
Swój egzemplarz znalazłem w komisie w Garwolinie. Biały lakier, bordowy dach i wnętrze. Na liczniku 181424 potwierdzone przeglądami i raportem holenderskiego wydziału komunikacji. Ze Stanów trafił do Holandii w 1997. Od 1999 przejechał ok. 10000 km. W drzwiach była jeszcze kartka warsztatu z 2017 o wymianie oleju przy niecałych 180 tysiącach. Silnik odpalił od strzała bez zbędnego kręcenia, chodził równo. Biegi wchodziły płynnie, równie płynnie automat je przerzucał. Stwierdziłem że biorę. Przedwczoraj przyjechał do mnie na lawecie.





Jest trochę rzeczy do zrobienia ale poza nim mam jeszcze Volvo V40 I generacji który wozi mi dupę na co dzień i gruntownie wyremontowaną i przerobioną na bobbera Yamahę Virago 535 więc nie mam spiny że muszę zrobić LeBarona na już. Pierwsze co muszę zrobić to przetestować akumulator bo tak się nieszczęślwie złożyło że tuż przed przyjazdem wyszły mrozy i bateria siadła na amen. A że auto więcej ostatnimi laty stało jak jeździło to sprawność akumulatora stoi pod znakiem zapytania. Ale to pierdoły.
Mechanicznie nie ma specjalnie nic do poprawy na pierwszy i drugi rzut oka. Przegląd wyszedł w październiku ale na karcie z 2019 jedynymi mankamentami był nietrzymający ręczny który został naprawiony i faktycznie - u mnie w 10 lat młodszym Volvie nie chodzi tak płynnie jak tu.
Blacharsko do zrobienia są tylne nadkola. Prawe będzie trzeba oczyścić, lewe na rancie jest przeżarte i będzie trzeba reperaturkę wprawić. Poza tym z przodu są punktowe odpryski lakieru na masce i nadkolach. Trochę roboty jest w drzwiach od kierowcy. Raz - są luzy na szybie, dwa - nie łączy dolny prawy róg ustawiania lusterek i przełącznik centralnego. Trzy - drzwi kierowcy zamykają się bardzo ciężko, zdaje mi się że wystarczy dobrze przesmarować zamek ale okaże się w trakcie. Ostatnim tematem widocznym na już są dwa przedarcia dachu symetrycznie nad tylnymi szybkami. Nie chciałbym szukać nowego dachu a nawet gdybym musiał to chociaż spróbuję reanimować ten. No i kosmetyka - trzeba będzie dokładnie przedmuchać wszystkie zakamarki z liści, błota itp., oczyścić i zakonserwować co się da.