Strona 2 z 5

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 21:29
autor: RadAg!
Szkoda że Pacyfika nie ma suwanych drzwi...

Re: Ford Freestar a może co innego

: 05 kwie 2017, 21:32
autor: Seweryn 1977
Zgadza się moim (żony) drugim samochodem jest espace IV ;) i tez brakuje w nim drzwi suwanych.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 06 kwie 2017, 14:50
autor: saint benji
RadAg! pisze: 05 kwie 2017, 19:53
JEDI_V pisze: 05 kwie 2017, 19:42 22-23 to mi zadna V8 nie palila, obecnie w ogorze instalka 2 gen.srednio 15-16l po miescie, 11l na trasie do 110km/h, V6 w PTS maks.13l.
Generalnie to z mojego doświadczenia wynika że V6 zazwyczaj palą tyle samo w najlepszym razie lub więcej niż V8 :D
Jak się ostatnio STSem interesowałem to faktycznie - w trasie to samo, a w mieście zaledwie mila więcej z galona, więc żadna różnica :)

Re: Ford Freestar a może co innego

: 07 kwie 2017, 19:36
autor: Seweryn 1977
Dobra daleko nie mam ;) jutro jadę zobaczyć to:
Wersja wypasiona, ale on prawie rok wisiał w Częstochowie:
https://www.olx.pl/oferta/chevrolet-tra ... 1;promoted
potem w Rybniku:
https://www.otomoto.pl/oferta/chevrolet ... yGvQN.html
i teraz w Pszczynie:
https://www.otomoto.pl/oferta/chevrolet ... yPWe1.html

Fajne wyposażenie, ale po pierwsze aktualny "właściciel" przeniósł butlę do srodka... za długo wisi, noie wiążę z nim nadzieji. Praktycznie nie używany. Jak był w Częstochwoie to właściciel mówił że do Norwegii tym latał.

Tutaj uboższy ale 6 lat u jednego:
https://www.olx.pl/oferta/chevrolet-tra ... efe2e7427b

Zalety to mniej elektroniki i stag, może nadzieja że jak tak długo go ma to dba... przynajmniej ja tak mam.


Poradźcie co sprawdzić, jak podejść do tego. Po ilu km sprawdzę czy się nie grzeje?. Mam 25-50km do nich rano pojadę zobaczyć.


Jeszcze to wypłynęło https://www.otomoto.pl/oferta/dodge-dur ... yQpjn.html

Gdyby to był 5,2 to bym jechał.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 07 kwie 2017, 21:04
autor: MichaŁ
A nie myślałeś o tym?

http://forum.roadrunners.pl/viewtopic.php?t=4160

Wysłane z Tapatalk


Re: Ford Freestar a może co innego

: 07 kwie 2017, 21:08
autor: Seweryn 1977
Nie te $ wolałbym dołożyć lub nawet bez dokładania kupić Tahoe, zakładam że pakiet startowy w tym za 18 i 25 będzie podobny.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 07 kwie 2017, 21:20
autor: MichaŁ
Za 21 tys. to nie wiem czy bym Ci swoje dojechane życiem Tahoe sprzedał :) nie mówiąc już o jakimś picobello egzemplarzu... więc chyba nie ta bajka :)


Wysłane z Tapatalk



Re: Ford Freestar a może co innego

: 07 kwie 2017, 21:27
autor: Seweryn 1977
To Twoje mogłem kupić za 13 + opłaty, do tyle zszedł bez felg, po fotach środka odpuściłem. Zrobiłeś skrzynię więc wartość wzrosła. Mówimy o 26 prawie bo tyle kosztuje ten Trail. Ja zakładam max 18 za TB, życie mnie już nauczyło, że nie zawsze płacenie ceny ponad stan równa się zmniejszeniu kwoty za pakiet startowy. Wiadomo szrota nie kupię tylko podziękuję i odjadę.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 10 kwie 2017, 21:02
autor: MichaŁ
Jak idą zakupy ?

Re: Ford Freestar a może co innego

: 11 kwie 2017, 01:57
autor: Seweryn 1977
Pomału... na razie nic

Re: Ford Freestar a może co innego

: 11 kwie 2017, 07:45
autor: MichaŁ
A oglądałeś coś? Jeśli tak to wrzucaj opinie, może się komuś przydadzą.

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka


Re: Ford Freestar a może co innego

: 11 kwie 2017, 12:04
autor: JEDI_V
Wez zainteresuje sie tym durango z Warszawy, mialem takiego i bede do konca zycia zalowac, ze go sprzedalem. Ten silnik jest o niebo lepszy niz 5.2, zostal nawet silnikiem roku w momencie debiutu, solidna rama i skrzynia trwalsza od tych GMowskich. Auto pojemne, 7 osobo jedzie wygodnie.
I z tego co pamietam siedzac pod durango, ma on rame zamknieta w odroznieniu od GM, jest sztywniejsza.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 13 kwie 2017, 10:59
autor: MichaŁ
Seweryn, oglądałeś coś z ogłoszeń ?
Zaglądają tutaj też osoby, które często szukają aut, ale się nie udzielają. Twoje opinie mogą niektórym zaoszczędzić drogi przez pół Polski, więc gorąco zachęcam do dzielenia się doświadczeniem i opinią.

Re: Ford Freestar a może co innego

: 13 kwie 2017, 12:15
autor: Seweryn 1977
Nie było kiedy podjechać, ten z Chybia dostępny tylko wieczorem. Jutro mam wolne w manufakturze to ogarnę obie sztuki. Oczywiście napiszę co zaobserwowałem. Na dzień dzisiejszy od kolegi z forum TB jest chyba faworytem.

Jeden z grupy na FB opisał mi tego z Chybia że szrot, szkoda czasu itd, jednak do takich opinii podchodzę z dystansem wolę sam sprawdzić tym bardziej że mam blisko.

Co do Durango - mechanik od amcarów z 25cio letnim stażem kiedyć odradził mi kupowanie 3,7 i 4,7 Moparowskich, przy dużych przebiegach podobno zdarza się dość często remoncik generalny. Znajomy kupił WJta i po 2 miesiącach szukał silnika. Ja wiem, że każdy możę się zjebać, zależy od uzytkownika, inna sprawa, żonie nie podoba się Durango ;)

Re: Ford Freestar a może co innego

: 13 kwie 2017, 12:36
autor: JEDI_V
Ciekawe czy szanowna malzonka zasiega Twojej opini kupujac gary do kuchni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk