Na próbę to możesz założyć i cewkę od kaszlaka. Sam tak robiłem, sprawdzając na Harleyu, maluchowską cewką, zdjętą z Urala. Bo akurat to miałem pod ręką.RadAg! pisze:Jeśli moglibyśmy wrócić do tematu problemu z odpaleniem mojej Yamahy to:
-gaźnik został wyczyszczony
-wykręciłem świecę, nie ma iskry
-zamieniłem akumulatory (z mojego drugiego moto) i nadal brak iskry, motor dwa razy zapalił ale tylko na chwilę
-wyeliminowałem lewe powietrze
Wydaje mi się że trzeba się zająć ukł zapłonowym. Moto ma nową świecę, tyle wiem. Wydaje mi się że tam jest cewka zapłonowa i moduł zapłonowy? Jak zacząć szukanie przyczyny? Myślicie że mogę podmienić cewki zapłonowe od drugiego moto (tyle że ten drugi jest 2-cylindrowy). Co może jeszcze być przyczyną? Kable, przewody, cewka, moduł...?
Jeśli iskry nadal nie będzie, szukaj przyczyn w module zapłonowym. Jak będzie, to możesz polatać na pożyczonej cewce. Najwyżej będziesz miał jeden niepotrzebny zapłon w każdym cyklu. Co w niczym nie przeszkadza.
Pozdr,
Jimmie