Strona 1 z 1

Mój nietypowy Taurus

: 07 lip 2020, 02:01
autor: Hipo1990
Witam, jestem tu nowy jak widać.. zauważyłem że większość tematów i postów są bardzo stare i nie ma nowych jakby już wszyscy przestali jeździć tymi autami?? no ale dobra może ktoś tu jeszcze odpisze.. Chodzi o mój egzemplarz który jest dość nietypowy lub po prostu zlepem z różnych. Może ktoś kojarzy ten egzemplarz i zna jego historię.. chodzi konkretnie o te akcesoria we wnętrzu t.j. inaczej wyprofilowane tylne części foteli z wbudowanymi drewnianymi stolikami, panel w podsufitce z dodatkowymi lampkami i chowanymi podświetlanymi lusterkami, plastikowe osłony tylnych bocznych szyb z lampkami a szyby są czarne, drewniane okleiny na boczkach drzwi - drewno podobne do tych stolików, dodatkowe popielniczki w drzwiach - takie same jak ten w tunelu środkowym. Czy ktoś kojarzy że były takie akcesoria do Taurusów? Poprzedni właściciel powiedział że to niby wersja rządowa, ale to raczej tekst handlarza był.
Po za tym zauważyłem że oparcie kanapy pochodzi z australijskiej wersji Ghia, (ale też wersje LX na rynek japoński miały takowe) - zintegrowane zagłówki. Posiada również znaczek Taurus Ghia, ale VIN pokazuje że to nie wersja eksportowa tylko normalna USA LX i był oryginalnie w kolorze Moonlight Blue (co zresztą widać trochę przy ramce drzwi przednich - poprzedni właściciel wspominał ze był malowany w jakimś czarnym metaliku z motocykla ale zapomniałem nazwy) no i jest to rocznik modelowy 1996 ale ma poliftowy zderzak.. błotniki przednie są z wersji europejskiej bo ma kierunkowskazy. Posiada przełącznik w desce rozdzielczej od przeciwmgielnej lampy tylnej z wersji EU, lecz brak samej lampy lub mocowania po nim (wiem że wersja europejska miała inny tylny zderzak na szeroką blachę i pod rejestracja była na całej długości lampa przeciwmgielna) Licznik ma od wersji europejskiej po 1997r (brak PRND21) , i zdecydowanie przebieg się nie zgadza ze stanem auta - kierownica skórzana totalnie wytarta. Noi posiada w zasadzie wszystkie opcjonalne części jakie miała wersja LX. Wiem że poprzedni właściciel miał mnóstwo części do Taurusa i mógł coś ulepić... (zresztą miał te części na sprzedaż, ale nie miałem możliwości na to) Sam właściciel nie wiele o nim wspominał (a ja wtedy nie byłem jeszcze rozeznany w Taurusach) po za tym brak dokumentów historii. Kupiłem go wiosną 2019 i jest to w zasadzie moje pierwsze auto.

Foty: https://www.facebook.com/media/set/?set ... 712&type=3

Re: Mój nietypowy Taurus

: 07 lip 2020, 20:40
autor: MichaŁ
Nie znam Twojego Taurusa, ale mimo to witam serdecznie w naszych skromnych progach.

Wątki o Taurusach są stare, bo to forum wyrosło z forum stricte Taurusowego 100 albo 150.lat temu

Ale jest tu jeszcze kilka osób, które pamiętają te czasy, a i znajdzie się jeden aktywny Taurusiarz.
Także rozgość się i korzystaj z "dobrodziestw inwentarza"

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka


Re: Mój nietypowy Taurus

: 07 lip 2020, 21:58
autor: cezar62
No nie mogę... ............................................................................................................................................

