CVPI chłodziwa wyciek

[Greg 601]

Jadę dziś do sklepu, zatrzumuję się, a spod maski para. Otwieram maskę obwąchuję i nic. Parkuję tyłem pod sklepaem, zmowu para, a pod maską po otwarciu znów nic. Zatrzymuję sie pod domem na podjeździe, para. Otwieram szybko maskę , i wygląda że wydobywuje się z prawej strony u góry, między serwem a błotnikiem, i ewidentnie czuć chłodziwo. Co to może być? Są tam jakieś przewody? W środku nie czuć chłodziwa.

[Barth79]

"Nie znam się,ale się wypowiem".Swoją wiedzę czerpię z YT przyznaję się bez bicia.Kiedyś na jednym z filmów autor pokazał slabe punkty forda CV.Takich 5 pewniaków które w 100% się przytafią.Było coś o pękającym kolektorze ssącym.Wskazał właśnie to miejsce- okolice serwa hamulców.Mam nadzieję że się bardzo mylę bo to nie jest tania impreza.

[Greg 601]

Ale one chyba pękają w okolicach alternatora. Jutro jak będzie jasno to spróbuję dokładniej zlokalizować wyciek.

[Wojtek]

Odpal auto i czekaj aż się nagrzeje i obserwuj. Sprawdziłbym czy jest prawidłowy poziom płynu bo wyciek może być niewielki, parę kropli na kolektor wydechowy i wystarczy.
Jakbys nie mógł znaleźć na allegro jest coś takiego jak barwnik UV do płynu. Dolewasz do płynu i po kilkunastu kilometrach najlepiej po ciemku lampa UV i szukasz. Nawet mikro wycieki będzie widać. Tym o to sposobem sobie kiedyś zdiagnozowałem pęknięta głowice....

[Barth79]

Ale one chyba pękają w okolicach alternatora. Jutro jak będzie jasno to spróbuję dokładniej zlokalizować wyciek.

Tak.Głównie to miejsce pęka.Autor filmu kazał zwrócić uwagę również na tył kolektora.

[Greg 601]

Nie wiem czy się cieszyć czy płakać.To nie kolektor. Ale chyba wolał bym żeby to był kolektor ssący bo sprawa była by prosta. To uszczelka pod głowicą!!! Jak widać na załączonym obrazku puściła na rogu, w miejscu w którym złamana jest szpilka, i brak jest nakretki w kolektorze wydechowym, w którym to kolektor ten przepuszcza spaliny. Nie wiem czy to czasem nie przyczyniło się do tej awarii.

[Barth79]

Faktyczne kolektor był by lepszy.

[RadAg!]

Jesteś na 100% pewien? Płyn ci się wydostaje na zewnątrz tylko czy miesza się z olejem?
Karlone robił głowice w swojej Vicki, może coś jeszcze pamięta ale to było dawno temu.
Poleciłbym tobie RodZ Faktory w Gdańsku żeby to ogarnęli. Nigdy u nich nie serwisowałem, ale maja bardzo dobre opinie.

[Greg 601]

Jesteś na 100% pewien? Płyn ci się wydostaje na zewnątrz tylko czy miesza się z olejem?
Karlone robił głowice w swojej Vicki, może coś jeszcze pamięta ale to było dawno temu.
Poleciłbym tobie RodZ Faktory w Gdańsku żeby to ogarnęli. Nigdy u nich nie serwisowałem, ale maja bardzo dobre opinie.

Płyn nie miesza się z olejem ani odwrotnie, nie dostaje się do cylindrów ani odwrotnie. Wycieka tylko i wyłącznie na zewnątrz. Wstępnie już jestem umówiony w ASJ pod Elblągiem, oni amerykańce robią. Jutro zadzwonię do RodZ Factory, i zobaczę jaka róznica w wycenie. W tym wypadku wolałbym żeby to był kolektor, bo to bym se sam zrobił. Ale najdziwniejsze jest to że z takim przebiegiem (61 tys. mil) takie coś się stało, nie katowany dbany a ona mi się tak odwdzięcza. Jeszcze pytanie czy jeśli trzeba będzie planować jedną głowicę to z automatu druga też musi być splanowana żeby równo było. Lipa po całości.

[RadAg!]

Oby ci szpilek nie pourywali bo wtedy będzie rzeźbienie
Jakbyś potrzebował jakieś części to pisz.

[Greg 601]

Teraz mam dylemat. ASJ Automotive czy Rodz factory. Koszta podobne. Asj to profesjonalny warsztat, a Rodz to pasjonaci.

[Wojtek]

Myślę że nie ma co dorabiać teorii do wymiany uszczelki pod głowica, więc pierwszy lepszy co grzebie w v8 ogarnie. Tylko ja bym zrobił obydwie strony.... Za jedną robotą.

[Greg 601]

Takie jest zamierzenie.

[RadAg!]

ASJ handlują też częściami z tego co kojarzę, więc będą zapewne mieli lepszy i szybszy dostęp do części, ale i tak wolałbym oddać do Pasjonatów. Znam chłopaków z RodZ Factory osobiście i to naprawdę złote rączki są

[Greg 601]

Kurde. Dzisiaj muszę dać ostateczną odpowiedź. Choć skłaniam się w kierunku Rodz.