Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
-
- Posty: 630
- Rejestracja: 11 gru 2010, 10:42
- Skąd:
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Hodik, kup sobie dobrego manuala, to bedziesz miał wszystkie informacje nie tylko o silniku
MOPAR - My Old Plymouth Always Runs
-
Topic author - Posty: 666
- Rejestracja: 16 cze 2010, 18:38
- Samochód: Oldsmobile Cutlass 79'
- Skąd: WrocLove ( Tel: 661-219-855 )
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
CHILTON - jest już zamówiony, ale sklep jest zamknięty do 30 Czerwca i muszę czekać .
Potrzebowałem info dla elektryka u którego obecnie stoi samochód
Potrzebowałem info dla elektryka u którego obecnie stoi samochód
Oldsmobile Cutlass Calais 5.0 V8 79'
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 15 lis 2009, 20:31
- Samochód: Dodge Aries LE 89, Jeep ZJ LX 98r.
- Skąd: Mińsk Mazowiecki
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Acha. Czyli się nie dowiem.
1989 Dodge Aries 2,2
1996 Chevrolet Caprice 5,7 LT1
1998 Jeep Grand Cherokee 5,9
1996 Chevrolet Caprice 5,7 LT1
1998 Jeep Grand Cherokee 5,9
-
Topic author - Posty: 666
- Rejestracja: 16 cze 2010, 18:38
- Samochód: Oldsmobile Cutlass 79'
- Skąd: WrocLove ( Tel: 661-219-855 )
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Siema
Żeby nie było, że Hodik się opierdziela i nic nie robi - wrzucam małą aktualizację Oldsa Bo wciąż dużo się dzieje !
Obiecane filmy ( sorry za jakość, ale to tak na szybko było, i kręcone telefonem ) najlepiej oglądać w słuchawkach:
Cold Start Jak to w gaźnikach bywa, auto zgasło naturalnie bo za mało paliwka było w układzie Najbardziej lubię "pompować" go z rana pedałem
- Exhaust Sound musi być hahaha
- Film nie mający sensu, ale lepiej słychać wydech
- Nawet nie macie pojęcia, ile było przy tym roboty ( anteny miały ok 1m wysokości ) , ale udało się i dla mnie jest zajebiście !!
Żeby nie było, że Hodik się opierdziela i nic nie robi - wrzucam małą aktualizację Oldsa Bo wciąż dużo się dzieje !
Obiecane filmy ( sorry za jakość, ale to tak na szybko było, i kręcone telefonem ) najlepiej oglądać w słuchawkach:
Cold Start Jak to w gaźnikach bywa, auto zgasło naturalnie bo za mało paliwka było w układzie Najbardziej lubię "pompować" go z rana pedałem
- Exhaust Sound musi być hahaha
- Film nie mający sensu, ale lepiej słychać wydech
- Nawet nie macie pojęcia, ile było przy tym roboty ( anteny miały ok 1m wysokości ) , ale udało się i dla mnie jest zajebiście !!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 12:43 przez hodik, łącznie zmieniany 2 razy.
Oldsmobile Cutlass Calais 5.0 V8 79'
-
Topic author - Posty: 666
- Rejestracja: 16 cze 2010, 18:38
- Samochód: Oldsmobile Cutlass 79'
- Skąd: WrocLove ( Tel: 661-219-855 )
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Klika słabych fotek czyli:
MOJE 9600cm3 SZCZĘSCIA:
MOJE 9600cm3 SZCZĘSCIA:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Oldsmobile Cutlass Calais 5.0 V8 79'
-
- Posty: 3056
- Rejestracja: 28 lip 2010, 19:04
- Samochód: brak amcara
- Skąd: Bierutów, dolnośląskie/opolskie
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Git majonez. Rozumiem, że prąd już nie spierdziela i wszystko jest lodzio miodzio ?