Jestem w szoku! Gdzieś Ty się człowieku chował tyle czasu?!... :D
Bardzo bardzo bardzo się cieszę ja osobiście, a zapewne inni też się bardzo cieszą, a przynajmniej mam taką nadzieję ;) Witamy na forum :)

Tauuuruuus... no, piękny jest i prezentuje się całkiem przyzwoicie, a niespecjalnie bym się przejmował tymi dodatkowymi dobrodziejstwami inwentarza, nad którymi się zastanawiasz ;) Może faktycznie poprzednik coś majstrował, ale z tego co pamiętam z dawnych ogłoszeń, to auto wygląda jak prawdziwa wersja Ghia. Chciałem podobnego kupić, w kolorze złotym, ale cena mnie wtedy przerosła - i pamiętam, że właśnie miał sporo bajerów i chyba wszystko to, co jest u Ciebie. Czyli nie jest źle, a ten który wówczas ja kupiłem, czyli mój dawny [edit] GL :D był w stosunku do Twojego bidny, aż strach ;)

Dzięki za te wszystkie zdjęcia na facebuku, oglądałem dwa razy i się cieszyłem jak głupi ;)

Silniczek masz zgrabny, ciekaw jestem jak się spisuje ciągając przyczepkę? Czy masz chłodnicę skrzyni biegów? Czy antena jest chowana/wyciągana elektrycznie? Widziałem, że biegi są opisane P-R-N-D-2-1, czyli nie ma OD? Tak jest faktycznie, czy gdzieś masz przełącznik?

Ciekawi mnie również bagażnik, a raczej miejsce na koło zapasowe, które jak widziałem tworzy wybrzuszenie, a u mnie było całkiem płasko. Czy coś tam więcej się chowa? To jest oryginalne wybrzuszenie?

Chciałbym, jeżeli to możliwe, wymyślić jakieś spotkanie :) I czuję, że wymyślę ;)

Re: Mój nietypowy Taurus

: 07 lip 2020, 22:02
autor: cezar62
MichaŁ pisze: 07 lip 2020, 20:40 Wątki o Taurusach są stare, bo to forum wyrosło z forum stricte Taurusowego 100 albo 150.lat temu Obrazek
Pewnie, byliśmy tu jeszcze przed prawybuchem :P :P :P
MichaŁ pisze: 07 lip 2020, 20:40 Ale jest tu jeszcze kilka osób, które pamiętają te czasy, a i znajdzie się jeden aktywny Taurusiarz.
Jeżeli myślałeś o mnie, to będzie racja ;) Chociaż do emerytury już niedaleko :D

Re: Mój nietypowy Taurus

: 08 lip 2020, 00:46
autor: Hipo1990
Cóż więc zacząłem mieć to auto gdy już wszyscy tu je mieli dawno .. ale dobra. A w zasadzie nie dobra, że praktycznie wszystkie tej generacji poszły na złom przynajmniej tak jest w Ameryce a szkoda, że kompletnie olali te auta. Dziękuję za miłe słowa i nie chowałem się jak wspomniałem posiadam go dopiero od półtora roku, a te forum znalazłem dwa dni temu.
Wersja Ghia chciałbym przypomnieć że były tylko jako RHD dla Australii, więc ktoś by musiał niezła przekładkę odwalić..po za tym tam ręczny był jak w europejskich nie nożny. Wspomniana wersja Ghia posiadała te same wyposażenie co amerykańska topowa wersja LX - topowa była do MY1997. W poliftowych od MY1998 zaczęto mieszać w tych wersjach mi.n. wtedy weszła wersja SE którą rzekomo ty miałeś z 96? więc to jakaś bzdura 8/ a wersja LX wtedy nagle stała się wersją najuboższą. Wystarczy prześledzić broszurki:
96: http://oldcarbrochures.org/United%20Sta ... index.html
97: http://oldcarbrochures.org/United%20Sta ... index.html
98: http://oldcarbrochures.org/United%20Sta ... index.html
99: https://www.xr793.com/wp-content/upload ... Taurus.pdf
Może to była popularna wersja GL ze znaczkiem SE tak jak najprawdopodobniej jest w moim przypadku że jest Ghia zamiast LX (u mnie ten znaczek jest chromowany a takowe były od MY1997 więc nie jest od tego egzemplarza, który został wyprodukowany w 1995) Jak masz jeszcze jakieś zdjęcia tego auta to pokaż.
Silnik to naturalnie standardowy w LX mocniejszy Duratec z 203km, więc za przeproszeniem z palcem w tyłku ciągnie przyczepy różnego rodzaju :P i ten silnik jest łączony z nowszą wersją skrzyni biegów z serii AXOD zwaną AX4N, który też ma overdrive, ale w tej wersji jest on automatycznie połączony z funkcją Drive, czyli jak się wrzuci na D to już jest O/D. Noi jeśli chodzi o wersję ze zmianą biegów w podłodze zamiast przy kierownicy (o czym marzę) to wyłącznik O/D znajduję się na lewarku pod tym kciukowym przyciskiem do aktywacji przełożeń i było to w opcji (ale w ten sposób było do MY98) Czy ma chłodnicę skrzyni? pierwsze słyszę.. nie był rozbierany.. W trakcie mojej eksploatacji był wymieniany tylny łącznik stabilizatora i przedni sworzeń wahacza. Tak antena chowana automatycznie jak to w najbogatszych wersjach LX/Ghia. Wybrzuszenie w bagażniku jest spowodowane tym że jest to pełne koło zapasowe które było w opcji - prawdopodobnie do MY97 (zresztą felga jest też aluminiowa) i przez to jest jakby mniej miejsca :P
Co do spotkania no to ja byłym chętny, ale widzę że jesteś z Opola a to kawał drogi z kuj-pom.. i kto by był jeszcze na tym spotkaniu..

