Kupno pojazdu bez tablic i karty pojazdu...

[Hal9000]

Cześć,
probuje kupic motocykl. Obecny wlasciciel ma go od kilku miesiecy i nie zrobil wtornika karty ani go nie zarejestrowal. Poprzedni rzekomo zgubil karte i tablice ("jest to uwzglednione w umowie z poprzednim wlascicielem", cokolwiek mialoby to znaczyc...). Nie wiem jak mozna zgubic tablice i czy to nie oznacza po prostu że jest kradziony. I jakie bede mial problemy teraz zeby to wszystko wyrobić?
Ma dowód rejestracyjny, OC i przegląd.

Zwłaszcza, że jest zarejestrowany we Wrocławiu, a mieszkam w Warszawie, z tego co widzę, trzeba tam się stawić osobiście... Wie ktoś z Was czy w związku z epidemią coś się zmieniło w procedurach urzędów, dałoby się coś takiego załatwić zdalnie, może przez epuap? Widzę, że do wtórnika karty wymagane jest "zaświadczenie potwierdzające dane z karty pojazdu ,jeśli pojazd będzie rejestrowany w innym urzędzie niż dotychczas – (właściciel uzyskuje zaświadczenie we właściwym urzędzie, w którym pojazd jest zarejestrowany);" - może chociaż takie zaświadczenie da się otrzymać "zdalnie" i wyrobić wtórnik w Warszawie? Dziś urząd zamknięty a potrzebuję niestety szybko informacji...
Dziękuję bardzo

[Charon]

Akurat WK w Polsce to totalny skansen i wątpię czy cokolwiek załatwisz drogą elektroniczną. Próbowałem 2 tygodnie temu zgłosić sprzedaż pojazdu to telefonicznie nie wchodzi w grę, mail też odpada, jedyne wyjście to pocztą list polecony. Odpuściłem , załatwię później a ubezpieczyciel poprosił o zdjęcie lub skan umowy (czyli u nich można), więc wysłałem. Zgubienie tablicy jest jak najbardziej możliwe, wcale nie musi świadczyć o kradzieży jej brak.