Były:
2015 Chrysler Town&Country 3.6 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6
2015 Chrysler Town&Country 3.6 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6
-
- Posty: 690
- Rejestracja: 25 paź 2010, 21:52
- Skąd: Sulejówek k/Wawy
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Hodik nawet nie wiesz jaki mi się morda śmieje jak widzę cię takiego uradowanego tym autem
Dawno już nie czułem czegoś takiego więc szczerze zazdroszczę
Muszę się ostrzej wziąć do swojego auta, ale ja gdy odpalę pierwszy raz silnik, to się chyba zbecze
Dawno już nie czułem czegoś takiego więc szczerze zazdroszczę
Muszę się ostrzej wziąć do swojego auta, ale ja gdy odpalę pierwszy raz silnik, to się chyba zbecze
http://www.grusgarage.pl
detroitiron.pl/forum
detroitiron.pl/forum
-
Topic author - Posty: 666
- Rejestracja: 16 cze 2010, 18:38
- Samochód: Oldsmobile Cutlass 79'
- Skąd: WrocLove ( Tel: 661-219-855 )
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Michał - Kutafon wrócił od Elektryka i jest porobione większość rzeczy, nawet udało się uruchomić dmuchawę, usunął niepotrzebne kable, ustawił regulator napięcia itd. Co do spierdzielającego prądu to już większa rozkmina, ale aku już odpinać nie muszę
Grusiak - Ja też nie ukrywam, że mi się morda cieszy a zazdrościć nie masz czego, bo już niebawem też odpalisz Blazer'a i poczujesz to samo
Dla ludzi, żeby posiadać takie auto to trzeba mieć na podwórku cysternę i cztery zera na koncie - Ja nie mam ani jednego ani drugiego i dzięki temu jeszcze bardziej cieszy mnie to, jak uda mi się zaoszczędzić parę groszy na paliwo czy np. litr oleju miesięcznie ( mam już 4 na półce i niedługo wymiana )
Grusiak - Ja też nie ukrywam, że mi się morda cieszy a zazdrościć nie masz czego, bo już niebawem też odpalisz Blazer'a i poczujesz to samo
Dla ludzi, żeby posiadać takie auto to trzeba mieć na podwórku cysternę i cztery zera na koncie - Ja nie mam ani jednego ani drugiego i dzięki temu jeszcze bardziej cieszy mnie to, jak uda mi się zaoszczędzić parę groszy na paliwo czy np. litr oleju miesięcznie ( mam już 4 na półce i niedługo wymiana )
Oldsmobile Cutlass Calais 5.0 V8 79'
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
ładnie te 9600 prezentują się na ostatnim zdjęciu /lustro/
widzę bardzo fajne, przyjemne dla oka osiedle
pozdrawiam
widzę bardzo fajne, przyjemne dla oka osiedle
pozdrawiam
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Super furka Hodik, fajna okolica nawet, ale te antenki....
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
- Posty: 831
- Rejestracja: 20 kwie 2011, 21:50
- Samochód: pacifica 4.0 AWD
- Skąd: Warszawa
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
genialna robota!
już się nie mogę doczekać, aby go obejrzeć
już się nie mogę doczekać, aby go obejrzeć
Pozdrawiam :-)
-
Topic author - Posty: 666
- Rejestracja: 16 cze 2010, 18:38
- Samochód: Oldsmobile Cutlass 79'
- Skąd: WrocLove ( Tel: 661-219-855 )
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Radek - Antenki tak wychodziły w oryginale, po dwóch stronach ( o wysokości ok 40-50cm ) więc nie wiem co Ci przeszkadzają ? Dla mnie są spoko i koniec tematu - Maniek tym razem to nim pojedziemy rano po piwo
Oldsmobile Cutlass Calais 5.0 V8 79'
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Z zazdrości tak gadamhodik pisze:Radek - Antenki tak wychodziły w oryginale, po dwóch stronach ( o wysokości ok 40-50cm ) więc nie wiem co Ci przeszkadzają ? Dla mnie są spoko i koniec tematu
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
- Posty: 1423
- Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
- Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
- Skąd: Kanie
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Antenki miotą, dźwięk też mega, w ogóle samochód ekstra! Od góry wygląda najlepiej wg mnie. Ano i w środku też rewelacja - super jest klimatyczny
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8
-
Topic author - Posty: 666
- Rejestracja: 16 cze 2010, 18:38
- Samochód: Oldsmobile Cutlass 79'
- Skąd: WrocLove ( Tel: 661-219-855 )
Re: Nowy Hodikowy Oldsmobile Cutlass Calias 1979 5.0 V8
Powracam
No to chłopaki szykujcie się na długiego posta, ale wykorzystuję to forum żeby upamiętnić większość roboty przy aucie, której i tak nie da się opisać bo jest za dużo
CZYTAMY POWOLI I DOKŁADNIE
Ostatnimi czasy chyba większość kurierów w moim terenie odwiedzało mnie, bo nazbierałem 2 duże kartony pełne części, które przychodziły do mnie paczka po paczce... ( niestety nie mam zdjęcia )
Na początku wymyśliłem mały plan działania i na pierwszy strzał poszła wymiana stacyjki:
Zaczęło się od ściągnięcia kierownicy, później całego mechanizmu kierunkowskazów itd, itd...aż w końcu udało się wymienić stacyjkę, teraz mam już nowy oryginalny kluczyk wraz z oryginalnym 34 letnim brelokiem :
W trakcie rozbierania kolumny, narodziło się milion innych pomysłów i już po chwili w środku wyglądało tak :
Wymontowaliśmy pół deski rozdzielczej - Uzupełniliśmy wszystkie żarówki, uruchomiliśmy obrotomierz, wymieniliśmy wszystkie śrubki na takie same, wymalowaliśmy kolumnę, odbudowaliśmy brakujące mocowania deski jednym słowem całkowita renowacja - Na szczęście wszystko wyszło zgodnie z planem, zostało złożone do kupy a cały efekt będzie można zobaczyć na zlocie
LECIMY DALEJ Z ROBOTĄ
Tym razem przyszła pora na wymontowanie środkowej konsoli żeby wyregulować położenie dźwigni zmiany biegów ( wymiana linki + regulacja i konserwacja całości - nie piszę co się przy tym działo, bo znowu wracają nerwy i ogólne wk**ienie ale teraz jest "fabryka" ).
