Strona 5 z 6

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 19 sie 2022, 12:33
autor: KARLone
cześć, korzystając z pogody i odpoczywając od kumputera - wziąłem się za remoncik Chryslera. 7 lat już z nami jest i niestety kilka kwiatków znowu wylazło. Z racji tego, że lubię takie robótki postanowiłem ponaprawiać drzwi (odsuwane i kierowcy). W sumie mam w piwnicy dobre drzwi, wystarczyło klika wgniotek wyszpachlować i przemalować ale zdecydowałem się uratować to co jest - sam to robię to koszt jedynie farby i własnej pracy jak by coś nie poszło. Rdzę wyciąłem, preparat antykorozyjny, uszczelniacz poliuretanowy na to, łaty z włókna szklanego, podkład i lakier metalik. Mam dobre doświadczenia z tym sposobem naprawy. W malcu naprawiłem w ten sposób progi i 5 lat już spokój, nic nie pęka, żadnych bąbli, a śmigam nim całą zimę, w przeciwieństwie do drzwi które jedynie oczyściłem z rdzy i dałem antykorozyjny.

Przy okazji dobezpieczyłem i pomalowałem progi na kolor, które parę lat temu wymieniałem ale nie chciałem żeby malowali bo jakoś nie za bardzo miałem ochotę za to płacić, a potem nie chciało się i tak jeździłem z czarnymi progami z barankiem.

Ogólnie jestem zadowolony z efektu choć nie jest to efekt pro, bo bezbarwny mi zgęstniał i mimo rozcieńczenia nie udało się uzyskać takiego lustra jak w oryginale. Ale z pewnością lepiej wygląda niż przedtem a koszt nie wiem, może z 200 zł za wszystko mnie wyniosło, bo sporo materiału po prostu miałem. Najwięcej roboty to ze szlifowaniem szpachli, myślałem, że mi to szybciej pójdzie a bawiłem się z tym popołudniami chyba z 3 tygodnie.

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 22 sie 2022, 19:24
autor: cezar62
Zdolny blacharz-lakiernik z Ciebie ;)

Jak pamiętam, ja tylko raz w życiu zabrałem się samodzielnie za szlifowanie ręczne szpachli - na robocie był błotnik. Też chyba ze trzy tygodnie, albo i dłużej to robiłem (w garażu u kolegi) i zdecydowałem nieodwołalnie, że to pierwszy i ostatni raz w życiu. I tego się trzymam do dziś! :D

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 23 sie 2022, 22:35
autor: KARLone
ale człowiek czasami potrzebuje odmóżdżacza 🤣 jedni włączają netfliksa, inni heblują szpachlę

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 02 wrz 2022, 17:01
autor: KARLone
od jakiegoś czasu jezdziliśmy z urwanym bagnetem, pociągnąłem i ucho zostało mi w ręce. Na szczęście bez problemu u nas udało się kupić taki bagnet, koszt ok 100 zł. Problemem było wydobycie pozostałości tkwiącej w rurce. Chyba całe wakacje do tego tematu podchodziłem.

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 02 wrz 2022, 20:02
autor: Barth79
Pierwszy raz coś takiego widzę. :)

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 03 wrz 2022, 11:31
autor: cezar62
Fiu, fiu..., aż się boję pomyśleć jakiego stracha bym miał próbując wkręcić tego wkręta ;)

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 03 wrz 2022, 17:13
autor: KARLone
wkręt dodatkowo zwiększył objętość szyjki w rurce przez co bardzo ciężko wychodziło, cała rurka sie wyginała od ciągnięcia. Jak wyskoczyło, to mało się nie obesrałem, bo myslałem że urwałem tą rurkę. Ale na szczęście wszystko się udało. 😀

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 05 wrz 2022, 10:43
autor: RadAg!
Nowy bagnet pewnie być mi zorganizował w połowie tej ceny ;)

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 05 wrz 2022, 11:37
autor: KARLone
bagnet jest nowy. Oryginał Mopar. Brałem bez namysłu 😉

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 06 wrz 2022, 10:14
autor: MichaŁ
W moim T&C stało się dokładnie to samo :D
Podobny patent wykonałem, żeby go wyjąć. Wówczas używki kosztowały po 100 zł w IC nowego nie było.
Więc na rockauto zamówiłem za coś około 5$. Oczywiście dorzuciłem do paczki z innymi manelami bo inaczej nieopłacalne ;)

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 19 gru 2022, 21:25
autor: Wojtek
Drzwi to nie element konstrukcyjny więc mogą być całe ż włókna szklanego. Wyszło super! I nie zgnije.

Ja kiedyś byłem lepszy, zrobiłem cala podłogę w w123 z włókna, na wzmocnienie dawałem drut ogrodzeniowy. Zawsze się śmieje jak widzę włókno. Ale to było dawno ponad 20 lat temu jak nie dalej.

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 27 gru 2022, 16:12
autor: KARLone
Ponton cały jest z takiego włókna. Tam nic się nie dzieje. 😁 ogólnie zobaczymy za jakis czas ja naprawa się sprawuje. Jak bede sprzedawał, to znawcy z czujnikami lakieru zbaranieją... 🤣🤣🤣

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 21 paź 2023, 15:05
autor: KARLone
nie żeby mi lampy nie świeciły albo jakoś specjalnie bym aię nudził ale lubię majsterkować, a szczególnie ze światłem. Tym razem padło na przeróbkę głównych lamp w Voyku, na soczewki ledowe. Na fotkach innych użytlowników efekt jest mega, ma to smao liczę u siebie. Miałem w piwnicy stare otyginalne lampy więc materiał jest. Wyrzuciłem kilka dobrych stówek na ten chiński wynalazek ale ciężko powiedziec na ile to się sprawdzi.

Problemy na chwilę obecną są dwa. Pierwszy ta soczewka ma radiator i wentylator do chłodzeia tego, a sama obudowa jest dość szczelna. Trwałość leda zależy w głównej mierze od odprowadzenia ciepła. Z doświadczenia wiem, że Chińczycy mają dobre pomysły ale oszczędzają na głupich rzeczach typu np. pasta termoprzewodząca. Nie wiem czy tu jest ale nie chce tego rozbierać ze strachu, że nie poskładam.

Drugim problemem jest to, że z modułu oświetlenia przychodzi 30% mocy na świecenie długimi jako światła dzienne. Te soczewki mają system taki jak w ksenonach. Długie światła są zrealizowane poprzez podniesienie przysłony robiącej granicę światłocienia. Nie mam pojęcia jak to się będzie zachowywać jak cały czas na cewkę przysłony będzie podawana część napięcia która w oryginale służyła światłom dziennym.

Na razie wygląda to tak. Soczewki zamontowane, muszę to posklejać, dolutować złączki, wyporerować stare klosze i wyregulować.
Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało, bo inaczej bede mocno w plecy XD

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 21 paź 2023, 20:29
autor: KARLone
z tym samym transportem przyszły też małe ledy z zamiarem doświetlenia pola cofania. Jakis czas temu byłem w górach ma jakimś zadupiu i tą jedną lampą 21W co jest tam zainstalowana ledwo co było widać a rów i słup tuż obok. Cena niewygórowana ok 50 zł ale robi robote przy cofaniu. Mam nadzieję że trochę to pożyje, bo jakoś nie zamierzam się z autem rozstawać.

Re: 05 Chrysler T&C 3.3L LX

: 24 paź 2023, 13:29
autor: RadAg!
Że ci się chce w tym rupieciach grzebać? ;D
Ja od kiedy mam japońca robię tylko przeglądy i zmianę opon :D