Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Chevrolet

Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Zakładam ten temat, aby zaprezentować Wam mojego Chevroleta Trans Sporta z 1998r, którego zakupiłem niedawno w Niemczech. Szukałem dużego vana, miałem Espace, Ulissa, nieraz chciałem kupić Sintrę lub Voyagera, pierwsze Pontiaki Trans Sport również nieraz oglądałem. Więc jak trafiłem tego Cheviego, od razu się napaliłem. Miałem kilkanaście kilometrów do niego, więc nie było daleko. Kupiłem go od drugiego właściciela, co prawda nie od lekarza, nie od dziadka, a od strażaka, który kupił go od kolegi trzy lata zurik. Uszczelka padła pod głowicą i niemieckie ceny robocizny spowodowały, że odpuścił naprawę. Dla mnie to trochę nierozsądnie, bo wg. rachunków z serwisu Opla, trzy lata i 30 tys km temu, chevi został doinwestowany na ponad 4tys ojro. A niecałe 2tys wcześniej też był przegląd i nowe filtry i olej. Ale kto bogatemu zabroni...

Poniżej fotki z niemieckiego ogłoszenia:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Silnik oczywiście 3.4 V6 a dokładnie GM3400 SFI OHV. Bez gazu, przynajmniej na razie, ale coś czuję, że ekonomia wygra, zobaczymy jak pojeżdżę...
Przebieg - 146.500 km - potwierdzony, autentyczny. Uważam, że warto było między innymi z tego powodu kupić to auto.

A teraz fotki, które wykonałem podczas oględzin u Niemca pod domem:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Podczas oględzin nie było jeszcze widać oleju w płynie i płynu w oleju, ale z rury wydobywał się w dużych ilościach biały dym. Niemiec już zdążył wyrejestrować cheviego, więc trzeba było szukać lawetę. Stargowałem z 1200 na 950, niżej się nie dało, bo za 150 było świeżo wlane paliwo i Niemiec z tego powodu prawie płakał jak sprzedawał.
Czyli chevi ma zbiornik ponad 90 litrów?

A tutaj postój już u mnie i oczekiwanie na transport do Polski.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obecnie chevi jest już u mnie w garażu w Polsce i jest po naprawie. Kilkakrotne odpalanie, najpierw w Niemczech, potem w Polsce, spowodowało, że płyn trafił do oleju, którego poziom znacznie się podniósł i zrobiła się "kawa z mlekiem". Potwierdziło to słowa Niemca, który mówił, że zaczęło mu dymić blisko domu i nie jeździł z usterką.
Przy swoich autach co mogę, robię sam, więc i cheviego naprawiłem sam, u siebie w garażu. Rozebrałem, głowice obie dałem do planowania, zakupiłem i zamontowałem komplet uszczelek na górę silnika, termostat, korek chłodnicy, świece oraz pasek no i oczywiście filtr oleju. Poskręcałem, odpaliłem, działa. Olej na razie wlałem jakiś spuszczony z innego auta i woda zamiast płynu. Będzie jeszcze płukanie silnika i układu chłodzenia. Nie byłem pewien, czy wszystko będzie OK po skręceniu, więc nie lałem od razu nowego oleju i płynu.

Zdjęcia wykonane podczas naprawy:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Roboty jest dużo, dostęp utrudniony, ale da się. Sporo się dowiedziałem na temat tego silnika. No i satysfakcja jest duża z samodzielnie wykonanej naprawy. Na razie nie mam tablic, bo auto planuję zarejestrować w Niemczech, ale kilkakrotnie zagrzałem silnik do załączenia wiatraków i jest OK. Jeździłem na razie tylko po podwórku.
Jak ktoś będzie miał jakieś pytania, to proszę pytać.

Przy okazji spytam, od czego może być taki oto kabelek. Był luźny i długi. Już tak kupiłem.

Obrazek

Będę dalej pisał historię mojego Trans Sporta.

Awatar użytkownika

cezar62
Posty: 3289
Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
Skąd: Opole
Kontakt:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: cezar62 »

Nieźle :) pisz jeszcze :)
Jest:
2008 Dodge Nitro 4.0 V6 R/T 4WD

Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6
2008 Jeep Compass Sport 2,4L

Awatar użytkownika

kitt94
Posty: 560
Rejestracja: 24 wrz 2012, 20:44
Samochód: '94 ZJ 5.2; '90 Skylark 3.3; '89 Ford Taurus
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: kitt94 »

Wow, zawsze podziwiam domorosłych mechaników. Podjerzewam, że mimo mojego ogromnego samozaparcia po rozmontowaniu silnika musiałbym go sprzedać na części albo oddać fachowcowi do złożenia. Albo by wybuchł, gdybym jednak coś poskręcał z powrotem.
Knight Rider. A shadowy flight into the dangerous world of a man who does not exist. Michael Knight, a young loner on a crusade to champion the cause of the innocent, the helpless, the powerless, in a world of criminals who operate above the law.

Awatar użytkownika

siwrelax
Posty: 518
Rejestracja: 05 lip 2013, 23:21
Samochód: PTS '90
Skąd: Aktualnie: Hoge Hexel, NL

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: siwrelax »

elelolo pisze:Przy okazji spytam, od czego może być taki oto kabelek. Był luźny i długi. Już tak kupiłem.
Nie świeci Ci kontrolka check engine? To mi wygląda na wtyczkę od któregoś z czujników - pierwsze skojarzenie - TPS (czujnik położenia przepustnicy).


Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Check nie świeci, gaśnie. Wszystkie kable, które musiałem rozłączyć podczas robienia głowic, są podłączone. Ta wtyczka ma delikatnie zaśniedziałe piny i na obu jest masa. A to ostatnie jest dziwne.

