Tani pupowóz na miasto...
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 24 wrz 2012, 20:44
- Samochód: '94 ZJ 5.2; '90 Skylark 3.3; '89 Ford Taurus
- Skąd:
Re: Tani pupowóz na miasto...
O, Celebrity ciekawa sprawa! Nie zdziwię się, jeśli jest jeden egzemplarz w Polsce.
Knight Rider. A shadowy flight into the dangerous world of a man who does not exist. Michael Knight, a young loner on a crusade to champion the cause of the innocent, the helpless, the powerless, in a world of criminals who operate above the law.
-
Topic author - Posty: 949
- Rejestracja: 16 sie 2013, 22:28
- Samochód: 1992 Mercury Grand Marquis
- Skąd: Ostrowiec Św.
Re: Tani pupowóz na miasto...
Calebrity, z zewnątrz wygląda fajnie, niestety wnętrze jest okropne. Ktoś oddał samochód do tapicera i tam wszystko, włącznie z deską zostało obszyte kiepskiej jakości skórą plus auto stało trochę czasu i nie wiadomo jak się ma pod kątem techniczno-elektronicznym. Kacper lincoln ma rzucić na niego okiem i jeśli będzie to żyło to prawdopodobnie się po niego wybiorę. No chyba, że wcześniej pokuszę się na tego Le Barona
A no i jest jeszcze Lumina ale to już zostawię na plan awaryjny
A no i jest jeszcze Lumina ale to już zostawię na plan awaryjny
1998 Jeep Grand Cherokee 5.2 Limited-EX
2000 Jeep Grand Cherokee 4.7 Limited-EX
2004 Ford Explorer Sport Trac 4.0 XLS-EX
2001 Dodge Durango 5.9 SLT PLus-EX
1995 Jeep Grand Cherokee 4.0 Limited-EX
2003 Chevrolet Avalanche 5.3 4x4-EX
2003 Chrysler 300M 3.5 H.O.-EX
2000 Jeep Grand Cherokee 4.0 Laredo-EX
1992 Buick Park Avenue 3.8-EX
1992 Jeep Cherokee 4.0 Limited-EX
1992 Mercury Grand Marquis
2000 Jeep Grand Cherokee 4.7 Limited-EX
2004 Ford Explorer Sport Trac 4.0 XLS-EX
2001 Dodge Durango 5.9 SLT PLus-EX
1995 Jeep Grand Cherokee 4.0 Limited-EX
2003 Chevrolet Avalanche 5.3 4x4-EX
2003 Chrysler 300M 3.5 H.O.-EX
2000 Jeep Grand Cherokee 4.0 Laredo-EX
1992 Buick Park Avenue 3.8-EX
1992 Jeep Cherokee 4.0 Limited-EX
1992 Mercury Grand Marquis
-
- Posty: 3658
- Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
- Skąd: Górny Śląsk
Re: Tani pupowóz na miasto...
Lumina? wersja sedan? mogę tylko powiedzieć że za drogie w eksploatacji to nie jest. Jak silnik 3.1 to nawet będzie dość oszczędna i trwała. Kolega w Stanach takiego miał i bardzo przyjemnie to jeździło. Fajnie też świecił tył.
-
Topic author - Posty: 949
- Rejestracja: 16 sie 2013, 22:28
- Samochód: 1992 Mercury Grand Marquis
- Skąd: Ostrowiec Św.
Re: Tani pupowóz na miasto...
Tak jest, wersja sedan silnik 3.1 z LPG.
Problem tylko, że auto wymaga sporego wkładu pracy, co nie powinno dziwić, w sumie ma już swoje lata, ale w tym przypadku problem jest drogi w rozwiązaniu, bo trzeba pomyśleć o lakierowaniu całego auta, a to trochę bez sensu, no chyba, że dałoby rade zrobić z tego co jest mat, no i jeszcze kwestia techniczna...
Technicznie też rewelacji nie ma, nie mam za bardzo czasu, żeby wszystko opisać, więc po prostu wrzucę fragment mojej konwersacji mailowej z właścicielem.
''Z tym technicznym stanem to wygląda tak:
ogólnie auto jest sprawne, jeździ, hamuje, silnik pracuje w miarę czysto. Jazda po gładkim asfalcie jest gładziutka, zbieżność wciąż ustawiona jest idealnie;
Jednak należałoby dokonać kilku drobnych napraw / remontów, które nie tyle są kosztowne, co upierdliwe.
najważniejsze:
- należy wymienić serwo z pompą hamulcową, którą mam w całości drugą, sprawną; Jest to godzina roboty, plus odpowietrzenie ukł. hamulcowego.
- na benzynie obroty są nieregularne / spadają chwilami (na LPG tego nie ma). Ponadto przy wymianie, świece były trochę okopcone - co świadczy, że silnik dostaje za dużo paliwa, a za mało powietrza (mimo dużego filtra sportowego). Moim zdaniem może być to jakaś nieszczelność, np. rurek regulacji podciśnienia, etc., może sondy lambda (prawy kolektor wydechowy może być nieszczelny, że oszukuje sondę lambda - wtedy wizyta u spawacza, prosta i tania sprawa). Należałoby ten silnik jakoś dobrze zdiagnozować, ale myślę, że to jakieś drobiazgi.
