy]

u mnie przerobka bez ingerencji w reflektor tylko wymiana zarowek i zrobienie elektryki wyszlo per fura 1,1k pln

O w mordę! Gdybym miał tyle płacić za przeróbkę świateł, to nigdy w życiu bym się na coś takiego nie pisał!
U mnie przeróbka (tylko na przegląd, bo na co dzień śmigam w oryginalnie) wykonana własnoręcznie (ale bardziej profesjonalnie niż w większości warsztatów elekto) wyszła jakieś 50 PLN z żarówkami LED. Gdybym kupił lepsze LED-y (tzw. cree) to może 100PLN by wyszło wliczając browary spożyte podczas montażu

widzisz mi się nie chciało grzebać w samochodzie ani jednym ani drugim wolałem do fachowców podjechać i w ciągu 6 godzin wszystko zrobili, mamy inne priorytety:) dla mnie czas jest bardzo ważny pozatym jak sam bym się za to zabrał to trwało by to z tydzień i tak by nic z tego nie wyszło:)

[MichaŁ]

Dokładnie Sivy, większość ludzi ma przerobione lampy zgodnie ze sztuką. Ale dowód mogą Ci zabrać za brak znaczka homologacji europejskiej

to niech zabierają. podjeżdżasz obojętnie gdzie do diagnosty i dostajesz znowu przegląd. idziesz do wydziału komunikacji i i odbierasz dokumenty i po sprawie.
mandatu za to nie mogą wjebać wiec luz.

A propos odzyskania dowodu. Pytanie do Lukasa. Jak to teraz wygląda? Bo był taki okres, że trąbili na portalach informacyjnych, że miało to wyglądać po zmianach mniej więcej tak:
- zabierają Ci dowód.
- idziesz do WK - dostajesz tablice próbne i miękki dowód na tablice próbne (białe tło - czerwone litery), za co oczywiście płacisz.
- jedziesz do diagnosty i robisz badanie techniczne
- idziesz do WK - zdajesz tablice próbne i miękki dowód, dostajesz swoje tablice i swój dowód.

Rzeczywiście w taki sposób to teraz wygląda ?

[Lucas]

A propos odzyskania dowodu. Pytanie do Lukasa. Jak to teraz wygląda? Bo był taki okres, że trąbili na portalach informacyjnych, że miało to wyglądać po zmianach mniej więcej tak:
- zabierają Ci dowód.
- idziesz do WK - dostajesz tablice próbne i miękki dowód na tablice próbne (białe tło - czerwone litery), za co oczywiście płacisz.
- jedziesz do diagnosty i robisz badanie techniczne
- idziesz do WK - zdajesz tablice próbne i miękki dowód, dostajesz swoje tablice i swój dowód.

Rzeczywiście w taki sposób to teraz wygląda ?

Nie. Po prostu zabrali dowód dali jakiś papier, że trzeba się udać na badania techniczne. Po badaniach trzeba się było wybrać do WK wraz z zaświadczeniem od diagnosty i panie bez problemu wydały dowód. Tyle całego zamieszania. Co do kosztów to tylko tyle co za diagnostę i stracone paliwo

[MichaŁ]

No to git.

[m4ni3k]

Dokładnie Sivy, większość ludzi ma przerobione lampy zgodnie ze sztuką. Ale dowód mogą Ci zabrać za brak znaczka homologacji europejskiej

to niech zabierają. podjeżdżasz obojętnie gdzie do diagnosty i dostajesz znowu przegląd. idziesz do wydziału komunikacji i i odbierasz dokumenty i po sprawie.
mandatu za to nie mogą wjebać wiec luz.

idąc tym tokiem rozumowania, wydanie dwóch kafli na przeróbkę lamp to wyrzucenie ich w błoto
bo i tak dowód zabierają, i tak trzeba latać po diagnostach
a za dwa kafle to ile mandatów by było? dziesięć?

także ja mam na to wyłożone, a dziś do bagażnika wrzuciłem łopatę

[Lucas]

idąc tym tokiem rozumowania, wydanie dwóch kafli na przeróbkę lamp to wyrzucenie ich w błoto
bo i tak dowód zabierają, i tak trzeba latać po diagnostach
a za dwa kafle to ile mandatów by było? dziesięć?

także ja mam na to wyłożone, a dziś do bagażnika wrzuciłem łopatę

Dokładnie, gdybym miał lampy tak jak u Ciebie m4ni3k to też bym nic nie grzebał, tylko w sumie to ciekawy jestem co by było gdyby policjant odesłał nas z kwitkiem do diagnosty, że mamy czerwone kierunki i co gdy diagnosta nie zechce podpisać przeglądu... a jak nie przejdziemy przeglądu to nie dostaniemy dowodu Wtedy to jedynie łapówkarstwo Gorzej jak się nikt przekupić nie da

[m4ni3k]

ja mam pomarańczowe kierunki
ale mnie mam znaczka E, przeciwmgielnych z tyłu itd itd