Re: Mój nietypowy Taurus

: 08 lip 2020, 09:09
autor: RadAg!
Cześć.
Ja o Taurusach już niewiele pamiętam ;) Zamierzchłe czasy. W 2007 i 2008 byłem jeszcze moim Bykiem w Norwegii na wakacjach, rok później sprzedałem a w 2010 był już pewnie zezłomowany. Ja miałem '95 z silnikiem Vulcan ale tez ze skrzynią AX4N, która wg mnie była najlepszą skrzynią w tych autach w tamtych czasach. Moja mama miała 95 3.8 Sable, który gdzieś jeszcze niedawno krążył po internetach.
Jestem jak najbardziej za zorganizowaniem spotkania :)

Re: Mój nietypowy Taurus

: 12 lip 2020, 23:39
autor: mmaciekk94
Cześć! Ja jestem aktywnym Taurusiarzem :D Znam większość Taurusów 3gen z ogłoszeń. Bardzo byłem wkurzony jak nie miałem kasy a jak uzbierałem to podkupiłeś mi tego Taurusa :D. Ja mam LX z 96 roku (auto od 97 roku w PL) i w kwestii chłodnicy skrzyni to jest ona zintegrowana z chłodnicą wody i dodatkowo mamy chłodnice wspomagania na dole pod chłodnicą klimy i tam też jest chłodnica jeszcze jedna od skrzyni ;)
Mam też ten prospekt i nie ma nic na temat tych drewnianych wstawek i nigdzie tego nie widziałem w innym egzemplarzu. Myślę, że mógłbyś uderzyć na amerykańskie forum Taurusa i zapytać (ja tam trochę się udzielam też).
Co do silnika to Duratec jeśli chodzi o jazdę jest fajniejszy dużo od Vulcana ale praca przy nim jest fatalna :D Jestem na etapie naprawy klimy i musiałem rozebrać cały przód z chłodnicami, lampami, itd żeby wyjąć sprężarkę. Niestety co raz mniej części już w PL. Ja praktycznie wszystko z USA zamawiam. Czekam teraz na nową sprężarkę, chłodnice klimy, przewody, osuszacz itd. U nas juz nic nie ma w sklepach praktycznie a nawet używki na allegro się kończą, gdzie nie dzwonie to odpowiadają, że auto już do huty pojechało :/
Zainteresował mnie temat tego zapasu, muszę sprawdzić jakie koło jest u mnie. A w kwestii wyposażenia to generalnie prawda jest taka, że nie szło to auto za bardzo w USA w sprzedaży prywatnej i generalnie rocznik 96 jest najlepiej wyposażony (to samo się tyczy Mercury Sable). Dla przykładu, wersja LX 96 ma czujnik stanu płynu chłodniczego a z 97 LX już nie ma, to samo się chyba tyczy czujnika płynu w spryskiwaczu itd. Wywalali wyposażenie w celu obniżki ceny.
Ryjek masz poliftowy a tył jest taki sam jak u mnie z kierunkami pomarańczowymi plus u Ciebie są w błotnikach jeszcze kierunki. We wnętrzu wszystko to samo oprócz drewnianych wstawek tego dorobionego przeciwmgielnego, tych półeczek i tego nad głowami z tyłu. A i ja mam jasną kierownicę.
Btw. Zazdroszczę tych felg, moje chromy są tragiczne :(
Ale widzę, że masz chyba drugie felgi zwykłe, nie chcesz sprzedać? :)

