05 Chrysler T&C 3.3L LX

Chrysler
Awatar użytkownika

Topic author
KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: KARLone »

cześć, korzystając z pogody i odpoczywając od kumputera - wziąłem się za remoncik Chryslera. 7 lat już z nami jest i niestety kilka kwiatków znowu wylazło. Z racji tego, że lubię takie robótki postanowiłem ponaprawiać drzwi (odsuwane i kierowcy). W sumie mam w piwnicy dobre drzwi, wystarczyło klika wgniotek wyszpachlować i przemalować ale zdecydowałem się uratować to co jest - sam to robię to koszt jedynie farby i własnej pracy jak by coś nie poszło. Rdzę wyciąłem, preparat antykorozyjny, uszczelniacz poliuretanowy na to, łaty z włókna szklanego, podkład i lakier metalik. Mam dobre doświadczenia z tym sposobem naprawy. W malcu naprawiłem w ten sposób progi i 5 lat już spokój, nic nie pęka, żadnych bąbli, a śmigam nim całą zimę, w przeciwieństwie do drzwi które jedynie oczyściłem z rdzy i dałem antykorozyjny.

Przy okazji dobezpieczyłem i pomalowałem progi na kolor, które parę lat temu wymieniałem ale nie chciałem żeby malowali bo jakoś nie za bardzo miałem ochotę za to płacić, a potem nie chciało się i tak jeździłem z czarnymi progami z barankiem.

Ogólnie jestem zadowolony z efektu choć nie jest to efekt pro, bo bezbarwny mi zgęstniał i mimo rozcieńczenia nie udało się uzyskać takiego lustra jak w oryginale. Ale z pewnością lepiej wygląda niż przedtem a koszt nie wiem, może z 200 zł za wszystko mnie wyniosło, bo sporo materiału po prostu miałem. Najwięcej roboty to ze szlifowaniem szpachli, myślałem, że mi to szybciej pójdzie a bawiłem się z tym popołudniami chyba z 3 tygodnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika

cezar62
Posty: 3273
Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
Skąd: Opole
Kontakt:

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: cezar62 »

Zdolny blacharz-lakiernik z Ciebie ;)

Jak pamiętam, ja tylko raz w życiu zabrałem się samodzielnie za szlifowanie ręczne szpachli - na robocie był błotnik. Też chyba ze trzy tygodnie, albo i dłużej to robiłem (w garażu u kolegi) i zdecydowałem nieodwołalnie, że to pierwszy i ostatni raz w życiu. I tego się trzymam do dziś! :D
Jest:
2008 Jeep Compass Sport 2,4L

Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6

Awatar użytkownika

Topic author
KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: KARLone »

ale człowiek czasami potrzebuje odmóżdżacza 🤣 jedni włączają netfliksa, inni heblują szpachlę

Awatar użytkownika

Topic author
KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: KARLone »

od jakiegoś czasu jezdziliśmy z urwanym bagnetem, pociągnąłem i ucho zostało mi w ręce. Na szczęście bez problemu u nas udało się kupić taki bagnet, koszt ok 100 zł. Problemem było wydobycie pozostałości tkwiącej w rurce. Chyba całe wakacje do tego tematu podchodziłem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Barth79
Posty: 328
Rejestracja: 03 paź 2020, 08:19
Samochód: Mercury Grand Marqius 10'
Skąd: Elbląg
Kontakt:

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: Barth79 »

Pierwszy raz coś takiego widzę. :)

Awatar użytkownika

cezar62
Posty: 3273
Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
Skąd: Opole
Kontakt:

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: cezar62 »

Fiu, fiu..., aż się boję pomyśleć jakiego stracha bym miał próbując wkręcić tego wkręta ;)
Jest:
2008 Jeep Compass Sport 2,4L

Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6

Awatar użytkownika

Topic author
KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: KARLone »

wkręt dodatkowo zwiększył objętość szyjki w rurce przez co bardzo ciężko wychodziło, cała rurka sie wyginała od ciągnięcia. Jak wyskoczyło, to mało się nie obesrałem, bo myslałem że urwałem tą rurkę. Ale na szczęście wszystko się udało. 😀

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12237
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: RadAg! »

