JEDI_V pisze:Jak typowy samiec nie czytam regulaminow i instrukcji , zapytajcie Bigrama


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wybaczamy (tym razem )

Salonki forda maja te zalete, ze sa na prawdziwej ramie robione


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

to ja proponuję coś dla ludzi w moim ulubionym kolorze PBE https://www.otomoto.pl/oferta/chrysler- ... 69fadb214b
można tym bezstresowo śmigać po całej Europie, wyjątkowo wszechstronny i zużywający niewiele paliwa jak na taką budę. Dobre audio, dobre wyposażenie nic tylko się wozić. Mógłbym takiego mieć

z Chryslera to jeszcze pacyfica z trzecim rzędem siedzeń by podchodziła https://www.otomoto.pl/oferta/chrysler- ... 8c5aeb7254

z Chevroleta to oczywiście tahoe na 7 osób http://allegro.pl/show_item.php?item=6690030437#thumb/1
tyle, że z bagażami może być problem

Tylko jak taki frankentein jak pacyfika co sie spierdoli to klekajcie narody, a idealem niezawodnosci nie jest, jak prawie kazdy chrysler


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Miałem na myśli samochód na wakacje w 6 osób, ale tez powiedzmy do jazdy na codzień. Niestety salonka odpada, mimo ze bardzo mi sie podobają.
Myślałem trochę tez o tahoe. Najbardziej rozsądnie to chrysler voyager by pasował, ale ich jest tak dużo, a mnie sie podobają auta, których jest mniej na naszych europejskich drogach.
Ogólnie nie mam ciśnienia, myśle o jakiejś tam przyszłości

Jeżeli tak to ja skupiłbym się na dwóch opcjach:
- Chrysler Voyager/Town&Country i Dodge Caravan po 2008 roku
- Chevy Astro/GMC Safari z niskim dachem.

A moze w strone RAM'a lub Forfa F-xxx ? W podwojnej kabinie wchodzi 6 osob ( tak mi sie wydaje,ze z przodu 3) i jak zaomtowana klapa na pake to ogromny (szczelny) bagaznik.
Zawsze chorowalem na auta tego typu.

Jesli full size van odpada, to astro/safari jest jak znalazl na codzienny uzytek, oszczedny z lpg, zwrotny, bo tylny naped, pakowny, od biedy kimono odwalisz pod marketem jak lepsza polowka bedzie sie uskuteczniacz z twoja karta kredytowa, poogladasz film i pierdol parkingi podziemne, to dla lamusow, ktorzy musza autem wjechac do sklepu
Tahoe,sub-ban to krowy wieksze od safari/astro tak na zewnatrz jak i wewnatrz.
Podjedz do kogos kto ma salonke astro/safari, nie vana tylko salonke i to HR, zaslonki,drewno, lcd itp. klimaty, poczujesz roznice, bo tahoe lub sub-ban to ogromna ilosc plastic-funtastic.

JEDI_V pisze:Tylko jak taki frankentein jak pacyfika co sie spierdoli to klekajcie narody, a idealem niezawodnosci nie jest, jak prawie kazdy chrysler


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

sorry Jedi, ale co się niby pierdoli w pacifikach? To świetne wozy, znam użytkowników silnikiem 3.5 którzy są niezwykle zadowoleni, wystarczy trafić na egzemplarz przy którym nikt nie zaoszczędził 100 zł i miał zalewany prawidłowy olej. Ludzie to kupują, a potem próbują zaoszczędzić jakieś nic nie znaczące sumy przy wartości auta i stąd się biorą awarie. Zobacz jak użytkownicy chwalą pacifiki, szczególnie do innych aut które mieli http://www.autocentrum.pl/oceny/chrysler/pacifica/

crownvictoriase pisze:Miałem na myśli samochód na wakacje w 6 osób, ale tez powiedzmy do jazdy na codzień. Niestety salonka odpada, mimo ze bardzo mi sie podobają.
Myślałem trochę tez o tahoe. Najbardziej rozsądnie to chrysler voyager by pasował, ale ich jest tak dużo, a mnie sie podobają auta, których jest mniej na naszych europejskich drogach.
Ogólnie nie mam ciśnienia, myśle o jakiejś tam przyszłości

no to nie kupuj nic z gm, bo w szwecji pełno tego jeździ
minivanów chryslera też jak zresztą sam zauważyłeś
to jednak polece forda, jakiś expedition excursion lub jak rocznik nie odgrywa roli może jakiś ltd wagon a minivan to windstar freestar lub dobrze utrzymany aerostar, aerostary to w sumie najlepsze minivany

KARLone pisze:

JEDI_V pisze:Tylko jak taki frankentein jak pacyfika co sie spierdoli to klekajcie narody, a idealem niezawodnosci nie jest, jak prawie kazdy chrysler


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

sorry Jedi, ale co się niby pierdoli w pacifikach? To świetne wozy, znam użytkowników silnikiem 3.5 którzy są niezwykle zadowoleni, wystarczy trafić na egzemplarz przy którym nikt nie zaoszczędził 100 zł i miał zalewany prawidłowy olej. Ludzie to kupują, a potem próbują zaoszczędzić jakieś nic nie znaczące sumy przy wartości auta i stąd się biorą awarie. Zobacz jak użytkownicy chwalą pacifiki, szczególnie do innych aut które mieli http://www.autocentrum.pl/oceny/chrysler/pacifica/

A co maja pisac, ze kupili technologicznego mutanta, ktory nie wybacza dyletanctwa uzytkownika, a kazde zaniedbanie powoduje drenaz portfela i schize mechanika.
W PL kazdy uzytkownik samochodu wie lepiej od producenta jaki mam byc olej, kiedy go wymieniac itp., dlatego ciezko znalezc egzemplarze bez technicznych "kwiatuszkow". Nie powiem auto fajne, szczegolnie wersje 6 osobowe 4x4.

Odgrzeje kotleta.
Chyba się starzeje bo ostatnio oglądam vany. Nie Voyagery bo ich pełno (co akurat jest na plus przy serwisowaniu) ale raczej "full vany" często przerobione na salonki. Najwięcej jest Fordów Econoline ale po Mavericu mam mały uraz do Forda. Ale podejrzewam że te auta to inna epoka, auto z innej "gliny ulepione". Takie coś np. https://www.olx.pl/oferta/ford-econolin ... wF06d.html . Czy to auto ma tylko pasy z przodu?

Na pewno ma pasy z tyłu (możliwe, że tylko biodrowe).

Econolinów jest najwięcej do sprzedania. Dlatego wydaje się, że są najpopularniejsze. Jednak w użytkowaniu vanowiczów najwięcej jest produktów GM

Wysłane przez Tapatalk