Jak to w starym dziadku bywa, podczas rozkręcania i powolnego usuwania poszczególnych elementów, konsola okazała się być praktycznie cała połamana i posklejana przez takich "magików, że znany większości "SYSTEM POLSKA" to mało powiedziane... Dziwię się,jak to coś było w stanie wytrzymać chociaż 100km polskich dziur
Na szczęście 2 dni pracy i konsola została odbudowana praktycznie od podstaw. Elementy kleiliśmy za pomocą żywicy epoksydowej, spawaliśmy plastik żeby całość wzmocnić, później wszystko zostało wyszlifowane, wygładzone i pomalowane ( kolor tak dobrany, że ten kto nie wie nic nie zauważy ) - Teraz jestem pewny, że konstrukcja jest bardziej tak wytrzymała, że prędzej zgnije rama niż pęknie konsola
Wraz z odbudową konsoli, zabraliśmy się również za drewno, które zostało wypolerowane, wszystkie srebrne ramki ( widoczne na wcześniejszych zdjęciach ) zostały odmalowane, podświetlenie panelu zmiany biegów oraz schowka zostało naprawione a do oświetlenia zastosowaliśmy białe żaróweczki typu LED które dają bardzo jasne i punktowe podświetlenie bardzo ładnie widoczne wieczorem. - Zdjęcia zrobię na dniach
TO JESZCZE NIE KONIEC.....
W ten weekend, postanowiliśmy zajrzeć troszkę pod maskę i zacząć szykować auto na zlot od strony technicznej, bo w końcu żaba jedzie w trasę i czeka ją trochę kilometrów do pokonania....
Na pierwszy ogień, zostały wrzucone nowe kable + nowe świece - Dzięki temu pod maską od razu zrobiło się lepiej:
Niestety pogoda nas nie rozpieszczała
Dlatego w międzyczasie gdy świeciło słoneczko wymieniliśmy wszystkie 20 śrub na nowe chromowane i teraz jest już całkiem przyjemnie;
TERAZ CZAS NA CIEKAWOSTKI ORAZ OPOWIEŚCI Z CUTLASS'A WZIĘTE !
Podczas rozkręcania deski rozdzielczej o czym pisałem wcześniej spotkała nas bardzo fajna niespodzianka o której myślę warto przeczytać. Otóż mój ojciec ( bardziej znany jako Tata Mirek ) - podczas obczajki budowy deski rozdzielczej od środka zauważył kawałek czegoś zielonego co po wyciągnięciu okazało się być, no właśnie :
Jest to prawdopodobnie oryginalny Owner's Manual do Cutlass'a Który nie wiadomo dlaczego znalazł się w środku deski rozdzielczej i leżał tam nie wiadomo od jak dawna, zapach papieru i cała książka mają taki klimat, że to jest nie do opisania, w środeczku stan idealny:
Na chwilę obecną to już koniec update'ów jednak prace cały czas trwają i posuwamy się do przodu... W przyszłym tygodniu kolejna porcja fotek i innych kutasowych opowieści, mam nadzieję, że nie jesteście zawiedzeni postępami prac Bo nie chcę później słuchać, że nic nie robię
Pozdrowienia i czekam na komentarze ( może widzicie coś czego Ja nie widzę )
No to chłopaki szykujcie się na długiego posta, ale wykorzystuję to forum żeby upamiętnić większość roboty przy aucie, której i tak nie da się opisać bo jest za dużo
CZYTAMY POWOLI I DOKŁADNIE
Ostatnimi czasy chyba większość kurierów w moim terenie odwiedzało mnie, bo nazbierałem 2 duże kartony pełne części, które przychodziły do mnie paczka po paczce... ( niestety nie mam zdjęcia )
Na początku wymyśliłem mały plan działania i na pierwszy strzał poszła wymiana stacyjki:
Zaczęło się od ściągnięcia kierownicy, później całego mechanizmu kierunkowskazów itd, itd...aż w końcu udało się wymienić stacyjkę, teraz mam już nowy oryginalny kluczyk wraz z oryginalnym 34 letnim brelokiem :
W trakcie rozbierania kolumny, narodziło się milion innych pomysłów i już po chwili w środku wyglądało tak :
Wymontowaliśmy pół deski rozdzielczej - Uzupełniliśmy wszystkie żarówki, uruchomiliśmy obrotomierz, wymieniliśmy wszystkie śrubki na takie same, wymalowaliśmy kolumnę, odbudowaliśmy brakujące mocowania deski jednym słowem całkowita renowacja - Na szczęście wszystko wyszło zgodnie z planem, zostało złożone do kupy a cały efekt będzie można zobaczyć na zlocie
LECIMY DALEJ Z ROBOTĄ
Tym razem przyszła pora na wymontowanie środkowej konsoli żeby wyregulować położenie dźwigni zmiany biegów ( wymiana linki + regulacja i konserwacja całości - nie piszę co się przy tym działo, bo znowu wracają nerwy i ogólne wk**ienie ale teraz jest "fabryka" ).
