Strona 1 z 1

Dzień dobry :-)

: 24 lis 2019, 00:08
autor: Kuzi
Jakoś tak wyszło że trafiłem na wasze forum , mam nadzieję że dowiem się tutaj kilku potrzebnych rzeczy od kolegów z większym doświadczeniem w autach amerykańskich. A więc tak , od dłuższego czasu chodzi mi po głowie aby w końcu mieć swoje v6 , lub v8 . Auta europejskie za bardzo nie przemawiają za mną, ale do tej pory tylko i wyłącznie takie posiadalem. Obecnie zastanawiam się między Chrysler 300c , a Lincoln Town car , jedno i drugie fajnie aby było minimum 2005 rok. Z tego co już zauważyłem to do 300c o klamoty nie trudno, a jak wygląda sprawa z Lincolnem? Tylko sklepy za wielkiej wody z częściami, czy u nas bez problemu też w razie potrzeby takie dostanę? Jakie macie zdanie odnośnie tych dwóch aut ?? Miło by było aby wypowiadali się właściciele przedweszystkim:)

Re: Dzień dobry :-)

: 24 lis 2019, 00:15
autor: lincoln1998
Cześć :papa:

Ja osobiście celowałbym w Town Cara. Komfort nieporównywalnie lepszy,a problemu z częściami nie ma :)

Re: Dzień dobry :-)

: 24 lis 2019, 00:29
autor: Pan Arek
Cześć, 300C a Lincoln to różne bajki. Jeśli faktycznie chcesz poczuć się wyjątkowo, jechać uśmiechnięty i zobaczyć jak smakuje Ameryka weź Lincolna. Przejedź się chociaż raz , nawet kawałek i będziesz wiedział czy to jest dla Ciebie. 300C będzie bardziej rozsądny, "bezpieczny", europejski od Lincolna. TC to jednak taka Ameryka jaką wszyscy lubimy pamiętać :)

Miły dylemat :)

Nie miałem żadnego, więc o długofalowych bolączkach nie napiszę.

Odnośnie części- cała eksploatacja jest w Polsce- w obu przypadkach. Jeśli Ci się nie śpieszy i chcesz zaoszczędzić to taniej wychodzi import.
Blacharka to już trochę zabawy, ale też raczej na spokojnie zwłaszcza przy tak świeżych rocznikach

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka



Re: Dzień dobry :-)

: 24 lis 2019, 08:22
autor: MichaŁ
300C i Town Car to totalnie różne auta.
Czego wymagasz od tego auta?

Jeżeli to ma być zabawka, a w razie jakiegoś szybkiego wyjazdu, masz inne auto - wtedy Town Car.

Ale jeśli często potrzebujesz dojechać np. w 5 godzin z Kudowy do Trójmiasta, to o Lincolnie zapomnij :) :)

Musisz sobie zadać "zajebiście ale to zajebiscie ważne pytanie" - czego wymagasz od tego auta?


Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka