Z racji iż udało mi się zarejestrować pojazd na zabytek opiszę w skrócie jak to wygląda.

Pierwszy z wymogów to oczywiście wiek pojazdu minimum 25 lat od daty produkcji
Następny z wymogów to oryginalność pojazdu minimum 75 %
Trzeci z wymogów pojazd nie może być w żaden sposób zmieniony konstrukcyjnie
I ostatni to data zakończenia produkcji danego modelu/generacji minimum 15 lat

Są oczywiście odstępstwa od powyższych wymogów:
Pojazd brał udział w słynnych wyścigach .
Miał udział w jakimś historycznym lub ważnym wydarzeniu
Jest rzadki lub unikatowy jeździł nim ktoś ważny lub sławny

Całą procedurę zaczynamy od Rzeczoznawcy który ma za zadanie stwierdzić na wstępie czy pojazd kwalifikuje się na zabytek czy też nie w przypadku braku jego poparcia można sobie odpuścić i nic nas to nie kosztuje.
Jeśli jednak stwierdza iż pojazd się nadaje to przygotuje nam Białą Kartę oraz szczegółowy opis pojazdu wraz z dokumentacją zdjęciową koszt około 500 zł

Następnym krokiem jest konserwator zabytków z Białą Kartą oraz opinią Rzeczoznawcy udajemy się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wcześniej pobierając sobie ze strony WWW wniosek o wpis do rejestru pojazdów zabytkowych wypełniamy sami i całość składamy na dzienniku podawczym i za około 7 dni dostajemy Wpis do Krajowego Rejestru Pojazdów Zabytkowych to nic nie kosztuje.

Następnym krokiem jest odwiedzenie okręgowej stacji kontroli pojazdów i prosimy o wniosek wypełniamy posiłkując się informacjami zawartymi w opinii Rzeczoznawcy oraz białej karcie to czego nie jesteśmy w stanie ustalić po prostu wpisujemy „Nie Możliwe Do Ustalenia” następnie kserujemy wszystkie dokumenty jakie mamy : Biała karta opinia rzeczoznawcy (Kolor) dowód rejestracyjny o ile posiadamy umowę kupna wpis do rejestru zabytków dowody odpraw celnych itp. I całość wraz z wnioskiem zanosimy do stacji kontroli pojazdów co do samego przeglądu raczej się nie czepiają do niczego mnie osobiście sprawdzili czy auto jedzie prosto i hamuje reszta ich nie interesowała

Gdy uzyskamy pozytywny wynik badania technicznego koszt 90 zł udajemy się do wydziału komunikacji wcześniej najlepiej wszystko co mamy skserować tam czeka nas kolejna opłata związana z żółtymi tablicami rejestracyjnymi 200 zł oraz jakieś tam drobne za znaczek i nowy dowód rejestracyjny czekamy około 2 tygodni do miesiąca i nasz pojazd dostaje żółte tablice i staje się ruchomym zabytkiem techniki.

Całość trwa od 2 do 4 miesięcy i kosztuje około 800-1000 PLN
W razie pytań chętnie pomogę

Plusy:
Dożywotnie Badanie Techniczne
Brak Obowiązku Ciągłości Polisy OC
Zniżka na OC do 50 %
Możliwość Wykupienia Polisy na 1 / 3 / 6 / 12/ Miesięcy

Minusy:
W przypadku wyjazdu za granicę niezbędne pozwolenie Konserwatora Zabytków
Nie można zmienić pojazdu konstrukcyjnie grozi utratą statusu zabytku

Natas pisze: Plusy:
Dożywotnie Badanie Techniczne
Brak Obowiązku Ciągłości Polisy OC
Zniżka na OC do 50 %
Możliwość Wykupienia Polisy na 1 / 3 / 6 / 12/ Miesięcy

