Strona 1 z 5

Ford Freestar a może co innego

: 04 kwie 2017, 17:35
autor: Seweryn 1977
Witajcie Panowie, Town&Country pojechał, 5 lat służył dzielnie nadszedł czas, żę trzeba kupić co innego.
Ford Freestar - jakies info? Warto? Omijać?
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-free ... yPFqX.html

Może trailblazer?
https://www.olx.pl/oferta/chevrolet-tra ... kLkKS.html

Temat taki żeby to sie w miarę naprawiało, jak jest z tym 4,2 w Trailblazerze?

Coś w budżecie do 17k mnie interesuje van/suv.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 04 kwie 2017, 18:24
autor: JEDI_V

Re: Ford Freestar a może co innego

: 04 kwie 2017, 18:52
autor: MichaŁ
Kup kolejne T&C :)

Po T&C, Freestar może Cię tylko miło zaskoczyć swoją elastycznością i dynamiką przy opcji z silnikiem 4.2.
... i raczej niczym więcej.

TrailBlazer to zupełnie inne auto.
Napisz PW do użytkownika pecha.
Ma od lat TrailBlazera, więc pewnie coś Ci podpowie.

Wysłane z Tapatalk


Re: Ford Freestar a może co innego

: 04 kwie 2017, 21:54
autor: Seweryn 1977
Kolejne T&C też biorę pod uwagę, młodsze tak 2006/7. Jeszcze pacyfica wchodzi w grę najlepiej z 3,8.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 11:08
autor: Rafał Z.
Seweryn 1977 pisze: 04 kwie 2017, 21:54 Kolejne T&C też biorę pod uwagę, młodsze tak 2006/7. Jeszcze pacyfica wchodzi w grę najlepiej z 3,8.
Raczej tylko z 4.0, jak już :cool:

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 11:15
autor: Seweryn 1977
Nie ten budżet na 4.0, 3.8 miałem w T&C i był wystarczający. 3.5 jedni chwalą inni mówią że chujowy, panewki itd.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 12:34
autor: MichaŁ
4.0 to niby rozwiercony 3.5 więc teoretycznie ma te same bolączki. A 3.8 jest świetnym prostym silnikiem, tyle że z reguły występuje w Pacyficach w wersji Base, więc ma tylko podstawowe wyposażenie.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 12:55
autor: Seweryn 1977
Właśnie widzę po ogłoszeniach, że 3,8 uboższe. Brak skóry jakoś przeboleję, gorzej że klima manualna, no i tempomat musi być. Układ foteli 2 + 2 +2 byłby też idealny.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 13:09
autor: JEDI_V
Jak ci padnie klimatronic to placisz jak za zboze, przy manualu nie ma co pasc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 15:25
autor: KARLone
Seweryn 1977 pisze: 05 kwie 2017, 12:55 Właśnie widzę po ogłoszeniach, że 3,8 uboższe. Brak skóry jakoś przeboleję, gorzej że klima manualna, no i tempomat musi być. Układ foteli 2 + 2 +2 byłby też idealny.
klima manualna? i tak wszystkich których znam z klimatronikiem, to jeżdżą na 16,5'C czyli chłodzenie na maxa.
Dla mnie osobiście z wyposażenia dodatkowego wystarczają: wspomaganie, klima jakakolwiek i automat - reszta jest mi zbędna. Nawet szyby mogłyby być na korbkę :D Pacyfa w dobrym stanie to bardzo fajny wóz. Akurat praktycznie każdy amerykan wpisuje się w moje wymagania :) Trailblazer raczej nie będzie już tak oszczędny jak T&C, choć czytałem różne doniesienia nt. spalania i czasami ludzie piszą, że ciężko zejść poniżej 18L/100km. Podsumowując, jeśli chodzi o miejsce w środku i niskie spalanie to wygrywa T&C albo Pacyfica, a jeśli o fun to Trailblazer. Zależy ile też w tobie ochoty na eksperymentowanie ;)

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 17:38
autor: Seweryn 1977
Spalanie - akceptowalne do 22-23L LPG w bajki wierzyłem w dziećństwie, 10 lat używam V6tki więc wiem jaki mają apeyt na paliwo.
Nie wiem czy chcę eksperymentować, kiedyś kupiłem wóz i po 4 dniach sprzedałem. Pojadę zobaczyć w weekend TB, przejadę się i zdecyduję
Skłaniam sie ku Pacyfice lub... kolejnym T&C tylko młodszym

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 19:42
autor: JEDI_V
22-23 to mi zadna V8 nie palila, obecnie w ogorze instalka 2 gen.srednio 15-16l po miescie, 11l na trasie do 110km/h, V6 w PTS maks.13l.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 19:53
autor: RadAg!
JEDI_V pisze: 05 kwie 2017, 19:42 22-23 to mi zadna V8 nie palila, obecnie w ogorze instalka 2 gen.srednio 15-16l po miescie, 11l na trasie do 110km/h, V6 w PTS maks.13l.
Generalnie to z mojego doświadczenia wynika że V6 zazwyczaj palą tyle samo w najlepszym razie lub więcej niż V8 :D

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 20:29
autor: MichaŁ
Nie ukrywam, że od kilku tygodni śledzę ogłoszenia Voyków (IV gen.) i Pacyfek 3.8, więc podrzucę to i owo.

Ja na Twoim miejscu zacząłbym od tych dwóch (jeżeli mają być 3.8)
https://www.olx.pl/oferta/chrysler-paci ... 1;promoted

https://www.olx.pl/oferta/chrysler-paci ... 1;promoted

Oczywiście zacząłbym od Carfaxu, bez tego nawet nie ruszaj z domu. 90% Pacific przyjechało mocno walonych, więc warto wiedzieć w co i jak mocno i potem na żywo to sprawdzić.

W Ciechanowie jest też złoty T&C z fotelami Stown' Go wyglądający nieźle w okolicach 20 tys. złotych.
https://www.olx.pl/oferta/chrysler-voya ... 501e7602a9

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 20:33
autor: Seweryn 1977
Właśnie tego za 18.000 biore pod uwagę. Jestem na etapie organizowania Vinu.

Co do V8, póki co musze kupować głową nie sercem. V6 tez daje radę.