Zazdraszczam. Czasem tęsknię za swoją Lumina ale nie miałem z nią tak dobrze jak ty z Pontiackem. U mnie niestety samodzielne naprawy to była wymiana kolektora dolotowego, łatanie dziur w tylnych nadkolach i takie tam... Pewnie już jest dawno na złomie. W tym samochodzie irytowała mnie jeszcze jedna rzecz, niski sufit. Mógłby być z 5-10 cm wyżej. Byłoby przestronniej

Tak poza tym to piękne auto
