Strona 4 z 4

Re: Homologacje europejskie, a amcary. Rozpoczynam gówno burze!

: 16 mar 2022, 09:15
autor: Biesiu 85
W moim przypadku żeby założyć EU lampy to trzeba było by zmienić co najmniej zderzak, przednie błotniki maska i to są powierzchowne przypuszczenia bo pewnie w praktyce było by więcej. Honda Civic sedan 8 gen

Re: Homologacje europejskie, a amcary. Rozpoczynam gówno burze!

: 16 mar 2022, 11:38
autor: RadAg!
A odstępstwo od przepisów? Było coś takiego, że w uzasadnionych sytuacjach można pisać wniosek do ministra, chyba infrastruktury. Druga możliwość do rejestracja na żółte blachy.

Re: Homologacje europejskie, a amcary. Rozpoczynam gówno burze!

: 16 mar 2022, 14:12
autor: pecha
Biesiu 85 pisze: 16 mar 2022, 09:15 W moim przypadku żeby założyć EU lampy to trzeba było by zmienić co najmniej zderzak, przednie błotniki maska i to są powierzchowne przypuszczenia bo pewnie w praktyce było by więcej. Honda Civic sedan 8 gen
Pewnie wystarczyłoby wyciąć dziury w zderzaku i zamontować lampy z żuka - ma być przepisowo, a nie ładnie. Welcome to Poland.

Re: Homologacje europejskie, a amcary. Rozpoczynam gówno burze!

: 16 mar 2022, 21:13
autor: Barth79
Ministerstwo transportu i komunikacji.Przerabiałem.Niczego nie załatwią(był rok 2020).Jedynie jakieś maszyny,specjalistyczny sprzęt ,tj wymiry masy,długości etc.Jakiś "mundry"powiedział mi ze wszystko jest w Kodeksie Ruchu Drogowego.Tyle załatwiłem podczas rozmowy tel.Nic faceta nie obchodziło że auto nigdy nie było oferowane w Europie.Stąd mam takie "blachy" a nie inne.Pzy okazji kiedyś widziałem na YT zamaitarkę ze Stanów.Miała dwie kierownice w kabinie.Ciekawe czy to by przepuścili. :D

Re: Homologacje europejskie, a amcary. Rozpoczynam gówno burze!

: 17 mar 2022, 19:32
autor: MichaŁ
Grawer lub naklejka np. E13 wpisane w okrąg.
Diagnoście (u którego nie byłeś), mówisz, że jak zabierali dowód to było ciemno, a Ty w ogóle nie rozumiałeś czego oni na tych lampach szukali i dopiero kolega Cię uświadomił.
Upierdliwa i nadal nielegalna ale tania i dość łatwa opcja.

Nie dziękuj.

Swoją drogą, kupowanie ryża czy VWeja z USA, który 1:1 nie występuje w EU, to jest coś czego nigdy nie rozumiałem.

Re: Homologacje europejskie, a amcary. Rozpoczynam gówno burze!

: 19 mar 2022, 19:03
autor: KARLone
Skrócone tablice dodatkowo wystawiają nas jak na tacy. Tego qrwa nie rozumiem. Z jednej strony ułatwiają życie takim importowanym pojazdom a z drugiej uniemozliwiają funkcjonowanie.

Inną sprawą jest jesli pojazd został sprowadzony wg starych przepisów, dzięki którym należało "dostosować" do krajowych wymagań, przeszedł pierwszy przegląd i został zarejestrowany, to nikt nie ma prawa tego podważać... to tak jak z budynkiem który został wybudowany 300 lat temu, nie ma ułatwień dla niepełnosprawnych, systemu oddymiania klatek schodowych i kanałów technicznych wg aktualnych wymagań, to żaden inspektor nie cofa pozwolenia na użytkowanie tylko dlatego że budynek powstał zgodnie z ówczesnymi wymaganiami. Chodzi o to, że jeśli jakies dobro zostało wprodukowane zgodnie z obowiązującymi w tamtym czasie przepisami, a wciąż jest użytkowane, to odpowiada tym przepisom i te przepisy są obowiązujące. Aktualne przepisy mają jedynie zastosowanie do produktów które zostały wyprodukowane po dacie wejscia w życie nowego przepisu. 10 lat temu tak mnie prawnik uczył na kursie z prawa. Trzeba by się sądzić i kartkować zielone na prawników żeby to ukrócić. Ewentualnie mieć znajomego posła, żeby lobbował za korzystniejszą zmianą przepisów, czy może bardziej klarowną. Z tablicami długo się wałkowało, a jakoś przeszło...