Zapraszam w imieniu swoim i autora do przeczytania najnowszego artykułu. Tym razem sledzimy na lamach roadrunners.pl historie jednego z najlepiej rozpoznawalnych aut amerykanskich na swiecie - Hummera. Warto, poza zapoznaniem sie z tekstem Karlone odwiedzic Muzeum wojska Polskiego w Warszawie gdzie specjalnie wypożyczony do celów ekspozycji model Hummera czeka na zwiedzajacych do konca sierpnia.
Artykul:
http://www.roadrunners.pl/artykuly/178- ... stali.html
Strona Muzeum Wojska Polskiego:
http://www.muzeumwp.pl/o_muzeum.php
[Artykuł] Humvee - żołnierz z krwi i stali
-
Topic author - Sheriff
- Posty: 12266
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
[Artykuł] Humvee - żołnierz z krwi i stali
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
Re: [Artykuł] Humvee - żołnierz z krwi i stali
Dzięki za ten artykuł - zwłaszcza za newsa o MWP Prawdę mówiąc dla mnie H2 i H3 to całkowita pomyłka, równie dobrze można by zrobić limuzynę z T34 A "stuningowane" hummery na wielkich, błyszczących felgach to... brak słów.
Niemniej jednak z chęcią wybiorę się do MWP i obejrzę wojskową wersję
Niemniej jednak z chęcią wybiorę się do MWP i obejrzę wojskową wersję
-
- Posty: 3665
- Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
- Skąd: Górny Śląsk
Re: [Artykuł] Humvee - żołnierz z krwi i stali
piszę o autach które w jakiś sposób wywarły na mnie wrażenie. Hummer jest właśnie jednym z nim oczywiście w wersji wojskowej ma się rozumieć. Samochód musi coś sobą reprezentować, dawać coś więcej niż inne, to tworzy jego wyjątkowość. Raz to będzie stylistyka, innym razem możliwości przewozowe, a jeszcze innym razem nieporównywalna wygoda. Tych cech może być wiele. W Hummerze H1 podoba mi się jego czystość, to jest samochód który został stworzony na podstawie cech które powinien posiadać. Jego wygląd i wszystkie własności wywodzą się właśnie z czystych potrzeb, a nie jak ma to miejsce obecnie w motoryzacji - z polotu stylistów i możliwości księgowych. Nie myślę o posiadaniu, bo w przeciwieństwie do modeli H2 i H3 nawet wiekowe egzemplarze są bardzo drogie, a to pokazuje faktyczną wartość tego żelastwa. Miałem okazję widzieć na autostradzie A4 jak "nasi" jadą lub wracają z jakiejś misji - chyba z 10 samochodów. Niezapomniany widok, szkoda, że nie miałem aparatu.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 19 cze 2011, 16:04
- Samochód: Ford Mustang GT 4,6
- Skąd:
Re: [Artykuł] Humvee - żołnierz z krwi i stali
A ja wam powiem Panowie że wszystkojest cacy, ale...
H1 a właściwie HUMVEE jest ikoną rozpoznawalną na całym świecie. Wisi na plakatach w chłopięcych pokojach , rozpala wyobraźnię itd...Muszę się odezwać w obronie modeli H2 i H3. Miałem wcześniej różne terenówki ( Discovery, Freelander, dwa Grand Cherokee, Troopera i Patrola GR) i mam teraz H3. Powiem wam że on wcale nie odstaje zdolnościami terenowymi od Nissana. Mam zajebiste BF Goodrige i nie zdażyło mi się aby zawiódł w terenie. Nie bronię swojego ogonka tylko obiektywnie stwierdzam. Duży prześwit, świetny napęd i kąty natarcia i zejścia powodują że auto daje radę. H1 miałem okazję jeździć już w 2000 roku i poza świadomością że to Hummer ( wwooow!!!) jest to masakra. Waga , szerokość , miejsce w środku, osiągi i prowadzenie powodują że jest to fura tylko w teren ale profesjonalnie przygotowana. HUMVEE przetestowałem w zeszłym roku i to jest zajebiście wyglądający Tarpan Honker Poważnie. Urządzenie zadaniowe i nie można wymagać nic więcej. H2 jest wielki i nieżyciowy i dlatego zajebisty.
To trochę tak jak z Mustangami. Jak ktoś dowiaduje się że mam konika to od razu mówi że on też kocha mustagi ale eleonorę. A co to k...wa jest ta eleonora? Plastikowy kit car?
Patrzą na mojego SN95 i pytają "to jest ten mustang?"
Identycznie jest z Hummerami. Mówisz Hummer i wszyscy maj przed oczami HUMVEE z karabinem na dachu. Oczywiście nie skarżę się tylko wychodzą z tego zabawne sytuacje. W tym roku podczas wakacji nad naszym morzem wracałem do samochodu i przedemną szła para z dzieckiem. Chłopiec mówi: OOoooo , Tato, jaki wóz. To Hummer! a tatuś: to nie Hummer tylko plastikowe gówno. Hummer to H1!