Nowy bagnet pewnie być mi zorganizował w połowie tej ceny ;)
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Topic author
KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: KARLone »

bagnet jest nowy. Oryginał Mopar. Brałem bez namysłu 😉


MichaŁ
Posty: 3048
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:04
Samochód: brak amcara
Skąd: Bierutów, dolnośląskie/opolskie

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: MichaŁ »

W moim T&C stało się dokładnie to samo :D
Podobny patent wykonałem, żeby go wyjąć. Wówczas używki kosztowały po 100 zł w IC nowego nie było.
Więc na rockauto zamówiłem za coś około 5$. Oczywiście dorzuciłem do paczki z innymi manelami bo inaczej nieopłacalne ;)
Były:
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6

Awatar użytkownika

Wojtek
Posty: 243
Rejestracja: 15 lis 2020, 20:37
Samochód: Cadillac Seville
Skąd: Łęczyca - ELE

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: Wojtek »

Drzwi to nie element konstrukcyjny więc mogą być całe ż włókna szklanego. Wyszło super! I nie zgnije.

Ja kiedyś byłem lepszy, zrobiłem cala podłogę w w123 z włókna, na wzmocnienie dawałem drut ogrodzeniowy. Zawsze się śmieje jak widzę włókno. Ale to było dawno ponad 20 lat temu jak nie dalej.
Cadillac Seville - 1 gen - 350cui v8

Awatar użytkownika

Topic author
KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: KARLone »

Ponton cały jest z takiego włókna. Tam nic się nie dzieje. 😁 ogólnie zobaczymy za jakis czas ja naprawa się sprawuje. Jak bede sprzedawał, to znawcy z czujnikami lakieru zbaranieją... 🤣🤣🤣

Awatar użytkownika

Topic author
KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: KARLone »

nie żeby mi lampy nie świeciły albo jakoś specjalnie bym aię nudził ale lubię majsterkować, a szczególnie ze światłem. Tym razem padło na przeróbkę głównych lamp w Voyku, na soczewki ledowe. Na fotkach innych użytlowników efekt jest mega, ma to smao liczę u siebie. Miałem w piwnicy stare otyginalne lampy więc materiał jest. Wyrzuciłem kilka dobrych stówek na ten chiński wynalazek ale ciężko powiedziec na ile to się sprawdzi.

Problemy na chwilę obecną są dwa. Pierwszy ta soczewka ma radiator i wentylator do chłodzeia tego, a sama obudowa jest dość szczelna. Trwałość leda zależy w głównej mierze od odprowadzenia ciepła. Z doświadczenia wiem, że Chińczycy mają dobre pomysły ale oszczędzają na głupich rzeczach typu np. pasta termoprzewodząca. Nie wiem czy tu jest ale nie chce tego rozbierać ze strachu, że nie poskładam.

Drugim problemem jest to, że z modułu oświetlenia przychodzi 30% mocy na świecenie długimi jako światła dzienne. Te soczewki mają system taki jak w ksenonach. Długie światła są zrealizowane poprzez podniesienie przysłony robiącej granicę światłocienia. Nie mam pojęcia jak to się będzie zachowywać jak cały czas na cewkę przysłony będzie podawana część napięcia która w oryginale służyła światłom dziennym.

Na razie wygląda to tak. Soczewki zamontowane, muszę to posklejać, dolutować złączki, wyporerować stare klosze i wyregulować.
Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało, bo inaczej bede mocno w plecy XD
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika

Topic author
KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: KARLone »

z tym samym transportem przyszły też małe ledy z zamiarem doświetlenia pola cofania. Jakis czas temu byłem w górach ma jakimś zadupiu i tą jedną lampą 21W co jest tam zainstalowana ledwo co było widać a rów i słup tuż obok. Cena niewygórowana ok 50 zł ale robi robote przy cofaniu. Mam nadzieję że trochę to pożyje, bo jakoś nie zamierzam się z autem rozstawać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12237
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

Post autor: RadAg! »

Że ci się chce w tym rupieciach grzebać? ;D
Ja od kiedy mam japońca robię tylko przeglądy i zmianę opon :D
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

ODPOWIEDZ