• Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Co do crown jak nie ma nalotu/rdzy to taka konserwacja wystarcza. Wystarczy struktura, która odetnie tlen i będzie odporna na kamienie/wodę.

Za głębokiej komuny, nasi Ojcowie, jak odbierali nowe auto czyt małego fiata to impregnacje robili sami: olej mieszany z smarem stałym, na kuchnie rozgrzać aby płynęło, ropownica/kompresor - nakładane na całe podwozie i we wszystkie przestrzenie techniczne. Spokój był bardzo długo. Fakt ze jak były upały auto śmierdzało i zostawiało plamy, ale coś za coś.

Też byłem w Krownie.Robiłem moją Toyotę.

Barth79 pisze: ↑15 mar 2024, 20:26 Też byłem w Krownie.Robiłem moją Toyotę.

Gdzie robiłeś?

Sory za długie czekanie.Pojechałem do U janisza w Pruszczu Gdańskim.

Barth79 pisze: ↑23 mar 2024, 07:40 Sory za długie czekanie.Pojechałem do U janisza w Pruszczu Gdańskim.

A no ja u nich robiłem rok wcześniej, nigdy więcej

Mi uszkodzili chlapacz.Ktoś kto to demontował nie zauwarzył że od dołu na progu jest jeszcze jeden wkręt.Wiem że ja tego nie zrobiłem.Musiałem kupić cały orginalny komplet...Tanio znalazłem bo tylko 250zł za komplet.Tanio bo inna oferta była za 600zł.

mi uszkodzili tylna klapę, wgniotka, przetarli lakier na plastikach, dramat, teraz byłem w Gdyni, Klif SPA, nowy punkt, bardzo wporzo

Trzeba będzie zmienić miejsce.Dziś na You Tube znalazłem film znajomego z New Jersey.Robił sam taką konserwację.3 lub 4 puszki w sprayu .Pokazał jak to wyglada po zime w jego Mercurym GM.Produkt miał niby wystarczyć na dwa lata.Zimę przetrwał.A to już dobrze.Może się skuszę na ten sam środek.Po co przepłacać ze tego Crowna?Profile już zabezpieczone,raczej nic się tam nie wydarzy.Co innego cały spód.Jak robić to Mercurego też.Podłoga jest niczym nie zabezpieczona.Też by się przydało, chociaż śniegu to on u mnie nie zobaczy.

Barth79 pisze: ↑29 mar 2024, 21:53 Trzeba będzie zmienić miejsce.Dziś na You Tube znalazłem film znajomego z New Jersey.Robił sam taką konserwację.3 lub 4 puszki w sprayu .Pokazał jak to wyglada po zime w jego Mercurym GM.Produkt miał niby wystarczyć na dwa lata.Zimę przetrwał.A to już dobrze.Może się skuszę na ten sam środek.Po co przepłacać ze tego Crowna?Profile już zabezpieczone,raczej nic się tam nie wydarzy.Co innego cały spód.Jak robić to Mercurego też.Podłoga jest niczym nie zabezpieczona.Też by się przydało, chociaż śniegu to on u mnie nie zobaczy.

Po moich perypetiach z obsługą w Krownie, też się zastanawiam czy nie zrobić sobie samemu, mam nawet dostęp do kanału, choć kluczem całego procesu jest mycie podwozia, żeby usunąć całą sól po zimie a do tego kanał nie wystarczy...

A znacie ludzi, którzy regularnie co roku zasuwają na odnowienie tej konserwacji?
Miałem kiedyś ofertę franczyzy z Krowna, ale wydawało mi się to mało prawdopodobne, żeby użytkownicy przyjeżdżali co roku odnawiać konserwację za ponad 1000 ziko.

Mam też przykład wśród znajomych, z autem z Kanady (Chevrolet Cruze), który oznakowany jest jako zabezpieczony Krownem.
Najwidoczniej niezbyt poważnie podchodzono do odnawiania tej powłoki, bo rdzy ma zdecydowanie więcej niż moje T&C, z tej samej prowincji.

MichaŁ pisze: ↑09 kwie 2024, 13:16 A znacie ludzi, którzy regularnie co roku zasuwają na odnowienie tej konserwacji?

No, ja znam takiego jednego

I jest takich więcej na szczęście, generalnie też do KROWN-a zajeżdzają ludzie prosto z salonów Toyoty, sam takiego trafiłem jak byłem pierwszy raz w KORWN-ie w Poznaniu, i oni to pewnie co 6 miechów wpadają na konserwację

Mogę powiedzieć co się dzieje jeśli tak nie robisz na swoim przykładzie.62202km od 1-ego września 2015r ( kiedy wyjechałem przez drzwi salonu) auto garażowane.Podłoga miejscami za bardzo ruda jak na rocznik i przebieg.Jeżdżę tylko ja i nigdze nie przychaczyłem spodem samiochodu.
A "pupila" w tygodniu przygotowuję do sezonu po sześciomiesięcznym postoju pod "pokrowcem".

Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?

Re: Co dziś zrobiłeś swojemu pupilowi?