Minusy:
W przypadku wyjazdu za granicę niezbędne pozwolenie Konserwatora Zabytków
Nie można zmienić pojazdu konstrukcyjnie grozi utratą statusu zabytku

do minusów dorzucić można pozwolenie Konserwatora np gdy chcemy sprzedać pojazd za granicę. Już widzę te głosy na Eeeee, ale! - z doświadczenia wiem że Konserwator nie robi żadnych problemów gdy chcemy wyjechać pojazdem zabytkowym za granicę czy go sprzedać. Sprawa komplikuje się troszkę przy pojazdach pow. 50letnich-musimy ,,iść,, po zgodę do właściwego ministra do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Jeszcze odnośnie zgody na wyjazd za granicę, spotkałem się z czymś takim i sam bez zgody opuszczałem teren kraju, mianowicie cyt.:<<< Samochody młodsze niż 50 lat, o wartości nie przekraczającej 32 tys. zł możemy dowolnie wywozić na krótki okres czasu Jednorazowe pozwolenie na czasowy wywóz zabytku za granicę dla pojazdów starszych niż 50 lat i wartych ponad 32 tys. zł lub wpisanych do rejestru zabytków, wydaje Wojewódzki Konserwator Zabytków na wniosek właściciela pojazdu. Jest ono ważne 3 lata (w tym czasie możemy użyć go tylko raz). Możemy jednak w sposób niemal identyczny uzyskać zgodę na wielokrotny wyjazd ale i on obowiązuje jedynie przez 3 lata. W praktyce konserwatorzy w znaczącej większości przypadków chętnie wydają takie pozwolenia.>>>

odnośnie plusów-już w praktyce nie funkcjonuje coś takiego jak 50% zniżki tyt. OC
Zniżki takie daje PZU, ale musimy być zarej w CAAR lub PZM, a wiadomo obowiązkowe składki, uczestniczyć w zebraniach, przynajmniej paru zlotach, muszą tam zaprotegować nas już członkowie. Tak więc z tą zniżką gra nie warta świeczki ale inne towarzystwa podchodzą teraz do każdego indywidualnie i mają swoje wew ,,bonusy,, dla pojazdów zabytkowych, historycznych, itp i nie koniecznie rej jako pojazdy zabytkowe np Link4 posiada grupę ubezp OldTimer24, itd. Wiesz ja ubezpieczałem już kolejny pojazd zabytkowy i nie opłaca mi się/koszta OC/ walczyć o te 50 czy 70% i opłacać składki w CAAR czy PZM...kiedy i tak mogę liczyć na ,,bonusy,, i czystą logikę towarzystw ubezp. i jest jeszce taniej
Z tego co wiem nie tylko te ,,na żółtych,, nie mają obowiązku ciągłości ubezp. Już nie pamiętam ustawy ale nie ma ciągłości ubezp OC pow 25letnich też na białych tabl./zwykłych/ wystarczy jedynie opinia rzeczoznawcy

,,2-4 miesiące,, zależy gdzie, mi ostatnio zajęło wszystko 2 tyg

pozdr

Co do tych zniżek zgadzam się nie opłaca się o to starać zwłaszcza iż składka w Link4 OldTimer24 wykupiona na 3 miesiące wyszła mnie 135,04 PLN

Fajny i przydatny tutorial anyway

Jestem ciekaw dlaczego ten Lincoln Mark VIII,jest na żółtych blachach

http://www.lincolncontinental.pl/mark8.html

Czyżby jakiś mega przeszczep ?

PS. Super stronka

dal w lape

cwaniactwo, niedowartościowanie...?
w tym kochanym kraju nic mnie już nie dziwi
zajebytkowe daemblu dresowe
http://moto.allegro.pl/bmw-7-lang-zolte ... 51266.html
kolekcjoner pełną gębą, ma nawet zwykłego poldka z 1987
nie ma co, konserwator który to zaopiniował na zabytek to chyba jakiś człowieczek z łapanki z ulicy...
zawsze przy sobie mam coś do pałowania...


Uploaded with ImageShack.us

Z tą beemka to faktycznie przegięcie
Ale w sumie widziałem tez kiedyś Zastavę na zółtych. Na czym niby ma polegać jej wyjątkowość?

grusiak pisze: Ale w sumie widziałem tez kiedyś Zastavę na zółtych. Na czym niby ma polegać jej wyjątkowość?

No a na czym ma polegać wyjątkowość MB ? Ja tam nic w nich nie widze SPECJALNEGO.Zwykłe brzydkie niewygodne auta


Kurde widać że ktoś ma tu układy ..



PS.To lekki sarkazm

Grusiak, tak samo rejestrują 125p, 126p, Borewicze... niby nic specjalnego, ale na ulicy ciężko już spotkać ładny egzemplarz więc jakby nie patrzeć unikatowe to one są.

Lincoln, czy Ty w ogóle jeździłeś kiedyś jakimś Mercedesem ?

U mnie jeździ gość Fiatem 132 na żółtych - niby zwykły nie rzucający się w oczy a jednak nie widziałem drugiego w Bielsku 132.

W ładnym stanie zastawka, 132, 127, 125, 126, itd czemu nie . Zarejestrujesz na zabytek i musisz dbać, nie zwieśniaczysz. Takie też potrzebne by cieszyć się dawną motoryzacją i warte by je rej na żółte.

Ale k@źwa by już takie bmw na zabytek, parę setek pał to mało
brak wyobraźni, gustu?
co ten gościu zamierzał?, czuć się jak waleń miodowy?, prince co po parku z zamkiem trasę obskoczy?
To jest gorsze niż wiejski tuning

Nawiązując do pierwszych postów
- białą kartę mozna przygotować samemu, wystarczy nieco zainteresować się własnym pojazdem - koszty to 20 zł w drukarni, wzór dokumentu pobieramy z sieci
- 2-4 m-ce wydaje się strasznie długim czasem. Może zależy to od miejsca zamieszkania. Mnie, podobnie jak Jackowi, zajęło to niecałe dwa tygodnie
- warunek 50 lat, ponad 32 tys zł dotyczy tylko wywozu na stałe / sprzedaży za granicę
- wg mnie zupełnie nieopłacalne jest kupowanie czasowego OC. 3 m-ce to zdecydowanie zbyt krótko, a przy dłuższych okresach cena jest porównywalna z ubezp. całorocznym. Dodatkowo trzeba planować z wyprzedzeniem kiedy bedziemy chcieli używać samochodu. Korzystając z ładnej pogody, w święta jeździłem Valiantem - bez stresu bo mam OC całoroczne. Co do zniżek za członkostwo w CAAR lub Automobilklubie, to jeśli bierze się udział w imprezach organizowanych przez te podmioty, przysługują znizki we wpisowym. Tak więc opłacalność lub nieopłacalność jest sprawą indywidualną i nie można jednoznacznie opowiedzieć się na tak lub na nie. Pewne znaczenie ma też ilość posiadanych pojazdów. Do udziału w zebraniach nikt nie bedzie zmuszał, składki nie są duże, a skoro zapisujemy się do jakiegoś klubu logiczne jest, że chcemy korzystać z organizowanych przez ten klub imprez. W przeciwnym wypadku jaki ma sens taka przynależnośc? Tak więc zapisywanie tego po stronie minusów wydaje się nieporozumieniem. Albo czegoś chcemy albo nie. Jeśli chcemy, dostajemy dodatkową korzyść w postaci 70% znizki i tyle.

BOB pisze:Nawiązując do pierwszych postów
- białą kartę mozna przygotować samemu, wystarczy nieco zainteresować się własnym pojazdem - koszty to 20 zł w drukarni, wzór dokumentu pobieramy z sieci
- wg mnie zupełnie nieopłacalne jest kupowanie czasowego OC. 3 m-ce to zdecydowanie zbyt krótko, a przy dłuższych okresach cena jest porównywalna z ubezp. całorocznym..

Zgadzam się z BOB, biała karta to nie problem. Praktycznie wszystko znajdziemy w necie. Ja skanuję wzór dok i odbijam na ,,brystolku,, robię odp wym fotki i klecę wszystko w jedną całość. Druk przeglądu tech tez jest dostępny w necie.
Całoroczne ubezp tyt OC jest bardziej korzystne / np moje 272,- / i jak napisał BOB korzystając z ładnej pogody możemy śmigać kiedy dusza zapragnie. Patrzę za okno, ładna pogoda, suchutko i 31 grudnia wietrzę caddiego na odcinku 100km

a propos zastavy mam takową (moja trzecia) i nie ma konieczności bycia wyjątkową wystarczy, że spełnia kryteria to po pierwsze, a po drugie to auto na licencji fiata 128 które jako pierwszy fiat miało silnik ustawiony poprzecznie oraz jedno z pierwszych nadwozi samonośnych.