[TC 5.0 EFI 1990] nierówny rozkład siły hamowania osi
: 28 lis 2021, 21:48
Witam Was serdecznie.
Muszę się zmierzyć z problemem nierównego rozkładu siły hamowania osi.
Tył hamuje zdecydowanie za słabo ( hamowanie na szlag na żwirze, tylne koła nie blokują się nic a nic)
Starałem się wyregulować luz na szczękach. Nic to nie wniosło. W tylnych hamulcach jest porządek, cylinderki wypychają szczęki, sprężynki, okładziny w stanie dobrym. Wszystko suche, niezatłuszczone.
Warunki pogodowe nie pozwalają mi na większe grzebanie ale chciałem się Was poradzić co sprawdzić i jakie kroki poczynić.
Generalnie samochód jest wyposażony w ABS. ABS jest nie sprawny. Kilka przyczyn to pewnie pourywane czujniki na tylnej osi oraz brak "wieńca" na jednej z półosi.
Nie zależy mi bardzo na przywróceniu sprawności ABSu (zbyt duże nakłady jak na ten moment).
Czy winą za zły rozkład może być:
1. Sama pompa hamulcowa? Ma dwie sekcje, przypuszczam tył/przód. W jaki sposób mogę sprawdzić sprawność sekcji tylnej?
czy można podpiąć jakiś manometr? czy zamienić wężyki (tył z przodem) i sprawdzić czy po zamianie przód będzie hamował? dobry trop? Jakieś inne pomysły?
2. Pompa ABS. Czy pompa może w jakiś sposób zaburzać tą "równowagę" i blokować przepływ płynu do kół tylnych? Jak to wykluczyć?
3. Korektor siły hamowania? Czy taki w ogóle występuje w tym modelu jeżeli tył auta jest "pompowany"? Jeżeli jest to w jaki sposób jest regulowany? Bo chyba z odległości mostu od karoserii nie?
Będę wdzięczny za Wasze podpowiedzi. Jazda na hamującej w 90% tylko osi przedniej jest stresująca.
Pozdrawiam i z góry dziękuję.
Muszę się zmierzyć z problemem nierównego rozkładu siły hamowania osi.
Tył hamuje zdecydowanie za słabo ( hamowanie na szlag na żwirze, tylne koła nie blokują się nic a nic)
Starałem się wyregulować luz na szczękach. Nic to nie wniosło. W tylnych hamulcach jest porządek, cylinderki wypychają szczęki, sprężynki, okładziny w stanie dobrym. Wszystko suche, niezatłuszczone.
Warunki pogodowe nie pozwalają mi na większe grzebanie ale chciałem się Was poradzić co sprawdzić i jakie kroki poczynić.
Generalnie samochód jest wyposażony w ABS. ABS jest nie sprawny. Kilka przyczyn to pewnie pourywane czujniki na tylnej osi oraz brak "wieńca" na jednej z półosi.
Nie zależy mi bardzo na przywróceniu sprawności ABSu (zbyt duże nakłady jak na ten moment).
Czy winą za zły rozkład może być:
1. Sama pompa hamulcowa? Ma dwie sekcje, przypuszczam tył/przód. W jaki sposób mogę sprawdzić sprawność sekcji tylnej?
czy można podpiąć jakiś manometr? czy zamienić wężyki (tył z przodem) i sprawdzić czy po zamianie przód będzie hamował? dobry trop? Jakieś inne pomysły?
2. Pompa ABS. Czy pompa może w jakiś sposób zaburzać tą "równowagę" i blokować przepływ płynu do kół tylnych? Jak to wykluczyć?
3. Korektor siły hamowania? Czy taki w ogóle występuje w tym modelu jeżeli tył auta jest "pompowany"? Jeżeli jest to w jaki sposób jest regulowany? Bo chyba z odległości mostu od karoserii nie?
Będę wdzięczny za Wasze podpowiedzi. Jazda na hamującej w 90% tylko osi przedniej jest stresująca.
Pozdrawiam i z góry dziękuję.