Jak to w starym dziadku bywa, podczas rozkręcania i powolnego usuwania poszczególnych elementów, konsola okazała się być praktycznie cała połamana i posklejana przez takich "magików, że znany większości "SYSTEM POLSKA" to mało powiedziane... Dziwię się,jak to coś było w stanie wytrzymać chociaż 100km polskich dziur
Na szczęście 2 dni pracy i konsola została odbudowana praktycznie od podstaw. Elementy kleiliśmy za pomocą żywicy epoksydowej, spawaliśmy plastik żeby całość wzmocnić, później wszystko zostało wyszlifowane, wygładzone i pomalowane ( kolor tak dobrany, że ten kto nie wie nic nie zauważy ) - Teraz jestem pewny, że konstrukcja jest bardziej tak wytrzymała, że prędzej zgnije rama niż pęknie konsola
Wraz z odbudową konsoli, zabraliśmy się również za drewno, które zostało wypolerowane, wszystkie srebrne ramki ( widoczne na wcześniejszych zdjęciach ) zostały odmalowane, podświetlenie panelu zmiany biegów oraz schowka zostało naprawione a do oświetlenia zastosowaliśmy białe żaróweczki typu LED które dają bardzo jasne i punktowe podświetlenie bardzo ładnie widoczne wieczorem. - Zdjęcia zrobię na dniach
TO JESZCZE NIE KONIEC.....
W ten weekend, postanowiliśmy zajrzeć troszkę pod maskę i zacząć szykować auto na zlot od strony technicznej, bo w końcu żaba jedzie w trasę i czeka ją trochę kilometrów do pokonania....
Na pierwszy ogień, zostały wrzucone nowe kable + nowe świece - Dzięki temu pod maską od razu zrobiło się lepiej:
Niestety pogoda nas nie rozpieszczała
Dlatego w międzyczasie gdy świeciło słoneczko wymieniliśmy wszystkie 20 śrub na nowe chromowane i teraz jest już całkiem przyjemnie;
TERAZ CZAS NA CIEKAWOSTKI ORAZ OPOWIEŚCI Z CUTLASS'A WZIĘTE !
Podczas rozkręcania deski rozdzielczej o czym pisałem wcześniej spotkała nas bardzo fajna niespodzianka o której myślę warto przeczytać. Otóż mój ojciec ( bardziej znany jako Tata Mirek ) - podczas obczajki budowy deski rozdzielczej od środka zauważył kawałek czegoś zielonego co po wyciągnięciu okazało się być, no właśnie :
Jest to prawdopodobnie oryginalny Owner's Manual do Cutlass'a Który nie wiadomo dlaczego znalazł się w środku deski rozdzielczej i leżał tam nie wiadomo od jak dawna, zapach papieru i cała książka mają taki klimat, że to jest nie do opisania, w środeczku stan idealny:
Na chwilę obecną to już koniec update'ów jednak prace cały czas trwają i posuwamy się do przodu... W przyszłym tygodniu kolejna porcja fotek i innych kutasowych opowieści, mam nadzieję, że nie jesteście zawiedzeni postępami prac Bo nie chcę później słuchać, że nic nie robię
Pozdrowienia i czekam na komentarze ( może widzicie coś czego Ja nie widzę )
Oldsmobile Cutlass Calais 5.0 V8 79'