U siebie też to robiłem. Sama frajda. To są solidne auta, korozja im nie groźna, minie 50 lat zanim przeżre elementy na wylot

No to chyba już mineło... .Mam dziurkę w bagazniku na~ pół cm2.Okolice lewej gumowej zaślepki.W samochodzie musiała stać woda(na oko 5cm widać białą "linię" wskazującą poziom) w bagazniku.Zerwałem cały poliuretan(masę) na łączeniu podłogi kufra z przegrodą za którą jest zbiornik.Pod spodem była korozja,ale nie ma tragedii.Pod wlewem przy nadkolu też coś "kwitnie".Słaby dostęp do tego miejsca żeby to wyczyścić.Zdjęć nie robiłem.Jak chcecie to jutro podjadę do garażu gdzie stoi i cyknę kilka fotek.

Rób zdjęcia, rób, zawsze fajnie pooglądać

Nie wiem czy dobrze robię że to wstawiam,bo teraz wyjdzie co to za rarytas .

Ja w bocznych wnękach miałem 3 kilo błota i dziury.

Standard. Karlone chyba te tylne wnęki u siebie, które są z zewnątrz schowane pod zderzakiem musiał odbudowywać. Bez sensu totalnie to zrobili. U mnie też tam było kilko błota, piachu a nawet drobinek szkła ze zbitej szyby

Szykuje mi się wymiana płynu chłodzącego.Ten jest już mętny.Zastanawiam się co kupić.To to polecają internetowi znajomi z UsA u nas jest nie do kupienia poza Prestonem.Macie może jakieś sugestje(Preston jest jak najbardzeiej OK)?Cena specjalnie mnie nie interesuje.

Uważam że nie ma co dorabiać teorii odnośnie płynu.

Ja stosuje wszędzie po taniości :
https://allegro.pl/oferta/tedex-plyn-do ... 7523919087

W "Service manual"z 2006r(auto jest z 2010) znalazłem jeszcze jakieś dodatki.Jeden smarny,drugi jakieś coś typu zamulacz "Stop leak".Zastanawiam się po co to i czy koniecznie trzeba.Przecież nikt takich "dodatków" beż potrzeby ( np.nieszczelnośc) nie stosuje.Trochę mnie to zbiło z tropu.Z tąd moje pytanie.

Ja zalałem Vicki jakoś tak w 2018 roku przy płukaniu układu chłodzenia zielonym K2 KULER-em i generalnie działał jak na płyn przystało, chłodził

Z tego co wiem w 2003r do końca produkcji zmienił się płyn MOTORCRAFT VC-5DI na MOTOCRAFT VC-7DIL-B.Jeszcze nie doczytałem czym to się różni(jaka norma).W Polsce mamy G12.G13 i G13+.W różnych częściach ameryki Ford stosował różne normy.Kanada,California,Floryda Meksyk miały całkiem inne normy.Wiem że płyn to płyn,ale po prostu zgłupiałem bo "im dalej w las tym więcej drzew".

Barth79 pisze: ↑08 kwie 2022, 20:08 Z tego co wiem w 2003r do końca produkcji zmienił się płyn MOTORCRAFT VC-5DI na MOTOCRAFT VC-7DIL-B.Jeszcze nie doczytałem czym to się różni(jaka norma).W Polsce mamy G12.G13 i G13+.W różnych częściach ameryki Ford stosował różne normy.Kanada,California,Floryda Meksyk miały całkiem inne normy.Wiem że płyn to płyn,ale po prostu zgłupiałem bo "im dalej w las tym więcej drzew".

Dokładnie jak z olejami....

Eureka .Docztałem i mogę się podzielić.W połowie 2003r zmieniono płyn chłodzący.Wchodzi na scenę VC-7DIL-B (to jest płyn gotowy do użycia) oraz VC-7-B (to jest koncentrat tego płynu).Obydwa zostały już do końca produkcji platformy Phanter.I Teaz to czego szukałem Płyny Motocraft spełniają normę [glow]ASTM D 3306[/glow] i taki płyn trzeba kupować do aut z tych lat.Jak do tego doszedłem.Amamzon robi dokładniejsze zdjęcia produktów.Po prostu znalazłem zdjęcie tylnej etykiety 1-galonowej bańki i tam wyszukalem tą normę.Nawet "Kuler" od K2 w pełni się nadaje.Może komuś jeszcze przyda się ta informacja.

Układy w AM są przeważnie przewymiarowane. Więc płyn byle czysty i raz na 5 lat wymiana.

Zaleję układ Prestonem.250 tyś km lub 5 lat.Nie wiem czemu ale bałem się o uszczelkę pod głowicą.Kupiłem "płukacz" do chłodnic od K2.Cała zabawa zacznie się dopiero jak skończę temat podłogi bagaznika.Na razie pogoda krzyżuje moje plany i auta na majówke raczej nie będzie.