- nie przelącza się nawiew - wieje tylko na przednią szybę (co akurat jest ok.). Jest to sprawa dziurawych rurek regulacji podciśnienia / ułamanych klapek lub cięgien trerowania tym wszystkim. Należałoby dostać się pod deskę rozdzielczą i mieć trochę czasu i cierpliwośći, ale można sobie z tym poradzić samemu.
- należy wymienić uszczelkę prawych drzwi pasażera (mam dobrą w całości).
- dobrze byłoby zdobyć oryginalne poduszki nad tylnymi amortyzatorami, lub coś podobnego dorobić w jakimś sprytnym zakladzie; Mimo, że same amortyzatory są całkiem nowe, to coś stuka w lewym tyle i jest to najprawdopodobniej ta poduszka, albo jakiś inny luz.
- dobrze byłoby zrobić renowację calej przeniej kanapy, ponieważ jest trochę zapadnięta (poprzedni wlaściciel musiał być ciężki). Można to zrobić we wlasnym zakresie (np. wkladając jakiś usztywniający pręt, etc).
Jeśli chodzi o częći, to posiadam: serwo z pompą hamulcową (jak najszybciej wymienić!), komplet przednich zacisków hamulcowych, komplet oryginalnych tylnych lamp czerwonych (USA), kanadyjskie zegary (które chyba lepiej wstawić z powrotem), uszczelki, chłodnicę klimy (klima oczywiście nie działa), drugi komplet kól (stalowe), w tym przednie opony zimowe, jakieś jeszcze drobiazgi. Mam też dużo opisów różnych elementów. Zresztą, budowa tego auta jest dość prosta''
Biorąc pod uwagę to wszystko to jedyną zaletą tej Luminy jest LPG, ale szczerze mówiąc to zbyt dużo roboty jest przy tym aucie, wolałbym tą pracę i kasę włożyć w Berettę, więc Lumina raczej odpada.
Problem tylko, że auto wymaga sporego wkładu pracy, co nie powinno dziwić, w sumie ma już swoje lata, ale w tym przypadku problem jest drogi w rozwiązaniu, bo trzeba pomyśleć o lakierowaniu całego auta, a to trochę bez sensu, no chyba, że dałoby rade zrobić z tego co jest mat, no i jeszcze kwestia techniczna...
Technicznie też rewelacji nie ma, nie mam za bardzo czasu, żeby wszystko opisać, więc po prostu wrzucę fragment mojej konwersacji mailowej z właścicielem.
''Z tym technicznym stanem to wygląda tak:
ogólnie auto jest sprawne, jeździ, hamuje, silnik pracuje w miarę czysto. Jazda po gładkim asfalcie jest gładziutka, zbieżność wciąż ustawiona jest idealnie;
Jednak należałoby dokonać kilku drobnych napraw / remontów, które nie tyle są kosztowne, co upierdliwe.
najważniejsze:
- należy wymienić serwo z pompą hamulcową, którą mam w całości drugą, sprawną; Jest to godzina roboty, plus odpowietrzenie ukł. hamulcowego.
- na benzynie obroty są nieregularne / spadają chwilami (na LPG tego nie ma). Ponadto przy wymianie, świece były trochę okopcone - co świadczy, że silnik dostaje za dużo paliwa, a za mało powietrza (mimo dużego filtra sportowego). Moim zdaniem może być to jakaś nieszczelność, np. rurek regulacji podciśnienia, etc., może sondy lambda (prawy kolektor wydechowy może być nieszczelny, że oszukuje sondę lambda - wtedy wizyta u spawacza, prosta i tania sprawa). Należałoby ten silnik jakoś dobrze zdiagnozować, ale myślę, że to jakieś drobiazgi.
- nie przelącza się nawiew - wieje tylko na przednią szybę (co akurat jest ok.). Jest to sprawa dziurawych rurek regulacji podciśnienia / ułamanych klapek lub cięgien trerowania tym wszystkim. Należałoby dostać się pod deskę rozdzielczą i mieć trochę czasu i cierpliwośći, ale można sobie z tym poradzić samemu.
- należy wymienić uszczelkę prawych drzwi pasażera (mam dobrą w całości).
- dobrze byłoby zdobyć oryginalne poduszki nad tylnymi amortyzatorami, lub coś podobnego dorobić w jakimś sprytnym zakladzie; Mimo, że same amortyzatory są całkiem nowe, to coś stuka w lewym tyle i jest to najprawdopodobniej ta poduszka, albo jakiś inny luz.
- dobrze byłoby zrobić renowację calej przeniej kanapy, ponieważ jest trochę zapadnięta (poprzedni wlaściciel musiał być ciężki). Można to zrobić we wlasnym zakresie (np. wkladając jakiś usztywniający pręt, etc).
Jeśli chodzi o częći, to posiadam: serwo z pompą hamulcową (jak najszybciej wymienić!), komplet przednich zacisków hamulcowych, komplet oryginalnych tylnych lamp czerwonych (USA), kanadyjskie zegary (które chyba lepiej wstawić z powrotem), uszczelki, chłodnicę klimy (klima oczywiście nie działa), drugi komplet kól (stalowe), w tym przednie opony zimowe, jakieś jeszcze drobiazgi. Mam też dużo opisów różnych elementów. Zresztą, budowa tego auta jest dość prosta''
Biorąc pod uwagę to wszystko to jedyną zaletą tej Luminy jest LPG, ale szczerze mówiąc to zbyt dużo roboty jest przy tym aucie, wolałbym tą pracę i kasę włożyć w Berettę, więc Lumina raczej odpada.
1998 Jeep Grand Cherokee 5.2 Limited-EX
2000 Jeep Grand Cherokee 4.7 Limited-EX
2004 Ford Explorer Sport Trac 4.0 XLS-EX
2001 Dodge Durango 5.9 SLT PLus-EX
1995 Jeep Grand Cherokee 4.0 Limited-EX
2003 Chevrolet Avalanche 5.3 4x4-EX
2003 Chrysler 300M 3.5 H.O.-EX
2000 Jeep Grand Cherokee 4.0 Laredo-EX
1992 Buick Park Avenue 3.8-EX
1992 Jeep Cherokee 4.0 Limited-EX
1992 Mercury Grand Marquis
2000 Jeep Grand Cherokee 4.7 Limited-EX
2004 Ford Explorer Sport Trac 4.0 XLS-EX
2001 Dodge Durango 5.9 SLT PLus-EX
1995 Jeep Grand Cherokee 4.0 Limited-EX
2003 Chevrolet Avalanche 5.3 4x4-EX
2003 Chrysler 300M 3.5 H.O.-EX
2000 Jeep Grand Cherokee 4.0 Laredo-EX
1992 Buick Park Avenue 3.8-EX
1992 Jeep Cherokee 4.0 Limited-EX
1992 Mercury Grand Marquis
-
- Posty: 3658
- Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
- Skąd: Górny Śląsk
Re: Tani pupowóz na miasto...
Hamulce? Pewnie przewodu skorodowane i dlatego nie zrobił takiej pierdoły jak pompa. Problem z benzyną? Pewnie wtrysk wytyrany i benzyna leje się ciurkiem stąd nierówna praca. Nawiewy? Pewnie luty w sterowniku puściły, wystarczy przelutować, bo wężyki są dość grube, elastyczne z dobrego materiału i raczej same nie pękają. Stuki w zawieszeniu? Na pewno nie poduszki. trzeba zabrać auto na stację diagnostyczną i się znajdzie. Najdroższa z tego będzie tapicerka.
-
Topic author - Posty: 949
- Rejestracja: 16 sie 2013, 22:28
- Samochód: 1992 Mercury Grand Marquis
- Skąd: Ostrowiec Św.
Re: Tani pupowóz na miasto...
Lumine na razie zostawiam, jadę w weekend oglądać LeBarona.
Z tego co deklaruje właściciel technicznie wszystko pięknie działa, auto cały czas jest użytkowane, trzeba tylko zająć się delikatnym ogniskiem korozji na dole tylnego błotnikia i przykleić podsufitkę. Zobaczymy, samochód na zdjęciach wygląda bardzo obiecująco
Z tego co deklaruje właściciel technicznie wszystko pięknie działa, auto cały czas jest użytkowane, trzeba tylko zająć się delikatnym ogniskiem korozji na dole tylnego błotnikia i przykleić podsufitkę. Zobaczymy, samochód na zdjęciach wygląda bardzo obiecująco
1998 Jeep Grand Cherokee 5.2 Limited-EX
2000 Jeep Grand Cherokee 4.7 Limited-EX
2004 Ford Explorer Sport Trac 4.0 XLS-EX
2001 Dodge Durango 5.9 SLT PLus-EX
1995 Jeep Grand Cherokee 4.0 Limited-EX
2003 Chevrolet Avalanche 5.3 4x4-EX
2003 Chrysler 300M 3.5 H.O.-EX
2000 Jeep Grand Cherokee 4.0 Laredo-EX
1992 Buick Park Avenue 3.8-EX
1992 Jeep Cherokee 4.0 Limited-EX
1992 Mercury Grand Marquis
2000 Jeep Grand Cherokee 4.7 Limited-EX
2004 Ford Explorer Sport Trac 4.0 XLS-EX
2001 Dodge Durango 5.9 SLT PLus-EX
1995 Jeep Grand Cherokee 4.0 Limited-EX
2003 Chevrolet Avalanche 5.3 4x4-EX
2003 Chrysler 300M 3.5 H.O.-EX
2000 Jeep Grand Cherokee 4.0 Laredo-EX
1992 Buick Park Avenue 3.8-EX
1992 Jeep Cherokee 4.0 Limited-EX
1992 Mercury Grand Marquis