Dociążanie migaczy LED rezystorami - problem

Dział poświęcony zagadnieniom technicznym w samochodach. Mechanika i elektryka mają swoje miejsce. Poruszamy tutaj tematy dotyczące ogólnych zagadnień dotyczących wszystkich samochodów bez podziału na marki.
Regulamin forum
Prosimy o rzeczową dyskusję. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane lub przenoszone. Wątki dotyczące konkretnej marki lub modelu także będą przenoszone do działów tematycznych. To jest forum OGÓLNO-TECHNICZNE.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Topic author
MrZwyrol
Posty: 2
Rejestracja: 21 lip 2019, 16:16
Samochód: 2002 MGM LS HPP
Skąd: Poznań

Dociążanie migaczy LED rezystorami - problem

Post autor: MrZwyrol »

Rezystory, LEDy dual-color i ból głowy druciarza-amatora.
Mam taki zgrzyt z moim MGM-em i cholernymi LEDami dual color w postojówko-migaczach przednich:

Obwód lewych i odpowiednio prawych migaczy ciągnie następującą moc gdy wszystkie żarówki są fabryczne:
Postojówka-migacz z przodu / migacz boczny / migacz błotniku (dołożony) / migacz tylny / doświetlacz zakrętu boczny:
27 W / 27 W / 27 W / 5 W / 27 W = 113 W

Z postojówko-migaczem przednim na LED, pobór mocy wygląda tak:
LEDowa postojówka-migacz z przodu / migacz boczny / migacz błotniku (dołożony) / migacz tylny / doświetlacz zakrętu boczny:
6 W / 27 W / 27 W / 5 W / 27 W = 92 W - czyli po każdej stronie miga za szybko, bo przerywacz jest niedociążony i myśli, że jedna z żarówek zdechła.

Dodałem zatem na każdą ze stron migaczy obciążenie, by wyrównać pobór mocy. Najpierw wstawiłem rezystor 6-omowy / 24 W, więc łącznie wyszło 92 + 24 = 116 W. Miganie diody LED nie działało, inne żarówki migały. Wymieniłem rezystor na żarówkę 21 W, więc wyszło 92 + 21 = 113 W.
I teraz zonk: Dioda LED nadal nie miga na napięciu z przerywacza, mimo że niby wróciło 113 W.

Grzebiąc w tym cholerstwie, odłączyłem z jednej strony żarówkę 27 W doświetlenia zakrętu. Wtedy dioda LED z tej samej strony, co wyjęta żarówka doświetlenia, mignęła 3-5 razy na pomarańczowo, dostając sygnał z przerywacza kierunkowskazów, a potem przestała migać - i zachowywała się tak samo za każdym włączeniem migacza.

Gdy natomiast odłączę wszelkie rezystory, czy też te dociążające żarówki 21 W, LEDy dual color migają na pomarańczowo - oczywiście za szybko.
Pytam się zatem - CO JEST DO KURŁY NĘDZY I KRÓLEWNY NIEWYDYMKI?
2002 Mercury Grand Marquis LS z pakietem HPP | Podtlenek biedy Landi Renzo | Światła przednie halogen H1 z soczewką oraz przednimi postojówkami dual color (białe / pomarańczowe) w roli dziennych i migaczy | Headlight relay and wiring upgrade |

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: Dociążanie migaczy LED rezystorami - problem

Post autor: KARLone »

Cześć. Dopiero po miesiącu odpisuję ale może odczytasz... Wydaje mi się, że mylisz napięcia z mocami i prądami a tym samym z opornościami.
Jak byś dołączył jakies zdjęcia lub szkice jak podłączyłeś było by łatwiej. Żeby dociążyć obwód rezystor powinien być włączony równolegle (czy prąd rozgałęzia się na leda i bocznik). Jeśli go wlutowałeś szeregowo (czyli prąd leci przez jedno a potem przez drugie), to niestety, nie uzyskasz efektu na którym ci zależy.


Charon
Posty: 356
Rejestracja: 27 lip 2015, 21:32
Skąd:

Re: Dociążanie migaczy LED rezystorami - problem

Post autor: Charon »

Tak jak pisze kolega, rezystor musisz wlutować równolegle pomiędzy końcówki LED-a, 7-8 omów powinno dać radę.

ODPOWIEDZ