Uśmiechnęłem się tylko ,ale jak zobaczyłem że kolo dumnie pakuje się do Skody Fabii sedan w darmowym niebieskim kolorze wyposażonej w LPG i komplet zaślepek oraz napis Volkswagen Group umarłem ze śmiechu i musiałem go poinformować kto porusza się gównem.
I nie chodzi o koszt obu samochodów bo sam najczęściej jeżdżę Chryslerem Visionem z 94 roku którego bardzo lubię
H1 a właściwie HUMVEE jest ikoną rozpoznawalną na całym świecie. Wisi na plakatach w chłopięcych pokojach , rozpala wyobraźnię itd...Muszę się odezwać w obronie modeli H2 i H3. Miałem wcześniej różne terenówki ( Discovery, Freelander, dwa Grand Cherokee, Troopera i Patrola GR) i mam teraz H3. Powiem wam że on wcale nie odstaje zdolnościami terenowymi od Nissana. Mam zajebiste BF Goodrige i nie zdażyło mi się aby zawiódł w terenie. Nie bronię swojego ogonka tylko obiektywnie stwierdzam. Duży prześwit, świetny napęd i kąty natarcia i zejścia powodują że auto daje radę. H1 miałem okazję jeździć już w 2000 roku i poza świadomością że to Hummer ( wwooow!!!) jest to masakra. Waga , szerokość , miejsce w środku, osiągi i prowadzenie powodują że jest to fura tylko w teren ale profesjonalnie przygotowana. HUMVEE przetestowałem w zeszłym roku i to jest zajebiście wyglądający Tarpan Honker Poważnie. Urządzenie zadaniowe i nie można wymagać nic więcej. H2 jest wielki i nieżyciowy i dlatego zajebisty.
To trochę tak jak z Mustangami. Jak ktoś dowiaduje się że mam konika to od razu mówi że on też kocha mustagi ale eleonorę. A co to k...wa jest ta eleonora? Plastikowy kit car?
Patrzą na mojego SN95 i pytają "to jest ten mustang?"
Identycznie jest z Hummerami. Mówisz Hummer i wszyscy maj przed oczami HUMVEE z karabinem na dachu. Oczywiście nie skarżę się tylko wychodzą z tego zabawne sytuacje. W tym roku podczas wakacji nad naszym morzem wracałem do samochodu i przedemną szła para z dzieckiem. Chłopiec mówi: OOoooo , Tato, jaki wóz. To Hummer! a tatuś: to nie Hummer tylko plastikowe gówno. Hummer to H1!
Uśmiechnęłem się tylko ,ale jak zobaczyłem że kolo dumnie pakuje się do Skody Fabii sedan w darmowym niebieskim kolorze wyposażonej w LPG i komplet zaślepek oraz napis Volkswagen Group umarłem ze śmiechu i musiałem go poinformować kto porusza się gównem.
I nie chodzi o koszt obu samochodów bo sam najczęściej jeżdżę Chryslerem Visionem z 94 roku którego bardzo lubię
Ford Mustang 4,6 Chrysler Vision 3,5 Chrysler Pacifica 3,5 Hummer H3
-
Topic author - Sheriff
- Posty: 12266
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: [Artykuł] Humvee - żołnierz z krwi i stali
rico_wr pisze:To trochę tak jak z Mustangami. Jak ktoś dowiaduje się że mam konika to od razu mówi że on też kocha mustagi ale eleonorę. A co to k...wa jest ta eleonora? Plastikowy kit car?
No niestety, jak mowie ludziom ze lubie amerykanskie auta to od razu kazdy mowi, noooo, ja tez lubie Mustangi
Ostatnio jeden koles do mnie mowi, ja to najbardziej lubie Mustanga HEMI
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
- Posty: 3665
- Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
- Skąd: Górny Śląsk
Re: [Artykuł] Humvee - żołnierz z krwi i stali
taaa... pewnie ze trzy litry ma niezłe historyjki
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 01 cze 2011, 13:54
- Samochód: El Camino
- Skąd: Wrocław
Re: [Artykuł] Humvee - żołnierz z krwi i stali
miałem w zeszłym roku przyjemność przejechania się po lekkim terenie w konwoju trzech wojskowych wersji, niezapomniane wrażenia. sprzęt wojskowy a skrzynia automatyczna 25 l ropy na 100 km po asfalcie w terenie ok 50 i więcej
Classic Rental. Wszystko o zabytkowej motoryzacji. Fotorelacje ze zlotów, Kalendarz imprez, oferty wynajmu. Znajdź nas na Facebooku.