Re: Mój nietypowy Taurus

: 16 lip 2020, 00:46
autor: Hipo1990
To dobrze że jeszcze się znajdują użytkownicy tychże Torusów. No też coś podkupiłem jakoś chętni do niego się nie dobijali gdy go kupiłem po obniżonej cenie.. Kolejny 96 LX.. pokaż foty. To fajna ciekawostka odnośnie chłodnicy skrzyni. Co do tych wstawek to są najprawdopodobniej aftermarketowe akcesoria, a na dwóch amerykańskich forach nikt nie odpowiadał.. lub też nie wiedzą więc mniejsza już oto. No to moje pierwsze osobiście auto które kupiłem i to amerykańskie więc się wdrażam dopiero w nie, bo zapewne będę się trzymał już aut zza oceanu. W moim egzemplarzu jest sporo do naprawy aby był sprawny w 100%, również klimatyzacja jest do naprawy lub nabicia nie wiem.. na razie i tak na to nie mam możliwości aby się zająć. Co do części no to cóż na razie znajduję to co chcę w PL. Jeśli chodzi o wersję LX z 96-97 to ona w większości szła głównie na szeroki eksport...Brazylia, Korea, Japonia, Rosja, Nowa Zelandia, Australia.. Najbardziej popularne w NA były GL i na flotę szły jak ciepłe bułeczki stąd początkowa duża sprzedaż.. no a później wiadomo pogorszenie 'luksusu' jak ze wszystkim coraz gorzej.
No jak wspominałem te części nie są oryginalne i jakbym miał kiedyś możliwość to bym chętnie widział go takiego jak z jechał z taśmy w tym ciemnym niebieskim kolorze..
Ano felgi lśnią jak lusterko za co uwielbiam i poleruje je :P Zapomnij o tamtych drugich to są na zimę :P

Re: Mój nietypowy Taurus

: 16 lip 2020, 21:38
autor: mmaciekk94
Mam zawsze problem z dodawaniem fotek no forum, może potem mi się uda coś wrzucić. Zapas mam normalnie. Generalnie widziałem, że takie drewniane wstawki miała wersja LS w Mercury Sable w 98-99. Może z niego ktoś coś przełożył. Ale z drugiej strony widziałem też te wersje na Australie i tam też były takie dodatki ale znowu u Ciebie fajera jest po naszej stronie....
Nie było ruchu bo te auta generalnie są obecnie praktycznie niesprzedawalne. Ja swojego LX kupiłem od człowieka co też bujał się ok rok ze sprzedażą i ostatecznie cenę zbijałem pod siebie. Ja akurat jestem jedynym z niewielu co szukałem takiego pojazdu i obserwowałem ogłoszenie z Twoim bardzo długo ale nie miałem kasy a potem jak miałem to zadzwoniłem do gościa a on mówi, że wczoraj sprzedałem :D
Był jeszcze taki biały też ponoć z ambasady. Miał nawet chyba jakieś mocowania na chorągiewki z tego co kojarzę ale był mega zardzewiały.
Proste części typu klocki, końcówki, filtry itd są do dostania ale np. chłodnica klimy-nie, miska skrzyni biegów-nie ma.
W Duratecu jest spoko bo bardzo dużo części silnikowych pasuje od Mondeo akurat :D
Jakbyś przypadkiem namierzył gdzieś takie felgi (jak Twoje zimowe) to daj znać ;)

Re: Mój nietypowy Taurus

: 23 lip 2020, 21:55
autor: cezar62
Jutro rano jadę do Torunia. Wracam do Opola w niedzielę. Pisz na priv, może się umówimy. Nie wiem jeszcze, jak mój czas się wypełni, ale warto spróbować :)

Aha, i jak sobie przypomniałem, mój 1996 był GL, a nie SE :D
1.jpg
DSC00106.JPG
Ford Taurus III.jpg
Taurus III.jpg