problemy taurusa maratonisty...
-
Topic author - Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: problemy taurusa maratonisty...
nie mam na to miejsca... bo bym już z kilka takich w stodole trzymal...
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 13 maja 2009, 20:46
- Skąd: Wołomin
Re: problemy taurusa maratonisty...
cześć Gazda dawno nie byłem na stronie bo uciekł mi nasz adres.może ci podpowiem z tym komputerem.jeżeli nie jest walnięty elektrycznie to powinien się sam zaprogramować.podaję jak to zrobić.odłącz akumulator na 15-30 minut.z tym że silnik musi być zimny.po podłączeniu akumulatora odpal go bez gazowania .jeżeli nie będzie chciał odpalić po2 razach ,odpal 3 raz na gazie.jeśli już odpali to niech tak chodzi aż do włączenia się wentylatora.następnie przez 2-3 minuty podnieś mu obroty do 1200-1500.po tej czynności przejedż się nim na maksymalnym gazie do 1 a lepiej do 2 zmiany biegu.teraz już będziesz mógł go wyłączyć i powinien już odpalać normalnie.
-
Topic author - Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: problemy taurusa maratonisty...
o ok dzięki, spróbuje za 2 tygodnie...
a jak na razie próbuje pozbyć sie peżota... baron jest w warsztacie...
a jak na razie próbuje pozbyć sie peżota... baron jest w warsztacie...
-
Topic author - Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: problemy taurusa maratonisty...
ok czy ktoś może mi podać lokalizacje przekaźnika/ów odpowiedzialnych za komunikacje silnika z komputerem? bo nie wiem gdzie szukać...
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:37
- Skąd: Ostrava
Re: problemy taurusa maratonisty...
w taurusie niema takie przekazniki... jest tylko taki modul, ktory jest zamocowany przy akumulatorze po prawej stronie (jezeli stois przed autem) jest to dobrze widocznie. Ten steruje pompe paliwowa, ECU a jeszce cos tam. Wyglada jak taka kostka. Ma na nim taka litere R. Szerokiej drogi.....
1996 Ford Taurus, 3,0V6 Vulcan, dark blue....
Made in Atlanta, Georgia
Made in Atlanta, Georgia
-
Topic author - Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: problemy taurusa maratonisty...
ok hehe mnohokrat dekuje (czy jakoś tak) hehe
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:37
- Skąd: Ostrava
Re: problemy taurusa maratonisty...
niema za co.... znalazles to?
1996 Ford Taurus, 3,0V6 Vulcan, dark blue....
Made in Atlanta, Georgia
Made in Atlanta, Georgia
-
Topic author - Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: problemy taurusa maratonisty...
po 4 miesiącach byk powrócił do domu, wyjechałem w piątek w południe i właśnie wróciłem...
47 godzin jazdy...
3200 km
6 godzin snu...
rano zatankuje i zobacze ile litrów gazu spaliłem hehe
47 godzin jazdy...
3200 km
6 godzin snu...
rano zatankuje i zobacze ile litrów gazu spaliłem hehe
-
Topic author - Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: problemy taurusa maratonisty...
nadal nie znaleźli czasu na byka... stoi i sie marnuje a ja oc płace...
-
- Posty: 1246
- Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
- Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
- Skąd: Bielsko-Biala
Re: problemy taurusa maratonisty...
Coś mi się przypomina naprawa z Sablem - czyżby pokrewne serwisy ? - współczuję ......
Pozdrówka
@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@
Henryk Pająk
Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....
@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@
Henryk Pająk
Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: problemy taurusa maratonisty...
Od kiedy stoi? Od 4 lipca?GAZDA pisze:nadal nie znaleźli czasu na byka... stoi i sie marnuje a ja oc płace...
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
Topic author - Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: problemy taurusa maratonisty...
tak, ale najpierw robili chryslera...
za byka to sie dopiero niedawno wzieli...
nikt nie chce sie tu zajmować starymi wynalazkami...
za byka to sie dopiero niedawno wzieli...
nikt nie chce sie tu zajmować starymi wynalazkami...
-
Topic author - Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: problemy taurusa maratonisty...
taurus stoi w serwisie chryslera i asb w białce, warsztat jest zawsze pełny bo nawet z daleka jadą robić tam auta, ale ich specjalizacja to asb a nie zajmowanie sie duperelami w starych autach...mardan03 pisze:Coś mi się przypomina naprawa z Sablem - czyżby pokrewne serwisy ? - współczuję ......
-
- Posty: 1246
- Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
- Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
- Skąd: Bielsko-Biala
Re: problemy taurusa maratonisty...
Nie twierdzę,że są tacy sami jak "kucaba" ale czasowo podobnie Tylko,że Tobie możliwe,że zrobią i oddadzą autko a u mnie było odwrotnie
Pozdrówka
@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@
Henryk Pająk
Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....
@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@
Henryk Pająk
Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....
-
Topic author - Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: problemy taurusa maratonisty...
no wiem...
jak do świąt nie zrobią idzie na żylety
jak do świąt nie zrobią idzie na żylety