Pisałem chyba kiedyś w wątku o OBD. Coś w ten deseń jak na fotce, wydałem na to chyba coś koło 150 zł. Niby pełno jest tych do smartfonów bezprzewodowych ale wolałem zwykły na kabelku, poza tym mój telefon w tamtym czasie na nic nie miał miejsca. A tu podpinasz, parę sekund i już widzisz o co kaman. Nic nie trzeba ustawiać. Można też zaktualizować. W Chryslerze dodatkowo widać poduszki i skrzynię biegów. Sensowne modele można mieć za 1500 zł, jak sporo grzebiesz to zwróci się szybko. Ten najzwyklejszy też się szybko zwróci, bo jedno podpięcie pod kompa na warsztacie w mojej okolicy to 50 zł. Można sobie też podglądać czujniki na żywo.
Poza tym Ford jakoś stosunkowo mało pali mimo zimy. Mieści się w 13-14 L/100km . Na benzynie pewnie by jeszcze zszedł z tego wyniku. Przymierzam się, do zakupu sidemarkerów, bo te stare już nieciekawie wyglądają i tak na prawdę zastanawiam się co jeszcze bym potrzebował ale mam nadzieję, że auto nie da mi zbyt szybko na to odpowiedzi

Może alarm jest już do wymiany, bo piloty mocno zmęczone, a instrukcji oczywiście nie mam żeby zaprogramować nowe

Na wiosnę pomyślę, takie problemy to nie problemy

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.