Przedstawiam moje rodzinne dupowozidło do jazdy na co dzień byłem zmuszony do kupna jakiegoś samochodu bo z dwójką dzieci w Firebirdzie jest trochę ciasno i głośno a jak dupowoz to wiadomo najlepiej Amerykański autko kupione okazyjnie za pośrednictwem znajomego który znalazł go u starszej pani auto kupione przez jej męża w salonie GM w stanach użytkowane i serwisowane w USA do 2008 Roku po czym został przez nich przywieziony do Polski i chwile po powrocie właściciel zmarł i autko nie zdążyło zostać zarejestrowane w PL stało przez 3 lata w garażu po czym właścicielka postanowiła się go pozbyć i tak o to stałem się jego pierwszym właścicielem w kraju a drugim od nowości autko bardzo zadbane wymaga wymiany wszelakich filtrów i płynów bo się troszkę zastało kupione naprawdę za grosze pani chciała się go po prostu pozbyć za wszelką cenę a naprawdę jest w świetnym stanie wizualnym i technicznym wszystko działa trzeba jeszcze przerobić mu światła na europejskie standardy i można jeździć.

Silnik 3,0 V6 jak dla mnie V6 to porażka no ale jako że jest to dupowozidło to nie będę narzekać
125 HP i 203 Nm @ 2400 rpm i napęd na przednie koła co w zimie jest wskazane
Skrzynia Automat

Kilka Fotek

Widziałem go na alledrogo Z przodu i z boku jest śliczny ale tył to masakra

Gratuluję zakupu

Fajny jest. Właśnie tył jest zajebisty, tylko nie wstawiaj tam pomarańczowych kloszy. Szczerze mówiąc to miałem go łyknąć, ale stwierdziłem, że następny samochód z problemami papierowymi to już przesada. Powiedz jaki masz plan rejestracji?

Nie ma tu wielki problemów co do rejestracji wszystkie dokumenty są do niego muszę mu tylko zrobić przegląd i do rejestracji co do tylnego pasa świateł tak zostaje jak jest a kierunki będą na światła od wstecznego

hahaha i nawet ja się nad nim zastanawiałem gratulacje!! dobrze że nie trafił w złe ręce

Fajny, klimatyczny dupowóz. Czy cały ten pas tylny świeci ? Jeśli tak to uprzejmie proszę o zdjęcie po zmierzchu

A nawet nie wiem jak świeci ten tylny pas świateł hehe będę go odbierał w przyszłym tygodniu od mechanika to nie omieszkam sprawdzić i pstryknę mu jakieś fotki lub filmik mechanik mnie kosztował 1500PLN ale wszystko porobione i powymieniane teraz na przegląd i do rejestracji

Dziś dostałem papiery od Buicka i małe sprostowanie nie uwierzycie autko trafiło do Polski nie w 2008 roku bo w tym zmarł właściciel ale w 1993 i od tamtej pory nie było jeżdżone czyli 18 lat stało w garażu teraz uwaga na liczniku ma 18 tyś mil można by powiedzieć że jest to prawie nówka na dokumentach od odprawy celnej widnieją kwoty w naszej walucie przed denominacją sumy po 200 tyś polskich złotych a wartość buicka na tamte czasy została wyceniona na 6000 USD a tamtejszy kurs dolara na 18 tyś polskich złotych o ile nie pomyliłem zer bo sporo ich ;]

Krótki filmik

Piękny jest . Poproszę dźwięk silnika i daj zdjęcie digitalków

Troszkę bardziej szczegółowe wideo Pozdrawiam

Chyba coś niedomaga regulacja niskich obrotów - czy auto miało zimny silnik ,który dopiero się "rozgrzewał". Autko jest serio fajne.

Zimny silnik co widać na wskaźniku temperatury jak się zagrzeje to obroty mu spadają ciężko odpala ale to wina akumulatora w tej chwili jest wsadzony rozruchowy muszę kupić akumulator bo w zimie może nie odpalić no i czekamy na rzeczoznawce i będę się starał zarejestrować go na na zabytek

bardzo fajna rączka od zamykania drzwi

Fajny bo w dobrym stanie. kiedys mieszkalismy na kwaterze w Lebie i wlascicielka miala skylarka. Jak dla mnie to na zywo jest on strasznie pokraczny.