Awatar użytkownika

dżordż
Posty: 349
Rejestracja: 29 mar 2010, 18:33
Samochód: 1998 Crown Victoria
Skąd: opolskie
Kontakt:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: dżordż »

Jutro sprawdzę u siebie czy taką mam i gdzie się kończy :D

Awatar użytkownika

lincoln1998
Posty: 2057
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Samochód: 1996 Lincoln Town Car 4.6 V8 spełnione marzenie :)
Skąd: Kalisz

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: lincoln1998 »

Cześć,zazdroszczę miejsca do grzebania :) Pisz więcej bo super się czyta Twoje "wypociny" .
Obecnie:

2005 Cadillac SRX 3.6 V6
2003 Lincoln Town Car "L" 4.6 V8
2007 Chrysler 300C 5.7 V8 HEMI
1996 Lincoln Town Car 4.6 V8
1976 Lincoln Continental Mark IV 7.5 V8

Ex:

1991 Lincoln Town Car 5.0 V8
1993 Chevrolet G20 5.7 V8
1999 Chrysler Town & Country 3.8 V6
2000 Chrysler Sebring Conv. 2.5 V6
1997 Jeep Grand Cherokee 5.2 V8
1998 Chrysler Concorde 3.2 V6
1995 Chevrolet C1500 Pickup 4.3 V6
1998 Chrysler LHS 3.5 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
1998 Lincoln Town Car 4.6 V8
2005 Chrysler Town&Country 3.8 V6
2005 Chrysler Sebring Conv. 2.4 R4
1999 Chrysler LHS 3.5 V6
2005 Chrysler Town&Country 3.8 V6
1992 Mercury Grand Marquis 4.6 V8
2001 Lincoln Town Car 4.6 V8
2002 Chevrolet Avalanche Z71 5.3 V8
2005 Chrysler 300C 3.5 V6
2001 Chrysler Town&Country 3.8 V6
2001 Chrysler LHS 3.5 V6
2002 Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
2005 Cadillac SRX 3.6 V6
1999 Lincoln Town Car 4.6 V8
2003 Lincoln Town Car 4.6 V8
2005 Ford Crown Victoria 4.6 V8 - P71

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: RadAg! »

Robota bez piwka to nie robota :D Fajne auto, sam się rozglądam z Trans Sportem ale bym wolał tę starszą budę. W sumie to bym musiał jeszcze się upewnić czy wchodzi do środka motocykl po wyjęciu siedzeń.
Dlaczego wolisz rejestrować w Niemczech, jest korzystniej?
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Fajnie, że się Wam podoba. Dziękuję za komentarze.
Czekam na podpowiedzi z tą wtyczką.
Rejestracja w Niemczech, bo tam pracuję i oni nie lubią obcych blach.
Pomierzył bym środek, ale dzisiaj się oddaliłem od cheviego, jadę właśnie do Germanii.
Ale ten nowszy wydaje się być większy.

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: RadAg! »

Ktoś pisał wcześniej o korozji, zakładam że ten nowszy już nie jest "plastikowy" ?
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Nowszy nie jest z laminatu. Czy blaszana część nadwozia jest ocynkowana? Laminat nie jest mi obcy, bo miałem dwa Renault Espace z takim poszyciem.


brolcio
Posty: 695
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:55
Samochód: Astro, Camaro, Firebird, Sable
Skąd: Lublin

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: brolcio »

Właśnie powszechnie znaną bolączką tych aut jest to że szybko korodują - zrobienie dobrej i kompleksowej konserwacji na pewno opóźni ten proces.

Awatar użytkownika

dżordż
Posty: 349
Rejestracja: 29 mar 2010, 18:33
Samochód: 1998 Crown Victoria
Skąd: opolskie
Kontakt:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: dżordż »

Sorry, jednak nie pomogę. U mnie nie ma wtyczki wychodzącej z tej okolicy.
Podłączyłeś sondę lambda, tą przy kolektorze z tyłu ?


Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Ta wiązka to nie od sondy, bo była luźna jak kupiłem auto.
Ale dałeś mi do myślenia, podłączyłem, czy nie, oto jest pytanie. Będę teraz o tym myślał, a nie sprawdzę szybko. :)
Ale lampka czek gaśnie...


Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Dzisiaj nastąpiła historyczna chwila. Po raz pierwszy mój chevi wyjechał na polskie drogi. Zrobiłem w końcu jazdę próbną, jest dobrze. Blachy będą LPA... na razie próbne. Do zobaczenia na drogach.

W końcu udało mi się go opłacić i zarejestrować. Myślałem, że będę rejestrował w DE, ale jednak postanowiłem go zarejestrować w Polsce. Na razie blachy, jak piszę - są próbne, czasowe - durne przepisy. Po to próbne, aby pojechać na przegląd. Nawet jak mam ważny niemiecki przegląd, to muszę robić nowy, ech, ciekawe po co.
Jeśli chodzi o rejestrację auta sprowadzonego, to ostatnio zaszły dwie zmiany. Pierwsza, to taka, że nie trzeba już w Urzędzie Skarbowym starać się o zaświadczenie, że nie trzeba płacić VAT-u, jeśli się kupuje prywatnie. Oszczędność 160zł. A druga zmiana, to można deklarację ACK-U w Urzędzie Celnym złożyć przez internet i tak samo pobrać po opłaceniu Akcyzy zaświadczenie o zapłaceniu. I przy okazji oszczędza się 16zł za wydanie tego zaświadczenia. Dzisiaj coś czytałem, że debatują nad zniesieniem opłaty recyklingowej.

ODPOWIEDZ