Wycena Traiblezera 4.2

[ag1968]

Pomóżcie wycenić Traiblezera 4.2 2008 r . Przebieg poniżej 100 tys km wersja USA. Możliwe że bezwypadkowy ...... , stan dobry , LPG

Ile to w Polsce jest warte , realna cena , W Niemczech na mobile de nawet w cenach od 40000 do 60000 zł

[iwanbezdomny]

Tak realnie to w Polsce nikt więcej niż 35 tys. nie da

[Pan Arek]

Podejrzewam, że i za 30 000 zł byłby problem. Większość trialblazerów na naszym rynku wtórnym to modele z pierwszych lat produkcji, średnia cena oscyluje w granicach 22-25 tysięcy złotych.

Nie wiem, czy chcesz coś ciągnąć do nas na handel, czy patrzysz co można ciekawego kupić. Jak na handel to szukałbym jednak Tahoe lub Suburbana albo innego full size'a w dobrym stanie, te wielkoludy zawsze wcześniej, czy później znajdą swojego amatora

[ag1968]

22-25 tys to takie starsze a tu jest końcówka produkcji .
Auto jest w Polsce zarejestrowane , tylko cenę rozsądna brukuje ustalić. Ile za to realnie mogę dać .

Warto iść w to auto ????

[MichaŁ]

Tak jak Ci Arek napisał, na polskim rynku większość egzemplarzy w ciągłym obrocie handlowym jest raczej z początku produkcji.
Ja osobiście 40 czy 60 tys. złotych bym w życiu za TrailBlazera nie dał, bo za taki szmal kupowałbym fullsize'a. Ale rozumiem, że to 9-cio letni świeżak i na zachodzie takie ceny mogą hulać.

Jeżeli auto jest w stanie wartym zakupu, a sam model Ci się podoba, dodatkowo chcesz to auto eksploatować przez kilka lat, to zapłać poniżej średniej ceny w Niemczech i powinno być okej.


Co do samego auta. Nasz forumowy kolega Pecha takiego eksploatował i z tego co kojarzę to bardzo sobie chwalił.

[ag1968]

Średnia w Niemczech to na moje oko 40 tys zł co najmniej.
Najlepsze ze właściciel tego auta sam nie wie ile sobie kazać. Dlatego pytam o jakieś realia rynkowe .

Jakby choć jeden na otomoto był z końca produkcji to był by punkt odniesienia .

[KARLone]

coś jest warte tyle ile ktoś jest gotów za to zapłacić - nie ma innej opcji. Złóż propozycję może właściciel ją przyjmie.

[ag1968]

Problem w tym że to niecodzienna sytuacja , on chce sprzedać a ja mam wycenić. Ciężko się w ten sposób rozmawia .

Jak patrze na ogłoszenia to nie dałbym więcej jak 28-30 tys . Jakby to była wersja Szwajcaria to 30-32 tys .

Inne pytanie : Jak wygląda sytuacja z przeglądami , jazda z przerobionymi światłami USA. Znajomy diagnosta był na jakich szkoleniach i wynika temat że śrubka może zostać przykręcona na SKP . Wiecie coś na ten temat

[MichaŁ]

Pytanie czy to auto ma totalnie amerykańskie oświetlenie, czy już ktoś przerobił (chociażby częściowo) na EU ?

Wysłane z Tapatalk

[crownvictoriase]

coś jest warte tyle ile ktoś jest gotów za to zapłacić - nie ma innej opcji. Złóż propozycję może właściciel ją przyjmie.

Dokładnie jest jak mówi Karol. Pamietam jak szukałem Viki. Średnio tutaj sa po 35000 ja swoją kupiłem za 26000. Dwa razy widziałem viki za Ok 50000. Pamietam jak zaboaczylem pierwszy raz taka cene to sie śmiałem, a jeszcze bardziej byłem zdziwiony jak znikło ogłoszenie.

Btw jakby ktos chciał kupic viki to jest w Szwecjibtetaz w dobrej cenie za jakies 27000zl 2007r

[ag1968]

Co do.oświetlenia , tył przerobiony na żółte kierunki , dodany wsteczny biały. Przód nie przerobiony

[ag1968]

Tapicerka welurowa.....

[ag1968]

Powiedzcie czy da się w tym aucie przerobić przełożyć oświetlenie z wersji europejskiej? Wstawić lampy ze szwajcarskiej wersji do auta USA.

I konkretnie jak to jest z tymi lampami ? Przyczepiają się na badaniu technicznym do lamp USA przerobionych w najprostszy sposób ?
Wziąłbym to auto ale mnie ten temat martwi , lubię jak wszystko jest proste i nie trzeba kombinować

[MichaŁ]

To kup Octavie.
Mówię śmiertelnie poważnie.
Kupując amcara zawsze piszesz się na pewne trudności prawne i to nie jest wina tych aut, tylko polskiego prawa.

Ja nigdy nie miałem problemów ze światłami a miałem już rozmaite opcje.
Jeżeli z tyłu są pomarańczowe kierunki i światło przeciwmgłowe. Z przodu natomiast światło pozycyjne jest barwy białej - nie powinno być problemów na badaniu technicznym i przy kontroli policyjnej.
Co prawda zarówno diagnosta jak i policjant mogą przyczepić się do braku homologacji na reflektorach, ale to już muszą być chamscy służbiści.

[JEDI_V]

To kup Octavie.
służbiści.

Jeździć z kurą na masce, ale siara